Myszkapl pisze:
Dobra... ja wiem, jeśli wybieracie już jakąś partię, to wasz mózg widzi tylko jej zalety i szuka wad przeciwnej partii.
Myszkapl pisze:Teoretycznie to samo można powiedzieć każdemu... w większości przypadków pewnie słusznie...
Dobra... ja wiem, jeśli wybieracie już jakąś partię, to wasz mózg widzi tylko jej zalety i szuka wad przeciwnej partii. To jest ludzka mentalność pochodząca z czasów plemiennych.
darcus pisze:
No to ja cię zawczasu ostrzegę - 'inteligentna' to ostatni przymiotnik, którym można ją określić. Rozmowa z nią to jak rzucanie grochem o ścianę.
darcus pisze:Wolę się przejechać oceniając człowieka za wysoko, niż krytykować osobę, której nie znam
No to ja cię zawczasu ostrzegę - 'inteligentna' to ostatni przymiotnik, którym można ją określić. Rozmowa z nią to jak rzucanie grochem o ścianę.
darcus pisze:Bo rozmowa z tobą wcale nie jest rzucaniem grochem o ścianę.
No to ja cię zawczasu ostrzegę - 'inteligentna' to ostatni przymiotnik, którym można ją określić. Rozmowa z nią to jak rzucanie grochem o ścianę.
CzarnyGoniec pisze:Że jestem przeciw "aborcji na życzenie" to jedno (zresztą przedstawiciele PO też byli przeciwni liberalizacji ustawy).
Powiem tak
jestem otwarty na argumenty, ale w moim systemie wartości
prawo i demokracja > afery i skandale
zwłaszcza, że PiS również ma skandale, afery etc...
JEDNAKŻE gdybym był zdecydowanym przeciwnikiem aborcji i in vitro... no to pewnie faktycznie bym uznawał PiS za mniejsze zło. Ponieważ "aborcja i in vitro > prawo i demokracja" w tym zmienionym układzie odniesienia
Czy dobrze Cię rozumiem Myszka?
Myszkapl pisze:No pewnie wielu. Tak samo, jak wielu uważa ogólnie polityków za żydów i złodziei.
Ilu to przeciętnych Polaków, co to zwykle na spotkaniach w stanie upojenia zaczynają wywody polityczne, uważa PO za "żydów i złodziei"?
Myszkapl pisze:A ile razy ma być wymieniany?
To w szkole było coś kiedyś o Wałęsie? Jestem w II liceum, ale... o Wałęsie coś? Może raz był wymieniony w podręczniku od wiedzy o społeczeństwie, ale to chyba tyle...
CzarnyGoniec pisze:
już kij, że Pan Tadeusz w podstawówce... propagandówa od najmłodszych lat
opliko95 pisze:
Dobra nauczycielka wyjaśni że Pan Tadeusz to przedstawienie wyidealizowanej Polski które miało na celu "pokrzepienie serc" w trakcie zaborów. Ale nie oszukujmy się - jak wiele osób ma dobrą nauczycielkę polskiego?
opliko95 pisze:Akcja książki się dzieje na Litwie. To pierwsze słowo książki i występuje też w podtytule.
Dobra nauczycielka wyjaśni że Pan Tadeusz to przedstawienie wyidealizowanej Polski które miało na celu "pokrzepienie serc" w trakcie zaborów. Ale nie oszukujmy się - jak wiele osób ma dobrą nauczycielkę polskiego?
Myszkapl pisze:
Kilka lat temu było oburzenie, że usuwają Pana Tadeusza z gimnazjum, a teraz drama, że wprowadzają. To nudne.
Aracz pisze:Brak gimnazjów ideologiczny? Osobiście uważam, że to nie jest dobra zmiana... ale żeby to miało coś wspólnego z ideologią? W jaki sposób?
Już samo usunięcie gimnazjów wygląda mi bardziej na sprawę czysto ideologiczną, a nie mającą na celu podnieść poziom edukacji.
opliko95 pisze:Więc będzie o nim więcej niż ja miałam.
Klasa 4, punkt 3 ("3. Postacie i wydarzenia o doniosłym znaczeniu dla kształtowania polskiej tożsamości kulturowej. Uczeń sytuuje w czasie i opowiada o:") podpunkt 18: "18) „Solidarności” i jej bohaterach.". .
Myszkapl pisze:'Bo to zrobili poprzednicy i to jest złe oneoneoneone'
Brak gimnazjów ideologiczny? Osobiście uważam, że to nie jest dobra zmiana... ale żeby to miało coś wspólnego z ideologią? W jaki sposób?
Myszkapl pisze:Mea culpa. Był w podręcznikach (przynajmniej w tych, z których ja korzystałem).
To w szkole było coś kiedyś o Wałęsie? Jestem w II liceum, ale... o Wałęsie coś? Może raz był wymieniony w podręczniku od wiedzy o społeczeństwie, ale to chyba tyle...