*w sumie było mu obojętne z kim będzie miał pokój. Miał jedynie nadzieję, że nie jednoosobowy*
Właścicielka
*rozpoczęto od tych najstarszych. Mogą oni wybrać sobie pokój i współlokatorów, aczkolwiek nie muszą. Współlokator musi być jednak z twojej klasy. Z każdym wyboerającym liczba pokoi do wybrania zmniejsza się.
(Teraz wy, w kolejności - Natan, Aida, Geno, Carmen, Clair, przeplatani jakimiś tam innymi, ale nimi się nie przejmujmy. Jeżeli w międzyczasie ktoś jeszcze zrobi sobie np. Starszą postać, to proszę 'włożyć' ją w odpowiednie miejsce. Kolejność tylko do zapamiętania, ale, dajmy na to, Moon może napisać przed Gasterem. Po prostu udawajmy, że dostała pokój później.)
Konto usunięte
*wybrała dwuosobowy pokój z numerem 6, współlokatora nie wybrała, gdyż chciała zdać się na los, kogo jej przypiszą*
Konto usunięte
*wybrała pokój z nr 1. (na łatwiznę :v) Najchętniej wzięła by jakiś jednoosobowy ale najwidoczniej wszystkie już były zajęte przez inne anioły. Miała nadzieje że zabraknie uczniów i po prostu będzie mieszkać w dwuosobowym sama*
*wybrał pokój z numerem 6 bo tak*
Konto usunięte
*zdziwiła się trochę* *w poprzednich latach współlokatorzy byli dobierani do niej z przymusu* *jednak była ucieszona z tego faktu* *jej przyszły współlokator wydawał się fajny, chociaż nie był człowiekiem*
Konto usunięte
Heya. *uścisnęła jego dłoń* *przeszył ją dreszcz, kiedy poczuła kości, ale się opanowała* Więc... teraz jesteśmy współlokatorami. Aida jestem, btw.
Konto usunięte
*snort* Pffhaha. Czyli mamy śmieszka. Super. Będzie ciekawiej, niż w zeszłym roku.
Miło poznać, Geno.
Konto usunięte
W zeszłym roku przydzielono mi parę emo. Nic tylko marudzenie O tym, jak to im ciężko i w ogóle. A jak chciałeś iść spać to NIE! Będziemy śpiewać łzawe piosenki.
Właścicielka
*siedzi w kącie i zdenerwowana czeka na swoją kolej*
Konto usunięte
Heh. Aż dziwne, że zostałeś Żniwiarzem. Z reguły nie są tacy... radośni...
Clair w końcu wybrała pokoik dwuosobowy z numerem osiem.
Konto usunięte
Mogę powiedzieć to samo. *ruszyła na tył sali, żeby mieć czystą drogę do wyjścia. Nie uśmiechało jej się przeciskać przez tabuny uczniów. Kiedy już dotarła na koniec, oparła się o ścianę i założyła ręce na piersi*
Właścicielka
*prosi o jednoosobowy pokój. Dostaje kluczyki do pokoju nr. 24*
Właścicielka
(Teraz czekamy jeszcze na Natana)
Konto usunięte
(No to sobie poczekamy...)
Konto usunięte
*wyszła szybko, omijając tłum*
Konto usunięte
*czekała jakieś dobre 10 minut zanim każdy wyszedł aby mogła wyjść ostatnia. Po wyjścia z sali skierowała się w stronę pokoi dla aniołów szukać swojego, co było dość proste bo był na początku*