[Kapitol] Ulice

Avatar Bilolus1
- A zatem suflet czekoladowy panie kelnerze -. stwierdził wpatrzony w niego -.

Avatar gulasz88
Właściciel
Odszedł i oddalił się w kierunku kuchni. Gdy kelner zniknął dziewczyna powiedziała. - To... na czym skończyłam?

Avatar Bilolus1
- Na sztylecie w krwi -. odparł -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- A tak. - Powiedziała. - Oni oczywiście nie zabijają tych wojowników tylko upuszczają im nieco krwi. No więc szaman staje na na ołtarzu i zaczyna wykrzykiwać modły, a jego świta łapie koze za nogi i kładzie przed szamanem. On podaje dziewczynie sztylet i zaczyna śpiewać. Rzeczy jakie się wtedy dzieją... tego nie można opisać. Dziewczyna wbija sztylet w serce kozy i wszystko cichnie.

Avatar Bilolus1
- Dość ciekawe obrzędy, trzeba przyznać .- przerwał po czym dodał -. .. muszę się wybrać kiedyś poza Introis.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Zdecydowanie. To miasto jest piękne, lecz nie jest całym światem. Każdy powinien zwiedzić kawałek świata. - Odpowiedziała.

Avatar Bilolus1
- A gdyby spróbować zwiedzić nie tylko kawałek a sporą część ? Szczerze prawie nic nie trzyma mnie przy tym mieście oprócz pracy.

Avatar gulasz88
Właściciel
- To zależy od ciebie. Ja byłam właściewie wszędzie, mogę ci pokazać co tylko chcesz.

Avatar Bilolus1
- Chętnie bym coś zobaczył u boku pięknego demona .- zaśmiał się dopijając wino -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- No to kup bilet i jedziemy! - Zaśmiała się.

Avatar Bilolus1
- No jasne że kupię.- uśmiechnął się -. A i pojedziemy w jakieś dalekie krainy.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Masz mapę w domu, wystarczy wybrać! - Uśmiechnęła się.

Avatar Bilolus1
- Nie mam rzutek więc uznajmy.. że będę strzelał z pistoletu na oślep i zobaczymy na co wypadnie .- zaśmiał się -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Uważaj, bo jeszcze na środku oceanu wylądujemy! - Zaśmiała się.

Avatar Bilolus1
- W takim razie będę z jakiegoś wielostrzału walił w tą mapę i odwiedzimy każde miejsce..no może poza tymi które właśnie wylądują gdzieś w takiej okolicy..

Avatar gulasz88
Właściciel
- Się zobaczy. - Kelner właśnie podszedł i podał dziewczynie deser.

Avatar Bilolus1
Korzystając z okazji że może się jakoś wywinąć z nie noszenia maski zaraz gdy dziewczyna zaczęła jeść deser on zaczął ją ubierać.

Avatar gulasz88
Właściciel
Dziewczyna skończyła jeść całkiem szybko, a kelner przyniósł tackę z całkiem niemałym rachunkiem.

Avatar Bilolus1
No cóż, że Hans był całkiem nie mało bogaty dobył z głębi swojego garnituru portfel i wyliczył wszystko co trzeba było, a jeśli takowych pieniędzy nie posiadał po prostu wypisał czek.

Avatar gulasz88
Właściciel
Miałeś w portfelu odpowiednią sumę pieniędzy. Gdy zapłaciłeś dziewczyna powiedziała. - Idziemy? A, i nie zapomnij o napiwku.

Avatar Bilolus1
- Nie mieliśmy przypadkiem marudzić na obsługę i kucharza ?- zaśmiał się dokładając na tacę* trzydzieści dolarów -. Taak..ruszajmy, mamy jeszcze chyba marzenia do spełnienia.


//*fajnie to zabrzmiało xD//

Avatar gulasz88
Właściciel
Oparła się na twoim ramieniu i udała się z tobą do wyjścia.

Avatar Bilolus1
Hans natomiast objął ją ramieniem i wolnym krokiem poprowadził ku swej rezydencji.

Avatar gulasz88
Właściciel
Zauważyłeś na niebie piękny i niezwykle romantyczny zachód słońca. Dziewczyna jeszcze mocniej do ciebie przylgnęła.

Avatar Bilolus1
On natomiast położył głowę bokiem na jej głowie..chciał ją pocałować..ale no cóż, jego maska jak zawsze wszystko niszczyła przez co sam siebie w myślach masakrował -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Pięknie, cyż nie? - Zapytała rozmarzonym głosem.

Avatar Bilolus1
- Niesamowicie .- odparł krótko -.

Avatar gulasz88
Właściciel
Po kilku mintach romantycznej przeczadzki w końcu dotarliście pod bramę twojej rezydencji.
Miłość wisi w powietrzu! Zmiana Lokacji!

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dziękuje - Wyszedł z hotelu i udał się w kierunku ambasady.

Po chwili dotarłeś na plac główny. Dawno nie widziałeś tylu arystokratów i magnatów w jednym miejscu.

Avatar pan_hejter
-Pie**olona masksrada- powiedział pod nosem, każdemu nieprzyjaznemu spojrzeniu odpowiadał tym samym, a nawet pokazywał zęby na kształt warknięcia. Powoli parł do przodu aż nie dotrze do celu
//Widze że wolisz opisywać sekszenie się z bilusiem, nie oceniam\\

Avatar gulasz88
Właściciel
Po chwili dotarłeś do budynku z pięknej białej cegły z flagami Quadralu wiszącymi z najwyższych okien, oraz jedną powiewającą na maszcie.

Avatar pan_hejter
Nieco się zgarbił i ostrożnie wszedł do środka rozglądając się z udawanym przerażeniem

Avatar gulasz88
Właściciel
Budynek rzeczywiście imponował. Zaprojektowany był z typowym dla Quadralu minimalizmem i elegancką prostotą. Po środku stała wielka recepcja a dookoła dostrzegałeś licznych żołnierzy.

Avatar pan_hejter
Podszedł do recepcji i spytał z udawanym przestrachem-pszepraszam czy mógłbym o coś zapytać?-

Avatar gulasz88
Właściciel
Młoda recepcjonistka z uśmiechem powiedziała. - Oczywiście. W czym mogę służyć?

Avatar pan_hejter
-mój ojciec jeszcze przed wojną służył w pewnym quardalskim rodzie szlacheckim, opowiedział mi, że znajde ich w Introsis a ci zchęcią dadzą mi dobrze płatną prace, ale niestety nie pamiętał ich nazwa jedyne co o nich wiem to ich herb: jeleń na złoto-czerwonym polu. Słyszałem że tu moge dowiedzieć się o ich miejscu zamieszkani lub chociaż nazwie-

Avatar gulasz88
Właściciel
- Oczywiście, już sprawdzam. Ostrzegam że może to zająć dłuższą chwilę. - Zaczęła przeglądać dokładnie gruby tom rodów szlacheckich

Avatar pan_hejter
-zz góry pani dziękuje-cierpliwie czekał

Avatar gulasz88
Właściciel
Półgodzinny później kobieta przemówiła. - Niestety musiał się pan pomylić. W spisie na ma rodu z takim herbem. -

Avatar pan_hejter
-Oh bardzo mi przykro, a czy jest coś chociaż podobnego, mój ojciec mógł się pomylić-

Avatar gulasz88
Właściciel
- Nie, niestety nie. Przykro mi. -

Avatar pan_hejter
-dziękuje i pszepraszam za kłopot- wyszedł z budynków i usiadł gdzieś na ławce- k*rwa jego mać- siedział chwilę by powstrzymać swój gniew

Avatar gulasz88
Właściciel
Kilku szlachciców zwróciło na ciebie uwagę, ale nic nie powiedziało.

Avatar pan_hejter
-Jakim cudem ten parobek którego złapaliśmy nie mógł kłamać-

Avatar gulasz88
Właściciel
Wciąż nikt nie przejmował się majaczącym chłopakiem jakim jesteś.

Avatar pan_hejter
szybkim krokiem wrócił do okupowanego hotleu

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5452 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Introis [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Introis [PBF]