Skrzydło szpitalne

Avatar korobov
Moderator
Profesor Maksymilian, ale dla postronnego obserwatora była to jakaś obca kobieta, położył dziewczynę na łóżku szpitalnym, a Magnolia tamtego chłopaka na łóżku obok.
-Pani Pomfrey, potrzeba pomocy- powiedział profesor.

Avatar Erotta
Moderatorka
Scarlett weszła chwilę za profesorem Maksymilianem i Magnolią. Na jej widok dziewczyna z Wielkiej Trójcy Sprzątającej jęknęła przeciągle i odwróciła szybko głowę, za to ten chłopak, na którego zaklęcie jeszcze działało, próbował sięgnąć ręką ze szmatką do ściany skrzydła szpitalnego, aby ją wyczyścić. Ten nieprzytomny za to (którego uznajmy, że Kid już przyniósł) ocknął się po chwili, a na widok młodej Riddle ledwo zdławił krzyk, mamrocząc coś, co brzmiało jak "Niech ona stąd pójdzie, zabierzcie ode mnie tę wariatkę!" po czym znowu zemdlał. Scarlett uśmiechnęła się lekko. -Czyżbym nie była tu mile widziana..?- podeszła do tej trójki, która przyniosła nieprzytomnych, nie spuszczając wzroku z leżących.

Avatar
Lunaaax
- Cóż... Po tym, co im zrobiłaś, raczej nie będą za tobą przepadać... - rzekł Kid do Scarlett, obserwując sprzątającą trójcę, teraz leżącą w łóżkach - Ale sami się prosili o taką karę - uśmiechnął się nikle.

Avatar korobov
Moderator
Maksymilian
-więc tak, Magnolia i Kod za pomoc dostają po 5 punktów.

Avatar Erotta
Moderatorka
Uśmiechnęła się lekko. -Powtarzałam im po sto razy, aby powstrzymywali się od tych swoich głupich żartów, ale zawsze mieli gdzieś moje rady i przez nich traciliśmy punkty. Tym razem stanowczo przesadzili, więc postanowiłam im pokazać, że moich poleceń nie można ignorować. Z osobami z mojego rodu się nie zadziera...- po tych słowach opuściła skrzydło szpitalne, a dziewczyna ze sprzątającej trójcy odetchnęła z ulgą.

Avatar korobov
Moderator
A tymczasem kiedy Scarlett wychodziła Elisabeth.
-Pani Pomfrey, ta blizna...-popatrzył się na zbiegowisko...

Avatar Erotta
Moderatorka
Dziewczyna ze Sprzątającej Trójcy spojrzała zamglonym wzrokiem na Elisabeth, jeden chłopak wciąż był nieprzytomny, a drugi nadal usiłował szorować ścianę. Niczego jednak nie powiedziała, gdyż gdy tylko otworzyła usta wypłynął z nich strumyczek krwi i znowu je zamknęła.

Avatar korobov
Moderator
Nic nie powiedziała, tylko wyciągnęła różdżkę, podeszła do dziewczyny i zaczęła inkantować jakieś zaklęcia łączące. Magnolia podeszła do tamtego chłopaka ciągle czyszczące i zafundowała mu drętwotę. A profesor Maksymilian zaczął czcić nieprzytomnego.

Avatar
Lunaaax
Pomógł profesorowi w cuceniu.

Avatar Erotta
Moderatorka
korobov pisze:
A profesor Maksymilian zaczął czcić nieprzytomnego.

//Zdaje się, że to nie to miałeś na myśli pisząc ten tekst...

Avatar Erotta
Moderatorka
Po chwili nieprzytomny chłopak się ocknął i z krzykiem wręcz poderwał się do pozycji siedzącej. Rozejrzał się dosyć nerwowo, mamrocząc coś o psychopatce kapitan i odminowywaniu zakurzonych lochów. Sprzątający już nie sprzątał, a dziewczynie krew po chwili już nie wypływała z ust, ale nadal cała trójca była w doprawdy opłakanym stanie.

//Jak Kitty zdecyduje się przydzielić kogoś do kierowania panią Pomfrey to z góry uprzedzam, że w ich przypadkach diagnoza nie może być bardziej optymistyczna niż "Najwcześniej wieczorem będą znów w pełni sił..." czy coś w tym rodzaju.

Avatar korobov
Moderator
Prof.
-na litość boską Ślizgoni!!! Zachowujecie się jak ostatnie sieroty!!! Kiedy byłem uczniem, Ślizgoni byli dumni, przebiegli!!! Nie byli bandą osiłków, którym honor jest obcy!!! Zachowujecie się jak ostatnie mędy i szumowiny społeczne!!! Przez waszą głupotę Slytherin stracił po 45 punktów!!! Napadać na prefekta nawet Draco Malfoy'owi było ciężko coś takiego przemyśleć!!!-oczywiście czar nie straciło na Mocy i nadal jest kobietą. A dokładniej rzecz ujmując wygląda i brzmi jak księżniczka Leia.

Avatar Erotta
Moderatorka
Dziewczyna spojrzała na niego z lekką konsternacją, a chłopak, który był nieprzytomny dotknął swojego czoła, jakby sprawdzając czy nie ma gorączki. -Też widzicie tę postać z mugolskiego filmu, która ma gadkę jak któryś z profesorów..?- zapytał cicho ten, który wcześniej sprzątał, jakby chcąc się upewnić, że nie uderzył po prostu w coś za mocno głową. Reszta powoli przytaknęła, niektórzy przecierając lekko oczy.

Avatar korobov
Moderator
Prof.
-Bo ta postać z mugolskiego filmu i mająca gatkę jak jakiś profesor nazywa się profesor Maksymilian Firefly... A to, w gwoli wyjaśnienia jest księżniczka Leia z Gwiezdnych Wojen...

Avatar Erotta
Moderatorka
Dziewczyna wzruszyła ramionami. -Nie oglądam mugolskich filmów, kojarzę tylko z jakiegoś plakatu, który widziałam na ulicy... Wdepnął profesor w którąś z tych min?- przekrzywiła lekko głowę. Chłopacy skrzywili się, kiedy tylko o nich wspomniała. Można zgadnąć, że niektórzy obudzili się z dziwnymi efektami ubocznymi, po nich i raczej nie wspominali tego przeżycia zbyt dobrze...

Avatar korobov
Moderator
-Tak, akurat w tamtą minę... A z tego co wiem, jedno z was wdepnęło z eliksirem miłości i nieśmiałości w których leczeniu mam na podorędziu niezłą maczugę... A poza tym, jesteście idiotami. I to sporymi.
A Magnolia zaczęła wariować z włosami (czytaj, kolory zmieniały się jak szalone).

Avatar Erotta
Moderatorka
-Oni są idiotami. Sama tylko się przyglądałam, a później po prostu wysiadłam z powozu. Moim jedynym złym działaniem był brak jakichkolwiek działań...- wzruszyła ramionami i podniosła się do pozycji siedzącej, zwieszając nogi z łóżka. Następnie wstała i ruszyła w stronę wyjścia. Mimo tych małych, acz bardzo licznych blizn na twarzy po spotkaniu ze szczurem i ubrudzonych, potarganych włosów, wołających o pomstę do nieba, widocznie czuła się znacznie lepiej i na taką też wyglądała. Jeden z chłopaków wręcz spadł z łóżka. -Zaczekaj!- zerwał się na równe nogi i pobiegł za nią. A ten ostatni, który wcześniej był nieprzytomny nawet się nie ruszył. Jemu widocznie było obojętne, co robią i gdzie idą jego wspólnicy w zbrodni...

Avatar
Lunaaax
Dotychczas milczący Kid, widząc Magnolię, zapytał:
- Coś ci jest?

Avatar Erotta
Moderatorka
Lunaaax pisze:
Dotychczas milczący Kid, widząc Magnolię, zapytał:
- Coś ci jest?

//Hormony wariują pewnie...

Avatar korobov
Moderator
//Nie, hormony u niej wariowały w czwartym roku. Wtedy były ognie.
Magnolia popatrzyła się na Kida.
-A, by nie wyjść z wprawy...

Avatar korobov
Moderator
A profesor stanął w drzwiach i tamtych nie przepuścił.
-O nie, jesteście jeszcze zbyt osłabieni i nie wiemy, czy jakieś zakażenie się nie wydało. Wracać do łóżek, abreten!!!

Avatar
Lunaaax
- Metamorfomag? - zapytał koleżankę z klasy.

Avatar korobov
Moderator
Magnolia
-Po mamie. Brat nie ma, albo jeszcze mu się nie aktywowało... Biedaczyna...

Avatar Erotta
Moderatorka
Dziewczyna skrzywiła się lekko. -Co najwyżej dostanę wścieklizny od tego szczura i w końcu wyniosą mnie stąd nogami do przodu. Jednego osiłka ze Slytherinu, któremu honor obcy mniej, powinien się pan cieszyć...- mruknęła i spróbowała wyminąć profesora w wejściu. Chłopak jednak posłuchał i wrócił na swoje łóżko, po czym zaczął po cichu dyskutować o czymś z tym drugim chłopakiem. Oboje uśmiechali się w taki typowy, Ślizgoński sposób, po czym można było wywnioskować, że właśnie coś znowu knują...

Avatar korobov
Moderator
Chwycił ją za kołnierz.
-Sam jestem z Slytherinu, ale honor jest mi nieobcy. Wracaj na łóżko. W tej chwili...

Avatar Erotta
Moderatorka
-Proszę mnie nie dotykać!- odsunęła się gwałtownie od nauczyciela. -Nie życzę sobie, stanowczo sobie nie życzę!- prychnęła, ale wróciła wgłąb sali, gdzie jednak nie usiadła na swoim łóżku, a na łóżku jednego z chłopaków i teraz całą trójką o czymś szeptem dyskutowali, a ich miny bynajmniej nie świadczyły o tym, aby ich plany miały komuś pomóc, a wręcz przeciwnie.

Avatar
Lunaaax
Kid nie odpowiedział Magnolii tylko pokiwał głową w zrozumieniu. Spojrzał się na trójcę siedzącą na łóżku. Różdżkę trzymał w pogotowiu.
- Trzy węże knują zemstę - mruknął cicho do siebie po czym zwrócił się do nich już głośniej -. Wiecie, że niektórzy są tak upierdliwi i chcą wiedzieć, o czym tak dyskutujecie i czemu się szczerzycie?

Avatar korobov
Moderator
W tym momencie do skrzydła wyleciał feniks i usiadł na ramieniu profesora. Popatrzył się na to towarzystwo. Magnolia podeszła do niego i pogładkała go po głowie. Ten wystawił nóżkę, do którego przydrożne było sporych rozmiarów pudło.
-Dzięki Feuer-feniks się ukłonił i wyleciał. A Magnolia przytargała to pudło pod ścianę. Profesor tylko się na nią spojrzał, ale bardziej patrzył na węże knujace zemstę. Tajna skrytka na pistolet otworzyła się i widać było pistolet czarnoprochowy, jednostrzałowy, bogato zdobiony z XVIII wieku, dokładnie z końcówki. I w tym momencie wpadła, to jest dobre określenie, reszta družyny Gryffindoru. Popatrzyli się na drużynę Slytherinu. Elisabeth rzuciła tylko szybkie:
-Ani mi się ważcie!!!-i stanęła między nimi a Ślizgonami. Profesor trzymał swoją różdżkę w pogotowiu, a Magnolia stanęła przed ślizgonami z miną "A tylko kurna spróbujcie.". A jakaś biała Orlica stanęła na głowie profesora ukazując list. Ten go wziął, Orlicz zakołowała koło niego i wydawać się mogło,, że na chwilę jej łeb zmienił się w głowę kobiety i się jakby pocałowali, a potem wyleciała. Profesor przeczytał treść listu i uśmiechnął się po Ślizgońsku. Ale też jakby po Gryfońsku.
-Będę ojcem!!!-szczęki wszystkich do podłogi. Po chwili jednak Elisabeth zebrała się na odwagę.
-Co, ale jak?
-Tak. Nazywa się Hiacynta Perrington i...
-Chwila-Magnolia zrobiła ruch "powoli"-Jak się nazywa?
-Hiacynta Perrington i...-Magnolia zaczęła zwijam się że śmiechu na podłodze.
-O co chodzi?
-Bo widzi profesor-powiedziała podnosząc się- To jest moja ciocia.

Avatar Erotta
Moderatorka
Dziewczyna ze Sprzątającej Trójcy spojrzała tylko na Gryfońską drużynę, po czym wróciła do dyskusji. Pozostali w ogóle nie zareagowali, pochłonięci knuciem czegoś. Wprawny słuchacz wyłapałby imię "Scarlett" podczas tej rozmowy i to nie jeden raz, a kilka razy.

Avatar korobov
Moderator
Magnolia poszła szukać Panią Kapitan, a Elisabeth zaczęła coł się podejrzanie patrzę na nich.

Avatar Erotta
Moderatorka
Nadal rozmawiali, nie zrażeni wzrokiem Elisabeth. Jeśli by się próbowało wyłapać całe zdania, dowiedziałoby się, że to, o czym mówią nie jest niczym groźnym, bądź wypełnionym przemocą, aczkolwiek zdawali się oni knuć jakąś zemstę czy coś w tym stylu. Jedynie dziewczyna proponowała kilka ostrzejszych zaklęć, chłopacy byli w miarę łagodni, jeśli można w ogóle tym przymiotnikiem określić żądnych zemsty Ślizgonów. Głównie takie zaklęcia-dowcipy, eliksiry dolewane do napoju, oraz inne tego typu głupoty...

//A Scarlett można by znaleźć na Błoniach. Można by, ale tego tematu jeszcze chyba nie ma...

Avatar korobov
Moderator
//Vladka tak samo. Lubi sobie połapać, skoro ranek. A Feuer-feniks też od czasu do czasu też lubi sobie tam polatać.
Drużyna Gryffindoru też zaczęłą dyskutować, a mianowicie o tym, jak zacząą polować na Czarną Damę. Jest to w sumie jedyna logiczna sposobność po tym, jak związała ona wszystkie miotły drużyny w jedną. Nie wspominając o zaminowanym boisku od Quiditcha. I o zamintowanym pokoju Wspólnym. A o korytarzach nawet nie wspominając. Gadzie ogony i inne nadprogramowe części ciała zajęło blisko 2 tygodnie, by usunąć. Tym razem poszkodowanym byli tylko członkowie drużyn. Magnolia na ten przykład zajęęo aż 20 dni na pozbycie się smoczych zębów. Plus był taki, że ziała ogniem. Do dzisiaj jej kły przypominają smycze zęby. A Vladek musiał wygrywał sobie pióra Feniksa z tyłka.

Avatar
Lunaaax
Przysłuchujący się Ślizgonom rządnych zemsty Kid uśmiechnął się bardzo nikle, ledwie zauważalnie. Chyba coś mu wpadło do głowy. Po chwili zapytał:
- Ciekawe, gdzie się podziewa Pani Pomfrey..? Coś długo ich nie ma...

Avatar Erotta
Moderatorka
//Jest pewnie tam, gdzie Kitty i razem z nią ignoruje grupę... Poważnie, jak jej się nie chce prowadzić tej grupy to niech wybierze kilku moderatorów, albo nawet przekaże komuś grupę! Ja tam na modów bym proponowała naszą trójkę, jeśli by mieli jacyś być. Kto za..?//

Avatar
Lunaaax
//Ci, co nie mają czasu na prowadzenie PBFów, niech lepiej tego nie robią. Niezły pomysł, Erotta.

Avatar Erotta
Moderatorka
//Dzięki. Ale bez upoważnienia od Kitty nie można przejąć władzy siłą rewolucji, więc i tak trza czekać na jej aprobatę, bądź dezaprobatę, dotyczącą tego pomysłu...

Avatar korobov
Moderator
//Więc tak, ja przyjąłem drużynę Gryffindoru, ty Slytherinu Scarlett. Pod tym względem się podzieliliśmy i tyle. Ale tak, racja, popieram. Jak dowiedziałem się, że dała moda swojemu koledze, to cóż we mnie wstąpiło. Ładne kolesiostwo... Ale nic nie możemy zrobić.

Avatar Erotta
Moderatorka
//A oboje i tak za przeproszeniem gówno robią od jakiegoś czasu... A Kitty musiała być aktywna, skoro zmieniła awatar. Po prostu tutaj wejść już niełaska!

Avatar korobov
Moderator
//Pierdzielę, biorę PBN-a.

Avatar Erotta
Moderatorka
//Co bierzesz? To była literówka słowa PBF czy naprawdę chciałeś napisać PBN?

Avatar
Konto usunięte
//Zaraz ja zrobię jakiś nowy temat bo mam dość że Kitty nawet nie raczyła zrobić w pokoju wspólnym Hufflepuffu nowego dnia więc moja postać nie może nic zrobić.Nawet nie raczyła zrobić je**nych korytarzy.Krew mnie zalewa bo mam ciekawą fabułę do postaci a za cholerę nie mogę jej wcielić w życie\\

Avatar Black_Kitty
Właścicielka
//*Rage mode on* RÓBCIE TE JE**NE NABORY BO USUWAM GRUPĘ! NIE MACIE ŻADNEJ JE**NEJ DRUŻYNY IDIOCI! (ノಠ益ಠ)ノ彡┻━┻ *Rage mode off*

Avatar Black_Kitty
Właścicielka
//*Rage mode on again* KU*WA!!!! PATRZCIE W OGŁOSZENIA! SPECJALINIE KU*WA STWORZYŁAM JE**NY TEMAT NA BOISKO BY ZROBIĆ KU*WA NABORY!!!!!!!!

Avatar korobov
Moderator
//Slizgoni- sztuk 4
Krukoni-sztuk 3/4
Gryfoni -sztuk 3
Puchoni- sztuk 7
Kitty, spokojnie, wszystko ogarniemy. A ty się nie wnerwiaj, dobrze?

Avatar Erotta
Moderatorka
//Nie życzę sobie, aby się tak do mnie zwracano. Pamiętam o naborach, ale najpierw moja postać musi wyjść z próżni, w której ugrzęzła, ponieważ nie zrobiłaś tematu Błoni. A tak swoją drogą to poczułam się urażona i chyba opuszczę PBF'a. Moja postać i tak nie jest jakaś istotna dla fabuły.

Avatar Black_Kitty
Właścicielka
// =͟ NieMacieŻadnejDrużyny.gif RóbcieNaboryAlboBanBoNerwujecieMnie.exe

Avatar
Konto usunięte
//Weszła na konto aby nas wyzwać a nic nie zrobiła.Pięknie.O 11 sama zrobię potrzebne tematy i mam gdzieś czy dostanę bana.\\

Avatar Black_Kitty
Właścicielka
//Sorry ale ja jestem BARDZO nerwowa BAAAARDZO (╥﹏╥)

Avatar Erotta
Moderatorka
//Weź skorzystaj z mojej rady i ustal tych moderatorów, poważnie...

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Black_Kitty
Właściciel: Black_Kitty
Grupa posiada 621 postów, 30 tematów i 18 członków

Opcje grupy Hogwarts sch...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Hogwarts school of witchcraft and wizardry[PBF]