Właściciel
Greku
Nic przez nią nie widać, kilka topielców unosiło się jeszcze na niej.
Konto usunięte
Postanowił wejść do środka żurawia.
Właściciel
Greku
Przed wejściem stał Zbój.
Konto usunięte
Chwycił za Teca, wyglądało to jak by trzymał rękę na boku mając wyciągnąć miecz czy coś w tym stylu.
- Kim jesteś?! -
Właściciel
Greku
///Ten, Zbój. Sprawdź Karta Monstrum.
Konto usunięte
Postanowił zabić monstrum zbliżając się do niego jednocześnie oddając serie z Teca.
Właściciel
Trafienie w głowę zrobiło całość, padł martwy.
Konto usunięte
No więc strzelił mu jeszcze raz w głowę po czym wszedł do środka.
Właściciel
Greku
Wszedłeś do pustego pomieszczenia.
Konto usunięte
- Oho... aby nie okazało się że wszystko jest takie. - postanowił iść dalej.
Właściciel
Szedłeś, a im dalej, tym więcej oznak było, że przez pewien czas mieszkali tutaj żywi ludzie. Teraz to było ich cmentarzysko.
Konto usunięte
Rozglądał się dokładnie po budynku przechadzając się w gotowości bojowej.
Właściciel
Kilka trupów, przebitych deskami. Ogólnie pomieszczenia to taka ruina, że ból i płacz. jednak nie zostały one spowodowane przez zombie, nie są one na tyle rozwinięte, by włamywać się i powodować takie zniszczenia.
Konto usunięte
Postanowił wyjść i poszukać ponownie paliwa.
// Je**ij akcje fabularną, wszyscy by tego chcieli //
Właściciel
Nie znalazłeś, ale jakaś eksplozja wysadziła w powietrze jeden ze statków, nadal unoszących się na wodzie.
Konto usunięte
//Widzę, że nie odpisał.//
Szymon dopiero co przyszedł do miasta, ale i tak zaczął szukać czegoś ciekawego do splądrowania.
Właściciel
Mudzyn
Było kilka domków jednorodzinnych na obrzeżach miasta.
Właściciel
Znalazłeś 4 butelki wody, dwie konserwy i kij do krokieta.
Konto usunięte
Zostawił tylko kij i szukał czegoś jeszcze.
Właściciel
Mudzyn
Znalazłeś niedziałający już telefon.
Konto usunięte
Wsadził go do plecaka i szukał dalej.
Właściciel
Już lepiej, znalazłeś kanister benzyny.
Konto usunięte
Podczepił go sobie do paska i poszukał czegoś jeszcze.
Właściciel
Mudzyn
Ostatnie, co znalazłeś to majonez Winiary. O dziwo nadal jadalny.
Konto usunięte
Wsadził go do plecaka i ruszył dalej.
Właściciel
Mudzyn
Z daleka zauważyłeś gęste kłęby dymu unoszącego się nad jednym z budynków.
Konto usunięte
Podszedł bliżej do tego budynku.
Właściciel
Był to jakiś schron. Był, bo zostały zgliszcza.
Właściciel
Mudzyn
Dotarłeś tam, ale wywieszona była czerwona, podpalona i pobrudzona flaga.
Właściciel
Znalazłeś kilka butelek po piwie, zdechłego konia, oraz kajak z wiosłem.
Konto usunięte
Poszedł dalej, ciągle szukając.
Właściciel
I dalej też znajdowałeś jedynie kości.
Konto usunięte
Więc szedł w stronę gdzie było ich najwięcej.
Właściciel
I więcej, i więcej... w końcu dotarłeś do jakiegoś nadmorskiego hotelu, przed którym było najwięcej kości.
Konto usunięte
Przeszedł w okół tego hotelu szukając słabych punktów.
Właściciel
Wejście frontowe, wejście ze strony morza, oraz wejście dla sprzątaczki.
Właściciel
Mnóstwo, ale większość zabitych deskami, albo żelastwem.
Konto usunięte
Więc wszedł wejściem dla sprzątaczki.
Właściciel
Na twoje szczęście było otwarte. W środku znalazłeś kosz na śmieci, oraz kilka drzwi: do głównego holu, do windy dla służby, oraz do schowka na mopy.