Właściciel
-Czas na twój trening Helico.
Moderator
Korobov:
-Rozumiem mistrzu, od czego mam zacząć?
Boberełe:
//Asteroida w układzie Droumuund Kass ._.
Właściciel
-Najpierw pokaż, co umiesz. Wtedy też będę wiedział, co mogęn a czego nie mogę Cię nauczyć.
Moderator
Korobov:
-Moc, czy walka mieczem?
Właściciel
-Najpierw walka, potem Moc.
"Będzie władała błyskawicami, wyczuwam w niej potencjał".
Moderator
Korobov:
Uruchomiła swoje dwa miecze.
Właściciel
Uruchamia swoje. Forma VI. Idealny balans.
Moderator
Ahsoka zaczęła szybkie cięcia, raczej używała jednego miecza, drugim atakowała gdy ty zablokowałeś jeden.
Właściciel
-Interesująca strategia. Przy jednym skuteczna, przy dwóch nie za bardzo.-używa szybkich cięć i teleportacji.
Moderator
Odepchnęła cię mocą w oddział B1.
Właściciel
Przerywa to.
-Zadziwiające...
Moderator
-To nie jest takie trudne.
Właściciel
No i błyskawice na Ahsokę.
-Jakieś pytania, uczniu?
Moderator
Przyjmuje je mieczem i odbija w twoją stronę.
-Nie, nie zbyt.
Właściciel
Zbiera odbite błyskawice i całą energię pcha na Ahsokę.
-Koniec treningu. Wracamy na Coruscant.
Właściciel
-Nie, Endorem, no oczywiście, że tylko ja, moja uczennica, mój ochroniarz i Raxuś wracamy na Coruscant.
Moderator
Twój ochroniarz odszedł do statku.
Właściciel
Też wchodzi i się przebiera.
-No wchodźcie.-do Ahsoki i Raxusia.
Moderator
Wsiadają. Statek startuje.
Moderator
Statek wyleciał z hangaru i skoczył na Coruscant.
Właściciel
-Przebieżesz się na miejscu padawanko. A w tak zwanym międzyczasie, gdzie jest moja srebrna szarfa?
Moderator
-Nie wiem.
Ahsoka odeszła.
Właściciel
Ubrał się w końcu.
-Raxuś, wiem, żę ją masz...
Moderator
Widzisz jak stoi w kącie, używana przez pazury Raxa.
Właściciel
-Co, chciałeś pazurki ztępić, co?
Moderator
Struny, wszystkie trzasnęły.
Moderator
Trochę podrapana, ale jest w miarę cała.
Właściciel
-No, ale następnym razem uważaj na rzeczy tatusia, co?
Właściciel
-No, grzeczny kotek-pogłaskał go po głowie.
Moderator
Tygrys nad stawił głowę na więcej.
Właściciel
-Pieszczoch z ciebie, wiesz?
Właściciel
Zaczyna go drapać.
-No straszny z ciebie pieszczoch, no straszny, no straszny...
Moderator
Tygrys odszedł i położył się w kącie. Ahsoka wróciła w bardziej oficjalnym stroju.
Właściciel
Kciuk w górę.
-Niźle wyglądasz. Jakbyś już miaa wprawę. W sumie, masz już wprawę...
Moderator
-Zaraz będziemy dolatywać do Coruscant, może pan się odrazu spodziewać wyzwania na wyścig od Dugów.
Właściciel
-Tak... Honor Torgutan, jakby co.
Moderator
-Dugowie łatwo nie odpuszczą, pewnie jeszcze przed rozpoczęciem obrad będą chcieli wyścigu.
Właściciel
-Jak znam życie, to będzie wydarzenie dnia... Na takie ewentualności mam kilka bajeczek...
Właściciel
-Napad wiedź z DAthomiry, napad piroatów, porwanie dla okupu, przeciągnięcie się negocjacji... I tak dalej i tak dalej...
Właściciel
-To się lepiej przyszykować. Raxuś, chodź.
Moderator
-Nie zdziwiłabym się gdyby Rax zareagował agresywnie na senatorów...