Właściciel
Wioska położona na wschodzie Slaveni, nie odznacza się niczym ciekawym . Wioska jak wioska . Ludzie tutaj żyją z handlu owocami i sprzedażą płodów roli . Miejsce to jest dość odsłonięte więc praktycznie co wojnę płonie .
Właściciel
Dragonus dojechał na miejsce, wioska stała w ogniu a po ulicach biegali uzbrojeni w kolczugi, miecze i tarcze chłopi . Mordowali tutejszą ludność. Palili i kradli dobra . Póki co nikt cię nie zauważył .
Wzywa armię złożonych z tysięcy demonów.
- Zniszczyć wrogą armię.
Wzywa Smoczego Demona. Używa Magi Krwi i robi tak aby żołnierze wroga sami się zabijali.
Właściciel
Mimo swoich mistrzowskich umiejętności nie byłeś aż tak potężny, wezwałeś małą armię 500 demonów, rzucili się na chłopów wdając się z nimi w nierówną walkę, dość szybko zaczynałeś wygrywać.. aż przybyli rycerze którzy pancerną szarżą rozbili twoje demony . W mieście panowała mała zawierucha . Po wezwaniu tych sił dość mocno osłabłeś, wezwałeś jeszcze Smoczego Demona który rzucił się na wrogie wojska ziejąc ogniem i taranując ich . Jednak użycie magii krwi teraz wyeliminowało by cię z walki, jesteś pół-orkiem a to osłabia twoje zdolności magiczne .
- Niszczyć wroga!
Wyciąga miecz.
- Nadal pozostało mi jedno.
Szarżuje na wroga. Piechurów rozcina mieczem gdy jedzie na koniu w stronę silniejszych.
Właściciel
Piechurzy padali, jeden po drugim aż poczułeś jakiś silny cios.. cios magiczny który zrzucił cie z siodła i cisnął tobą o budynek, dopiero po chwili zorientowałeś się iż.. mieli ze sobą maga światła .
Wstaje.
- W takim razie nie pozostaje mi nic innego...
Wzywa Boginię Chaosu do zawarcia z nim kontraktu.
Właściciel
Kuba
Walon stał przy końcu linii drzew, wioska była oblegana albo przez armię Hekojovii albo przez jakieś dziwne demony w tym smoka którego jeden z wyziewów zapalił drzewo całkiem niedaleko ciebie, tylko ty możesz ocenić kto zaatakował .
Właściciel
//Jeśli krzyzbobr to czyta to odkryję mu rombek jego fabuły, dzięki Ninja .-. .//
Ninja
Pojawiła się przed tobą na oko 15 letnia dziewczyna o blond włosach, miała na sobie kolorowy
strój .
- Po cóż mnie wzywasz ? Wiesz że bywam zajęta . Książę wampirów musi płacić swe długi .
Mag światła cisnął w dziewczynę jakieś potężne zaklęcie, nie robiąc na niej najmniejszego wrażenia. Czas się zatrzymał .
Pada przed nią na kolana i wbija miecz w ziemię.
- Pani ma, uczyń mnie silniejszym, pani ma. Pożądam magii, silniejszej... i siebie silniejszego. Powiedź co chcesz w zamian.
Ma zamknięte oczy.
- Jeśli Cię uraziłem to ukarz mnie za zuchwalstwo pani.
Właściciel
- Twej duszy, robaczku . Zawszę tego chcę . Możemy zawrzeć umowę, ale gdy ona przeminie będziesz cierpiał aż gwiazdy zgasną .
- Może i jesteś boginią jednak nie dam Ci tego.
Patrzy na nią po czym wstaje, wyciąga miecz i rusza wprost na wroga. Śpiewa piosnkę wojskową.
Moderator
Skoro Walon znalazł się w pobliżu wsi rozgląda się po niej.
Właściciel
Ninja
Zatrzymała cię, nie mogłeś się ruszyć . Byłeś zawieszony w czasie jak reszta wojsk .
- Śmiesz wzywacie mnie ROBAKU i tak po prostu odmawiać ? Nauczę cie jeszcze szacunku . Nie teraz, nie dzisiaj ale jeszcze poznasz smak mej zemsty .
Zniknęła, a ty przewróciłeś się . Najwyraźniej chwile dłużej zatrzymywała twoje nogi . Mag tymczasem uderzył po raz kolejny, nie trafił . Zabił jakiegoś demona który biegł obok ciebie
Wstaje.
- Może i poznam suko. ale i ja nie pozostane dłużny.
Wrzeszczy po czym próbuje uwolnić całą swą energię, atakuje wzywając demony, a przynajmniej próbując.
Właściciel
Po uwolnieniu całej energii niemalże zemdlałeś, wezwałeś kilkanaście potężnych demonów które rozniosły siły wroga, ty tymczasem zataczając się usiadłeś przy ścianie jednego z budynków . Pojawił się obok ciebie jeden z sukkubów, wyszedł przez bramę którą utworzył, usiadła obok ciebie .
- Nie powinieneś tak szarpać swoją mocą . Oddać ci trochę swojej żebyś chociaż mógł chodzić ?
- N-nie trzeba...
Sapie.
- Ilu ludzi żyje?
Właściciel
Przytuliła cię i pocałowała w przód hełmu .
- Żaden, nie licząc maga -. znikła w bramie która pojawiła się za nią -,
Uśmiecha się.
- Mam potęgę... i Tobie bogini dam radę lub zginę. Obiecuję.
Odpływa.
Właściciel
Obudziłeś się w zgliszczach wioski, ten Mag zapewne zniszczył całą twoją armię, a ciebie uznał za martwego . Nie zregenerowałeś całej mocy, ale czułeś się lepiej niż wcześniej.
Wstaje i przywołuje konia, wsiada na niego.
- Trzeba powiadomić innych.
Rusza do wioski obok swego domu.
Właściciel
Dojechałeś tam bez problemu .
//Zmiana tematu//
Moderator
- To Demony są zawsze tymi złymi, ale pozory mylą. -mówił do siebie i do wilka.
Póki co ukrył się w pobliżu linii drzew gotowy zaatakować lub uciekać, ale na razie czekał na rozwój wypadków.
Właściciel
Kuba
Mag Światła użył całej swojej mocy do potężnego uderzenia, fala światła rozszarpała demony. Gdy światło zgasło zobaczyłeś Maga, zataczał się i szedł w stronę lasu, możliwe że do reszty wojska, to prawdopodobnie był zwiad .
Moderator
Poszedł za nim. Zawsze mógł tu wrócić i zabrać co bardziej cenne rzeczy...
Właściciel
Szedł powoli, widać że stracił całą moc na zabicie demonów, po jakimś czasie śledzenia go dotarłeś do.. obozu, gigantycznego położonego w dolinie, namioty rozciągały się aż po horyzont .
Moderator
Nadal się ukrywał i jednocześnie wypatrywał czyj to obóz, jakiej rasy...
Właściciel
Tylko ludzie, flagi wskazywały na księstwo Hekojovii, sąsiedniej nacji znanej z wojowniczości . W przeciągu ostatnich 4 lat podbili znaczne tereny .
Moderator
Wycofał się na obrzeża wioski sprawdzając czy Demony i żołnierze już się ulotniły.
Właściciel
Wszystkie leżały rozszarpane, widziałeś kilku chłopów którzy wychodzili z ukryć .
Moderator
Nadal czekał i przyglądał się czy jest coś co warto zwinąć.
Właściciel
Rycerze, ich ciała leżały rozrzucone po całym polu bitwy, mieli na sobie zbroje płytowe których ceny wahają się od 2000 do 5000 tysięcy złotych monet . Ich bronie także do tanich nie należą, w szczególności broń jednego . Wyglądał na miecz paradny, ale raczej nim nie był skoro nim walczył . Miecz wykonany został ze złota, wiele części zawierało kamienie szlachetne .
Moderator
Czekał aż jak najwięcej chłopów ulotni się z pola widzenia. W międzyczasie wypatrywał konia lub innego środka transportu.
Właściciel
Wszystkie konie leżały martwe, większość chłopów wróciła już do domów. Lub do tego co zostało z ich domów .
Moderator
Jak gdyby nic się nie stało postanowił poszedł po miecz i zbroję.
Właściciel
Jak gdyby nigdy nic ci się udało, zbroja jednak swoje ważyła, cały komplet coś koło 30 kilogramów .
Moderator
Położył wszystko na ziemi, kazał pilnować zwierzakowi, a sam rozglądał się za jakimś sznurem czy czymś w tym rodzaju.
Właściciel
Jedno z ciał demonów miało długi metalowy łańcuch .
Moderator
Upewnił się że Demon jest ewidentnie martwy po czym zabrał łańcuch.
Właściciel
Nie trzeba było się upewniać, jego głowa leżała kilka metrów dalej . Łańcuch zabrałeś bez żadnych problemów .
Moderator
Najpierw sprawdził co waży więcej - zbroja czy miecz.
Właściciel
To było raczej oczywiste, zbroja .
Moderator
A więc przywiązuje miecz do pleców wilka, a zbroję zabiera i razem wracają do zamku. Kiedy wilkowi jest zbyt ciężko robią postój, Walon zdejmuje miecz z jego pleców, daje mu odpocząć i idą dalej.
Właściciel
Po kilku godzinach wróciliście do domu, było już ciemno .
//Zmiana tematu//
Właściciel
Walon dotarł na miejsce, nic tu nie było oprócz lekko nadgnitych ciał w zbrojach płytowych i ze sprzętem którego tak bardzo potrzebujesz..
Moderator
W takim razie przyjrzał się zbrojom i broni jakie tu były.
Właściciel
Leżało tu pełno mieczy półtora ręcznych i dużych metalowych tarcz, zbroje to głównie pełne pancerze płytowe .
Moderator
Rozejrzał się jeszcze za jakimiś Nieumarłymi czy innym Plugastwem.