Właściciel
Tajger
Znalazłeś jedną konserwę, zupa pomidorowa.
-Zawsze coś...-Powiedział do siebie po czym poszedł w stronę schodów.
Właściciel
Tajger
Podszedłeś do nich. Może i nie wyglądały najlepiej, ale da się po nich wejść bez ryzyka śmierci, bądź okaleczenia.
Bez wahania wszedł po schodach na górę.
Właściciel
Tajger
Na górze znajdowała się łazienka i dwa pokoje.
Najpierw udał się do łazienki.
Właściciel
Tajger
Była zrujnowana, ale zachowała się szafka nad lustrem.
Mial juz isc, ale zauwazyl szafke i podszedl do niej.
//Zepsuly mi sie znaki specjalne :/ //
Właściciel
Tajger
Wystarczyło otworzyć.
//[*]
Otworzył szafkę.
//Naprawiłem//
Właściciel
W środku znajdowała się woda utleniona, gaza, igły i bandaż.
Zabrał wszystko, wyszedł z łazienki i poszedł do 1. pokoju, którego zobaczył.
Właściciel
Tajger
Był to pokój dziecięcy, na szczęście pusty.
Jak zawsze, zaczął szukać czegoś ciekawego.
-Cholera jasna, po tym pokoju muszą odpocząć...-powiedział do siebie.
Właściciel
Tajger
Nic przydatnego, lub ciekawego nie znalazłeś.
Rozejrzał się za czymś, na czym mógłby usiąść.
-Już wolę siedzieć na ziemi... - powiedział do siebie, po czym usiadł na podłodze.