Mudzyn_From_Afrika pisze:
Vader. Ty chory po je*ie.

Biedny Mudzyn nie wie że przez ten komentarz jego postać zginie.
Ps. W tym Evencie postacie będą ginąć?

allegro.pl/show_user.php?uid=3209328


Mycha, nie wiem. Niektórzy raczej zginą.

Jestem łasy na nagrody. Kiedy ten event startuje?

Jutro dam tematy.

Chyba jutro.

Kurde o 1 minute za późno

A tak poza tym Vladi powiedz jak taka osoba jak Rumpelstylkcin może być zła?

Tak tylko przypominam, że Napoleon też najwyższy nie był.

Był przeciętnego wzrostu...

To postaram się zdążyć.

To zależy, czy liczymy stopą angielską, czy francuską. A że się utarł wizerunek kurdupla...

A propos, Kaczyński też duży nie jest a syfu narobił. Więc Mycho, jak widać, często im mniejszy wzrost tym wyższe ego.

Czyli twoim tokiem myślenia Dante Calineczka była prawdziwym sku*wielem?

Zgłaszam się ale chyba za pózno,tak?

Nie, jeszcze nie.

Z tego co pamiętam to uciekła z domu mając rodziców daleko i głęboko gdzieś.

I polecam ten obrazek:
www.obrazki.jeja.pl/91239,bajka-o-stalineczce.html

Ten... niedługo otworzę nowy temat. Każdy oślepiony gracz ma zacząć tam pisać.
Pamiętajcie, że odzyskujecie zmysły, więc nie ma latania i zabijania od razu :P

Już myślałem, że moja postać będzie tak miała do końca. ;-;

a jak już stworzyłeś swój nowy temat to mamy zaczynać tam pisać ? Czy jak dopiero jak napiszesz nam że przenieśliśmy się do tego miejsca?

dopbra nie było tematu.

Dlaczego Mycha uważa moją postać za chorą psychicznie?

zabiłaś człowieka który i tak nieprzytomnie umierał. ;-;

więc...oszczędziłam mu cierpień?

Umierał nieprzytomnie :v Jak jest się nieprzytomnym to chyba nic się nie czuje

Ale widok,powoli wykrwawiającego się człowieka nie jest przyjemny.

I dlatego najlepiej poderżnąć takiej osobie gardło a potem przeszukać. No sam nie jestem lepszy bo to przezmnie umierał.

A co mam zrobić?Odprawić rytuał albo go wyleczyć?

Zakończyć cierpienie, nie przeszukiwać, schować zwłoki.

Pierwsze zrobiłam,trupowi nie przydadzą się rzeczy a mi tak,a trzecie może bym zrobiła gdyby nie gość na grzybkach w komputerze.

Czy tylko mnie wku*wia to gadanie postaci na arenie?

Mudzyn_From_Afrika pisze:
Czy tylko mnie wku*wia to gadanie postaci na arenie?

Nie tylko ciebie.

mnie już też trochę.

Zawszę będę czekał, aż wy skończycie pisać, później ja napiszę post i tak w kółko.
Na bieżąco nie dam rady ;-;

Takiego eventu mi brakowało w pbf'ach. :3

Ale ten las jest za**bisty. (☞ﾟヮﾟ)☞

O, już pochwała.

( ͡ᵔ ͜ʖ ͡ᵔ )

Vader0PL pisze:

Kings
Trafiło ci się coś innego- maczeta. Dobiegłeś i oberwałeś w głowę od żołnierza. Upadłeś.

Zaraz, jakim pieprzonym fajtłapą trzeba być, by tak oberwać?.. Vader, czy ty znasz się choć trochę na walce? Bo z tego, co wiem, to nie pisałem do wad, że jest albo debilem, albo ma upośledzony system ruchowy... A pistolet jest kiepski w walce wręcz, trzeba wykonać zamach, który z kolei łatwo uniknąć jeśli się spodziewasz ataku i przeciwnik jest przewidywalny... a większość w tej sytuacji jest, bo atakuje głowę.

Dobra, wyluzuj ;-;
Nie zabiję cię, a nawet pozwolę uciec ;-;

Jakby co, jestem wyluzowany. Tylko mnie rozbraja, jak w PBF'ach są takie rzeczy... Niczym to rzucanie kością w D&D

KingsMax pisze:
//500 metrów prawdziwego sprintu to już wyczyn niesamowity, a kilka minut sprintu to... zgon. Poza tym w wadach masz, że postać kuleje.

Przenoszę to na czat, bo zaraz DD się wkurzy, że śmiecimy.
Nie wiem czy taki niesamowity jak widziałem jak ktoś biegł mniej więcej takie odległości wiele razy bez nawet porzygania się.Bieg wahadłowy jest tego przykładem, może na początku do 500 metrów nie biegnie się sprintem, ale po 500 metrach już tak.Najlepszy wynik w biegu wahadłowym w mojej szkole to ok. 3500 metrów.
Jak dobrze pamiętam Sasza(Tak mówią na tego z najlepszym wynikiem) po 1000 metrów zaczął biec sprintem, więc przebiegł sprintem 2500 metrów.Ja miałem coś ok. 2300 i gdzieś około 800 metrów zacząłem biec sprintem.

Można biec szybko, ale nie sprintem...

W takim razie ja nie umiem biec sprintem, oraz owy Sasza nie umie biec sprintem.Ja biegłem ile sił w nogach, tak samo on.

By mówić, że biegnie się sprintem trzeba wykonywać odpowiednie ruchy, które zwiększają zarówno prędkość, jak i zużycie energii...

W takim razie nie był to pełny sprint, pewnie masz rację.

Ogłoszenie duszvaderskie:
Zastanawiam się nad utworzeniem nowego PBF'a, który w odróżnieniu od mojego głównego (czytaj: tego) ma być w pełni rozbudowany, lokacje to kilkanaście zdań opisujących, frakcje, klasy postaci itp.... no cóż, chcę stworzyć PBF, który nie będzie pierwszym lepszym. Tematyka jest przedstawiona na walce kilku frakcji. Ktoś byłby zainteresowany?

Khy, khy... S.T.A.L.K.E.R.: Total War! Khy, khy...

Nie będzie to PBF turowy.

Fantasy Tolkiena czy bardziej Fantasy Sapkowskiego?

MichalrosPony pisze:
Fantasy Tolkiena czy bardziej Fantasy Sapkowskiego?

Nie ta grupa chyba.