Zamek Dragonusa

Avatar Kuba1001
Właściciel
// No nareszcie popchnąłeś akcję do przodu ;-;
Twój sługa wrócił z 25 wyszkolonymi, uzbrojonymi i gotowymi do walki najemnikami.

Avatar ninja618
// x3 Sziiii....
Wstaje.
- Witajcie wojownicy. Na początek mała bitwa a raczej zadanie, macie spalić las i uratować moją siostrę.
Pokazuje portret siostry każdemu z nich.
- Zamek jest okrążony przez tych śmieci ale nie bójcie się, mam różne przejścia.
Zwraca się do sługi.
- Pokażesz kilka najlepszych przejść mym ludziom.
Zwraca się do wojska.
- Jakieś pytania?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jesteśmy zawodowcami, elfie. Nie martw się. Jeśli chcesz to choć z nami i z pierwszego miejsca oglądaj całą zadymę.

Avatar ninja618
- Dobrze, tylko uważajcie, to nie zwykłe pedalskie elfiki a Mroczny Elfy. Nie mów do mnie Elf. Nie jestem nim, może rasowo tak, ale jestem Wilkiem, nie elfem. Zaczynajcie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Najemnik kiwnął głową i poszedł ze swoimi ludźmi za twoim sługą przez jedno z przejść.

Avatar ninja618
Siada na tronie.
- Ciekawe czy wygrają.
Wybucha chorym, psychicznym śmiechem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po jakiejś godzinie wróciło 15 najemników.
- Ten... Nie wiemy gdzie iść, a te cholery wytłukły już pięciu moich ludzi. Chodź z nami i pokaż nam drogę z łaski swojej. - powiedział dowódca najemników.

Avatar ninja618
Wzdycha.
- Zawodowcy psia ich mać. Wytnę dla was drogę chłopcy.
Idzie do lasu i strzela piorunami w drzewa, wrogów itp.

Avatar FD_God
//Mam nadzieję Kuba, że zrobiłeś coś co ograniczy to co dzieje się w poście wyżej?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Strzelanie piorunami w drzewa nic nie dawało, poza tym, że opuszczały go siły. A wrogów nie widział.

Avatar ninja618
- No dupa no. No cóż, chodźmy.
Pokazuje im drogę.
//Dobrze, że test zrobiłem, aczkolwiek piorun jak walnie w drzewo powinien zapłonąć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Drzewa lekko się paliły, ale zawsze coś...
A Tobie obok głowy śmignęła strzała.

Avatar ninja618
- O ty ch*ju!
Strzela w stronę, z której wystrzelono strzałę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I nie trafił. Strzelec błyskawicznie zmienił pozycję i znów wystrzelił.

Avatar ninja618
Próbuje uskoczyć od strzały i strzelić w strzelca.
- Co tak ku*wa stoicie? Ruszać dupy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Strzały ustały, a Ty zagłębiasz się jeszcze bardziej w las.
// Kontynuujesz w Mroczna Puszcza.

Avatar ninja618
Wchodzi do zamku i siada na tronie.
- Ku*wa! To mają być ku*wa najemnicy!
Wstaje i niszczy jakiś stół.
- Ku*wa!
Wzywa swego sługę i rozkazuje aby wysłał dwóch najlepszych biegaczy, aby Ci przyprowadzili mu prawdziwych fanatyków krwi, wojny, morderstw.
- Mają ku*wa mnie słuchać! Mają być mymi psami ku*wa wojny! Wykonać!
Siada na tronie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i poszli. Trzeba czekać na efekt.

Avatar ninja618
Mówi do innego sługi aby ten najemnikom podał jedzenie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wykonał polecenie.

Avatar ninja618
- Ku*wa.
Czeka aż nowi ludzie przyjdą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W związku z tym, że był późny wieczór przybyli dopiero po południu, następnego dnia.

Avatar ninja618
Wstaje z tronu.
- Przedstawcie się, powiedźcie co umiecie, w czym jesteście najlepsi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- W zabijaniu. - odpowiedział jeden z nich.

Avatar ninja618
- Oprócz tego. Z jakiego klanu jesteście?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jaki klan? Jesteśmy najemnikami.

Avatar ninja618
- Tak wiem to, jednak niektórzy najemniki byli w klanach. Klanach najemników. Są takie klany, ale zapomniałem na chwilę, że nie jesteśmy tam...
Pokazuje na zachód.
- Dobrze, jutro zaatakujemy, waszych generałów proszę o przyjście do mnie za godzinę. Rozgośćcie się.
Idzie do swojego pokoju.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Rozeszli się.

Avatar ninja618
Siada na swoim łożu i zaczyna czyścić miecz.
- Muszę trochę odetchnąć abym mógł używać magi.

Avatar ninja618
Siada na swoim łożu i zaczyna czyścić miecz.
- Muszę trochę odetchnąć abym mógł używać magi.
Czeka godzinę na generałów ostrząc miecz, trenując walkę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Przyszło ich czterech.
Jeden z wielkim toporem, w pancerzu, z kilkoma mieczami i sporą tarczą.
Drugi z sierpami u pasa i widłami na plecach w chłopskim stroju.
Kolejny w czarnej do ziemi szacie, z kosą na plecach i dwoma mieczami jednoręcznymi przy pasie.
Ostatni miał maskę, księgi przy pasie, a także sztylet i butelki z różnymi miksturami.

Avatar ninja618
- Przedstawcie się.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wojna. - rzekł pierwszy.
- Głód. - powiedział drugi.
- Śmierć. - przedstawił się kolejny.
- Zaraza. - zakończył ostatni.

Avatar ninja618
Uśmiecha się makabrycznie i mówi dziwnym głosem.
- Ilu ludzi macie na stanie?
Mówi teraz innym głosem.
- Oby dużo Darurarend.
Znów ten pierwszy głos.
- Jarurard, też mam taką nadzieję.
Śmieje się dziwnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeśli jesteś obłąkanym debilem, niespełna rozumu, który ma zamiar wysłać nas na pewną zagładę to lepiej sobie daruj. - powiedział jeden.

Avatar ninja618
Wybucha jeszcze większym śmiechem po czym wali go w twarz pięścią, mówi teraz zimnym, stanowczym głosem.
- Nie podoba się, to wypi***alać, nie będę was tu trzymał, potrzebuję wojsk, które nie boją się śmierci. Jeśli tego nie potraficie to macie wypi***alać.
Wyciąga miecz i patrzy w ostrze.
- Zrozumiano?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wojna wytrącił Ci miecz z ręki i chwycił Cię ręką w pancernej rękawicy za szyję. Podniósł nad ziemię po czym powiedział:
- Posłuchaj mnie uważnie sku*wysynu. Walczyliśmy w Wojnie z Demonami, przeżyliśmy masakrę, którą nazywają Bitwą o Koros - Major, spychaliśmy Demony do Portalu. Zabijaliśmy Demony, Nieumarłych, Gobliny, Cyklopy i Centaurów, Wilkołaki, Wampiry, Ogry i Trolle. Sami wybiliśmy doszczętnie wielu Elfów, krasnoludów, Mrocznych Elfów, ludzi czy Łaków więc jeden taki wypi**dek jak Ty nie zrobi nam różnicy. Radzę przemyśleć swoją decyzję. Inaczej skutki będą opłakane. - zakończył groźnie po czym rzucił Ciebie i zatrzymałeś się dopiero na odległej o sześć metrów ścianie.

Avatar ninja618
Wstaje wybuchając przy tym śmiechem.
- A ch*j mnie to obchodzi, dla mnie możecie zdechnąć.
Oblizuje się.
- A teraz też możecie wypi***alać, sam będę musiał swoją siostrę uratować.
Podnosi miecz i wychodzi z pokoju, idzie do wyjścia, idzie do puszczy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Powodzenia idioto. - skomentował Śmierć i cała czwórka wyszła z komnaty.
Przez okno mogłeś zauważyć jak oni i ich najemnicy oddalają się.
//Skoro tak bardzo chcesz to kontynuujesz w Mrocznej Puszczy.//

Avatar korobov
Weszła do zamku i sprawdza, czy nikogo nie ma.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Korobov:
Ale zanim to zrobiła w ziemie tuż przed nią wbiła się strzała.

Avatar korobov
-Kto tu rządzi?

Avatar Kuba1001
Właściciel
O dziwo brak odpowiedzi.

Avatar korobov
(w mowie mrocznych elów)
-Głusi jesteście czy o>? Pytam się, kto tu rządzi?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nadal nic. Poza ciszą jedyną odpowiedzią była strzała wbijająca się w stopę jednego z niewolników.

Avatar korobov
-Bardzo Cię boli?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwał głową na tak, a z drzew zaczęły schodzić uzbrojone w włócznie, miecze, sztylety i łuki Mroczne Elfy.

Avatar korobov
(Dialket Mrocznych)
-Co tu się stało?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Wszyscy mówią w języku wspólnym więc nie szpanuj tą znajomością :V//
- Zabiliśmy Maga i zabraliśmy jego zamek. To tyle. - odparł jeden.
- A Ty czego tu chcesz? - zapytał drugi.
- Całkiem ładna. - skomentował Twój wygląd kolejny z tyłu grupy.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]