Dzień 2133:
Moje multinkonta się między sobą kłócą ;-;
Kubox123456 pisze:
Masz racje że jesteś fajny.
enalion pisze:
Moje ja uważa, że jesteście idiotami.
jacek1s pisze:
Tak sobie siedzę i analizuje te wszystkie tematy w pożal się Boże grupach i mam jedno zasadnicze pytanie, dlaczego wchodzicie na moje multikonta? Będę musiał powiadomić Bartosza z administracji by zapanował nad tym łagrem, to jest niedorzeczne by bez mojej zgody wyrażać się na mój temat z moich multikont.
PSmith15 pisze:
Jacek w grupach
Co jeszcze, ALKATRAZ?
darcus pisze:
Jacek w grupach nie oznacza nic więcej poza tym, że Darcus jest wku*wiony na maksa.
ZawiszaMikolow pisze:
Chwila... a czy przypadkiem Darcus zwykle nie jest zje**ny na maksa?
darcus pisze:
Jacek w grupach nie oznacza nic więcej poza tym, że Darcus jest wku*wiony na maksa.
ZawiszaMikolow pisze:
Chwila... a czy przypadkiem Darcus zwykle nie jest wku*wiony na maksa?
jacek1s pisze:
Nie wiem co Ci zrobił Maks, ani dlaczego jesteś na niego wku*wiony, ale to nie moja wina przyjacielu :P
darcus pisze:
Ale ty sobie zdajesz sprawę, że ja jestem zbulwersowany 24/7?
darcus pisze:
W rzeczy samej. Gniew pobudza do rozmyślań. Jestem domatorem, a mimo to każdy dzień oznacza coś nowego, jakąś nową myśl, pogląd, informację. Zdajesz sobie sprawę że kiedy ty zajmujesz się udawaniem debila, ja powoli, ale nieubłaganie podążam w kierunku oświecenia i stoicyzmu?
darcus pisze:
Jacek, tesoro.
Nie zaznałeś tego co ja.
Jakbyś zaznał, to byś teraz nie udawał idioty :)
Nie, nie zamierzam stać się Bogiem, bo to niemożliwe.
I nie zamierzam wyzbyć się człowieczeństwa, bo emocje to nie człowieczeństwo. Emocje przysłaniają nam obraz na rzeczywistość. Wypaczają nasze doświadczenia. Niszczą poznawanie.
darcus pisze:
Człowiek jest zwierzęciem tak, czy inaczej.
A człowieczeństwo to nie emocje. Człowieczeństwo to inteligencja, pojmowanie i rozumienie. Idee, pomysły, marzenia i wyższe pragnienia. To wszystko człowieczeństwo. A nie emocje. One same w sobie są prymitywne. Powstały, by reagować na bodźce dane od otoczenia. Strach istnieje po to, żebyś uciekał przed niebezpieczeństwem. Radość po to, żebyś miał nagrodę za zdobywanie tego, co twój organizm kojarzy pozytywnie. Jeśli posiada się wystarczającą inteligencję, emocje są zbędne. Analogia - Jeśli zwierzę się nie boi, to nie ucieknie przed drapieżnikiem. Jeżeli inteligentny człowiek się nie boi, to ucieknie tak czy inaczej. Chodzi o zrozumienie, między innymi niebezpieczeństwa. I to odróżnia nas od innych zwierząt, a nie emocje.
Być może masz rację. Być może jesteśmy w podobnym wieku, być może przeżyłeś swoje i być może nie mylisz się uważając się za doświadczonego. Ale nie przeżyłeś dokładnie tego, co ja. Świadczy o tym fakt, że wciąż udajesz idiotę oraz twoje niezrozumienie dla faktu, dla którego wciąż tu jestem.
jacek1s pisze:
bo przepraszam Cię bardzo, ale jeśli nawet by Ci jedna łza z oczu nie poszła widząc śmierć własnego dziecka to dla mnie nie jesteś człowiekiem.
Rander pisze:
A tu dam ciekawostkę, Hitlerowcy zabijali noworodki dla zabawy.
Rander pisze:
A tu dam ciekawostkę, Hitlerowcy zabijali noworodki dla zabawy.
Ravios pisze:
To nieprawda.
Rander pisze:
Gdy chodziłem po Auschwitz trafił nam się podobno ktoś z tego okresu i nam opowiedział takie historię :v