Temat edytowany przez Valkyr1024 - 28 maja 2015, 20:06
Nieznany_w_internecie pisze:
K**fa.
Nie lubię martina bo gdziekolwiek idzie od razu kłóci się z darkusem.
Nie lubię darkusa bo uznaje oglądanie kartun netłork za objaw zdziecinnienia i/lub choroby psychicznej.
Aha, no i według niego powinienem się nie urodzić, bo moi rodzice są wierzący.
Paproot pisze:
Kolejny darcøsowy cytat na profil - jest
darcus pisze:
Jestem w ch*j mądry, a wy jesteście głupi.
Nieznany_w_internecie pisze:
K**fa.
Nie lubię martina bo gdziekolwiek idzie od razu kłóci się z darkusem.
enalion pisze:
Sądzę, że to jednak wina płatków.
deadkiler pisze:
Przerzuciłbyś się na dietę mistrzów, czyli śledzie i energetyk na śniadanie, schabowe na obiad, a na kolację wczorajsza buła z serem i salami.
Tanie, smaczne i pożywne.
as13zx pisze:
I wszystko musi być z biedry! Inaczej brak efektu.
Martinz_ pisze:
"u mie w poblirzu tylko lidl jest. tesz sie nada?"
enalion pisze:
Picie energetyków
Drogi borze
Nigdy nie miałem w ustach tego ścierwa
I współczuję uzależnionym od niego. Serio. To uzależnia.
darcus pisze:
Tsa. Chińskie zupki też uzależniają, ale jakoś studenta od jedzenia ich nie odwiedziesz.
enalion pisze:
A poza tym, to trzeba być mocno
#cioto
by musieć pić energetyki.
Taka mała pierdoła jak ja dwa dni bez snu umie ciągnąć B)
Martinz_ pisze:
Głodny student zje nawet beton, jeżeli jest wystarczająco zdesperowany.
as13zx pisze:
Dwa dni bez snu ja też mogę, ale spróbuj 12 godzin robić coś na granicy siły nonstop.
darcus pisze:
To trochę tak jak ja. Czekolada, mięso, ciasta, małe budynki... Ale chińskiej zupki nie tknę.
enalion pisze:
W sensie, że co?
Krzyż na golgotę wnosisz?
Zapi**dol mararon
Sprawdziłem dzisiaj skład hińskih zupek.
Będę miał koszmary :f
enalion pisze:
A poza tym, to trzeba być mocno
#cioto
by musieć pić energetyki.
Taka mała pierdoła jak ja dwa dni bez snu umie ciągnąć B)
enalion pisze:
Bawiłem się swego czasu w kodowanie stron.
Mam magiczny przepis na nudę.
Zwie się przerwą.
A jak już musisz pod groźbą śmierci pracować
To serio, wcinanie owoców/innego kwasowego ku*ewstwa z cukrami pomaga.
enalion pisze:
Ale po kofeinie faktycznie następstwem jest spadek poziomu energii :P
gulpin pisze:heh
Picie kawy
Drogi borze
Nigdy nie miałem w ustach tego ścierwa
I współczuję uzależnionym od niego. Serio. To uzależnia.
A poza tym, to trzeba być mocno
#cioto
by musieć pić kawe
ZawiszaMikolow pisze:niemniej izotoniki służą do nawadniania a nie do pobudzania/dostarczania energii
Izotoniki the best .
deadkiler pisze:
Nie u mnie.
Jak sobie łyknę energetyka, to po jakimś czasie nie czuję tego kopa, ale nie czuje się też "wypalony".
JTay_ pisze:
oman here we go again
To chyba temat do przedstawiania się, nie?
gulpin pisze:
z tylu zje**nych rzeczy które napisał darcus ty wybierasz najmniej zje**ne
poważnie wyjdź na dwór to ci się umysł odświeży
gulpin pisze:
zazdrości czego
krysztal pisze:
Ulubiona Gra: Crash Bandicoot 2, Twinsanity, seria Pokemon