*gdy wilk znika, odwraca się i zauważa młodego jelenia, jest dalej od stada, zaczyna go gonić, jeleń przewraca się z wyczerpania, Sonea używa mrocznego ugryzienia i zabija go, po czym zjada trochę i zaciąga na teren stada*

// Nosz kuśśwa, skąd wy wiecie co się stało tym szczeniakom? ;-; Macie jakieś tajne moce, czy jak? A może podsłuch? ;-;

Ubudził się i medytował kiedy wiedział o drugim problemie jakim byli ludzie jego stan duchowy można by żec bił od niego dziwną energią której jeszcze nie kontrolował a której ilość w jego przypadku cały czas wzrastała jednocześnie napełniając jego ciało i umysł ...
- hmm jakkie ty były chakry hmm chyba tak:
Serce - miłość i odwaga
Umysł - mądrość i spryt
Dusza - energia ( w tym przypadku reiatsu) i życie
Ciało - wytrzymałość i siła
Cień - plany i intrygi
Oraz
Zen - spokój, równowaga i użycie wszystkiego w harmonii by osiągnąć perfekcje
Tak to były chakry mojej rasy kiedy to żyłem w seireitei przed porwaniem i eksperymentami...

Medytował dalej

- hmm aktualnie brakuje mi wszystkiego z tych chakr oprócz serca i ciała które musiały być mocne by wytrwać eksperymenty i walki z innymi mutantaki i wilczą espadą ...

Musze popracować nad resztą chakr i osiągnąć pełne ZEN aby obronić przyjaciół pokonać ludzi i krwawe wilki oraz z powrotem odblokowaç moje reiatsu i moje pazury zanpakutö
A ponieważ nie boje się śmierci a moc cienia również mi się przyda jako hollow wolf to moge umrzeć i stać się tym hollow wolfem i tak jestem shiniwolfie i tak więc co może się stać ....
- Medytował dalej poprawiając tym samym stan duszy ....

// przyznać się kto wie co planuje zrobić z postacią ...//

///Wykoksić na maksa?///

darcus pisze:
///Wykoksić na maksa?///

// może nie na maxa ale tak by dać rade spełnić trzy podst cele : pokonaç człowieków , pokonaç krwawe wilki które zabiły stado eris i zdobyć nowych czlonków stada ... //

///I chcesz tego wszystkiego dokonać samemu? Błagam cię, nie rób tego, to jest kokszenie i całkowicie niszczy klimat...///

darcus pisze:
///I chcesz tego wszystkiego dokonać samemu? Błagam cię, nie rób tego, to jest kokszenie i całkowicie niszczy klimat...///

// nic niepowiedzialem że WSZYSTKO samemu tylko opcja nr 2 jest samodzielna czyli o stadzie które zabiło stado eris a człowieki i ziomy do watahy to z soneą czyli alphą ... z resztą ja nie chce psuć klimatu tylko udowodnić że moge być równie użyteczny co szefowa .... i aby dokonać zemsty za krzywde eris ..... taki jest plan na mojego wylczka ... //

///Naturalnie możesz dążyć do tego typu celów, ale jako moderator nie zgadzam się, byś uczynił swą postać taką, która będzie w stanie dokonać tego samemu.///

darcus pisze:
///Naturalnie możesz dążyć do tego typu celów, ale jako moderator nie zgadzam się, byś uczynił swą postać taką, która będzie w stanie dokonać tego samemu.///

//Nawet do tej malutkiej tyciutkiej rzeczy?? Z resztą nie zamierzam na totalne yolo sam wylecieć na ok. 100 wilków chyba musialbym być the bill'em ale płaki to co innego i dobijanie pojedynczych jednostek i pod koniec kilka bardziej ...hmm ... ciekawych walk .... //

///Pogadamy jak już spróbujesz to zrobić, wtedy ocenię, czy to kokszenie, czy nie.///

darcus pisze:
///Pogadamy jak już spróbujesz to zrobić, wtedy ocenię, czy to kokszenie, czy nie.///

// oki doki szefie

Przyszedł w celu upolowania czegoś i zobaczył medytującego na polanie wilka obwąchiwanego przez jelenia. Zastanowił się, czy sam tak wygląda podczas rozmów z duchami. Zakradł się do zwierzęcia od tyłu a następnie skoczył na nie i rozerwał mu gardło. Popatrzył, czy drugi wilk się nie ocknął.

Stwierdził że nie i poszedł ze zdobyczą gdzieś dalej.