Konto usunięte
Znajduje się ona w Arafinwë. Wejście do restauracji wygląda mało zachęcająco. Ciemno, nie za przytulnie, nieciekawy zapach, lokal sprawia wrażenie brudnego. Są to jednak tylko pozory. Obsługa stara się być miła, zaś dania podawane przez kelnerów są najwyższej klasy.
Michaelpl03
*Wchodzi*
- *Ziew*...
*Podchodzi do karczmarza*
- Mógłbym wynająć pokój?
Konto usunięte
-Oczywiście. Na ile osób?
Konto usunięte
-Jeden dzień: trzydzieści dukatów.
Rzekł karczmarz.
-Podać coś może?
Michaelpl03
*Podaje dukaty*
- Nie, dziękuję...
*Poszedł do pokoju i rzucił się na łóżko*
Konto usunięte
W tej chwili do gospody wkroczył Dudu. Był cały mokry. Rozejrzał się po gospodzie, lecz nie zauważył Michała.
-Piwa, karczmarzu, piwa!
Konto usunięte
Wziąwszy łyk piwa, zapytał się karczmarza.
-Był tutaj może anioł?
Otrzymawszy pozytywną odpowiedź, dowiedziawszy się uprzednio gdzie jest ich pokój, udał się w tamtym kierunku. Gdy dotarł do drzwi zapukał.
Michaelpl03
*Anioł spał tak twardo, że nie zareagował*
Konto usunięte
Zapukał ponownie. Gdy nie otrzymał odpowiedzi zawołał:
-Michał? Jesteś tam?
Michaelpl03
*Anioł zerwał się z łóżka i zaspany otworzył drzwi*
- *Ziew* Jestem...
Konto usunięte
-Dziękuje, że raczyłeś się otworzyć mi w ogóle drzwi.
Wkroczył zezłoszczony do środka.
Michaelpl03
*Ponownie rzucił się na łóżko i zasnął*
Konto usunięte
Zauważywszy, że Michał śpi, wyciągnął zakurzony kufer z pod swojego łóżka i schował w nim swoje rzeczy. Później zasnął w swym miękkim łóżku. Obudził się nad ranem...
Konto usunięte
Ubrał zbroję, przyodział miecz, wziął sakwę z dukatami i wyszedł z karczmy. Zostawiając w pokoju Michała.
Michaelpl03
*Kroki Dudu zbudziły Anioła. Zobaczywszy, że go tu nie ma, także wyszedł z karczmy*
Konto usunięte
Udał się w kierunku morskiego bazaru-targowiska.
Konto usunięte
Akcja przenosi się do "Arafinwe".
Michaelpl03
(Rozumiem, że Anioł go nie widział?)
Michaelpl03
*Zobaczył Dudu i pobiegł za nim*
Michaelpl03
*Wszedł razem z Dudu*
- Jakim umiejętnościom?
Konto usunięte
-I tak byś nie zrozumiał. A ja nie mam potrzeby wyjawiać Ci mojego sekretu, sekretu do sukcesu... Napijesz się?
Konto usunięte
-Piwa? Chcesz?
Zapytał.
-Karczmarzu? Dwa kufle piwa!
Michaelpl03
*Uderzył się z czoło*
- Nie chcę piwa... Źle na mnie działa.
Konto usunięte
Karczmarz w tej chwili przyniósł dwa kufle z piwem.
-Coś jeszcze?
Zapytał.
-Nie, to już wszystko.
Odpowiedział Dudu. Po chwili ponownie zagadał do Michała.
-Jutro wyjeżdżamy.
Michaelpl03
- Czyli tym razem nie lecimy?
Konto usunięte
-Zobaczysz.
Wziął łyk piwa.
-Wyruszymy o jutrzni. Gdy będzie ciemno.
Michaelpl03
- Miejmy nadzieję, że znajdę jakiegoś medyka/weterynarza...
Konto usunięte
-Budynek medyczny jest zaraz obok bazaru.
Rzekł, popijając piwo.
Michaelpl03
- Wszedłem tam. Wyglądał na opuszczony.
Konto usunięte
-Brednie.
Powiedział.
-Aha, byłbym zapomniał... Nie pokazuj się już dzisiaj w Arafinwe. Dobrze?
Konto usunięte
-Najlepiej idź teraz na górę i się nie pokazuj! Jasne?
Zapytał stanowczym tonem.
Michaelpl03
- Dobrze...
*Odpowiedział zdziwiony, po czym poszedł do pokoju. Położył się i usnął*
Konto usunięte
Gdy anioł poszedł do pokoju, Dudu wręczył gospodarzowi sto dukatów, szepcząc mu coś na ucho. Sam chwile później wyszedł z gospody.
Michaelpl03
(Chrapu chrapu chrap :) )
Konto usunięte
Anioł zbudził się dopiero gdy w gospodzie usłyszał mocny trzask łamanego dębowego drewna.
Michaelpl03
*Anioł zerwał się z łóżka*
- Ktoś ścina drzewo? W gospodzie?!
*Pobiegł na dół zobaczyć co się stało*
Konto usunięte
Anioł, stojąc w kącie zauważył dwóch jegomości wymachujących nożem do karczmarza.
-Mówię wam nie było go tutaj!
-Ta? Mi mówiono jednak, że tutaj się zameldował. Albo powiesz gdzie jest, albo pożegnasz się z życiem!
Karczmarz przełknął głośno ślinę.
Michaelpl03
*Wystąpił, nie chcąc, aby karczmarzowi stała się krzywda*
- O mnie chodzi?
Konto usunięte
-Mówiłeś, że go tutaj nie ma.
Zrobili krok w stronę anioła, unosząc noże do góry.
Michaelpl03
*Anioł zrobił pół kroku w tył, przytrzymując miecz*
- O co chodzi? Kim jesteście?
Konto usunięte
-Ty już najlepiej wiesz o co chodzi. Gdzie jest pięć tysięcy dukatów?
Michaelpl03
- Jakie pięć tysięcy dukatów?!
*Anioł zdziwił się*
Konto usunięte
-Udajesz głupiego, czy jesteś po prostu idiotą?!
Michaelpl03
*Anioł podrapał się po głowie. Przypomniało mu się o 2 tysiącach dukatów "zarobionych" przez Dudu*
- Chyba wiem gdzie są pieniądze, ale nie mam z tym nic wspólnego...
Konto usunięte
//Dwóch tysiącach.
-Skończ! Gadaj gdzie jest kasa, albo pożegnasz się z życiem!