Interesujący tytuł. Chociaż irytował mnie ''ten maraton z zwiastunami'' (dla niewtajemniczonych) studio wypuszczało mały zwiastun który zapowiadał większy zwiastun a ten większy jeszcze większy a potem mniejszy i tak w kółko, było od cholery tych zwiastunów x] Co mi się nie podobało. Ciekawe co z tego wyjdzie, dla mnie seria takiego prawdziwego SC zakończyła się na Pandora Tomorrow. Chociaż Conviction tez mi się spodobał a był nieźle linczowany.
Nie podoba mi się to że na screenach i także w grze odmłodzili nam naszego Fishera, w Conviction miał już prawie siwe włosy a tutaj nagle takie boom. Garnier działa cuda ;)