Cóż też macie wrażenie że ludzie podchodzą do CGI jak do największego syfu?
Nie chodzi mi tutaj o mieszanie 2D z 3D ale o całkowicie trójwymiarowe bajeczki
Mam wrażenie jakby przez pryzmat berserka z 2016 roku ludzie zapomnieli o wielu świetnych animacjach które są właśnie 3D oraz zaczęli totalnie olewać wszystko co jest 3D a nawet to hejtować
Ja osobiście staram się mieć otwarte podejście i gdy widzę że coś jest w 3D, to po prostu patrzę czy wygląda ciekawie i oglądam
Dzięki temu obejrzałem świetne i przepiękne houseki no kuni, intrygujące dorohedoro i kengan ashure które może nie miało wybitnych ale za to miało nie złe animacje i klimat