Wasze historie z gier

Avatar kotlet_mielony
Zaczynam nowy temat, który opiera się na najdziwniejszych i najfajnieszych sytuacjach z gier.
Na temacie: Nie przeklinamy, nie przedrzeźniamy i nie grozimy innym.
Piszcie swoje teraz! (Jeśli chcecie).

Avatar Kwiatuszkowa
O, idealny temat dla mnie
> bądź mną nieogarem
> graj w Omori ( store.steampowered.com/app/1150690/OMORI/)
> zabierz przez przypadek nie ogarniając menu bronie postaciom
> dziw się czemu ciągle tylko główna postać zadaje obrażenia
> przypomnij sobie to a potem zapomnij i przypomnij znowu podczas walki z minibossem
> przegraj specjalnie i wczytaj save'a który jest mega daleko od lokacji
> brak profitu
> naucz się wszystkich skilli postaci i metod z nimi związanymi na pamięć
> jednak trochę profit
xD

Avatar kotlet_mielony
Moja jest taka: Grałem se kiedyś w Minecrafta.
Chciałem stworzyć jakiś tunel, który prowadził by mnie np. do wioski.
Wziąłem narzędzia, i zacząłem kopać.
Kopałem bardzo długo aż nagle dokopałem się pod wszystkie bloki.
Znalazłem się w dziwnym czymś, w którym były lewitujące bloki lawy, lawowe wodospady itp.
Próbowałem znowu polecieć do swojego domu, ale lawy było coraz więcej.
Korzystałem z wielu modów, hackowałem grę, nawet wyłączyłem laptop, ale nadal tam byłem.
W końcu zestresowany wyłączyłem grę.
Minęło kiilka godzin, zanim znowu włączyłem grę.
Moi mili, to koniec historii.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku