Bo to humanizacje

na r/HenryStickmin nazwali mnie "Najbardziej kontrowersyjną artystką na subreddicie"

Huh dlaczego że wszystkie postacie które rysujesz to mężczyźni wyglądający jak kobiety?

in terms of gender, we have no gender
Nie wszyscy.
Soleil np. to kobieta.

Ten no, Spalenie Okrętów nad Losgar. Jak na razie mój najgorszy rysunek :p

Artystyczny

No, dym kiepawo ci wyszedł

Tego na reddita nie wrzucam bo mnie rozgryzą, zamordują i podepczą..
(tam nienawidzą humanizacji i tego shipu)

Humanizacja jest pog

To zależy

Kciuk po złej stronie again, shanon jak zwykle w formie ^_^

Ale naprawdę ładne

I też lubię humanizować, ale częściej dla siebie np

Dzięki!

A to jest moja kalka rysunku Michaela Howe'a moje autorskie dzieło o nazwie "Bitwa Na Pieśni Finroda Felagunda i Saurona".

Ładne

Się w rysowanie wkręciłeś

cristofer6 pisze:
Się w rysowanie wkręciłeś

Znowu chce mi się to robić.

Ktoś tu ma wenę

Myszkapl pisze:
Ktoś tu ma wenę

No ja nie wiem, czy narysowanie dwóch rzeczy w ciągu tygodnia można nazwać weną.

Na pewno większą weną aniżeli nie narysowanie niczego od dobrych czterech lat.

Szfindol pisze:
No ja nie wiem, czy narysowanie dwóch rzeczy w ciągu tygodnia można nazwać weną.

Jak nie mam weny to nie rysuję nic kilka tygodni U_U

Mały przestój to wrzucę se coś starego

Na początku przeczytałam lion zamiast won xD

Fajnie bez tego cienia na twarzy

Edgar wypie....ił mu kapelusz, no co karzełCharlie ma poradzić?

Czy na tym rysunku wszystko gra? Pytam bo przerysowywałam, ale nie było na rysunku łydek i stóp w całości, więc musiałam improwizować (a mistrzem stóp to ja nie jestem)

jest git

Okej, dzięki

Myszkapl pisze:


Czy na tym rysunku wszystko gra? Pytam bo przerysowywałam, ale nie było na rysunku łydek i stóp w całości, więc musiałam improwizować (a mistrzem stóp to ja nie jestem)

Stopy trochę za duże są, ale reszta całkiem spoko.

Wow, rusza się

Myślałam, że to tylko 2 zapętlone klatki, a tu plot twist

po 4 jest, czyli 8

Zawsze wspominałam, że jestem daltonistką, ale nie przypominam sobie bym wam pokazywała jak to widzę.

W ostatnim img masz link do imgura, a nie adres obrazka, no ale ładne

wiem,
coś sie rozwaliło

Mój brat często się uśmiecha

Czemu?

Wesoły chłopak pewno jest
Albo plan misterny jakiś knuje

Zacmiony pisze:
Czemu?

Wesoły jest i to bardzo,
Jest basically miły dla każdego
Jakby miałby być rpgową moralnością byłby albo chaotic good albo neutral good.

mkiuytfdsxcvbnk pisze:
Wesoły chłopak pewno jest
Albo plan misterny jakiś knuje

Nie knuje nic, serduszko ma za dobre

Brat cud miód malina jak widzę

nawet preferuje nieistniejące zdrobnienie do jego imienia niż imie.
Pozytywna energia
moje przeciwieństwo praktycznie
nie to że jesteśmy bliźniakami (dwujajowymi ale ...j, jesteśmy podobni)
nie to że dużo lubimy rzeczy takich samych

To fajnie jest mieć takiego brata
A kto z was jest starszy i o ile?

Zacmiony pisze:
To fajnie jest mieć takiego brata
A kto z was jest starszy i o ile?

Ja.
Teoretycznie o dzień
Praktycznie o kilka minut.

Weseli ludzie są straszni...

O, miło wiedzieć że nie tylko ja tak myślę

Może trochę

mój brat czasem mnie zadziwia i czasem przeraża.

Ale i tak go uwielbiam