Oczywiście to że ma wspólne cechy z lewicą nie oznacza że są całą lewicą. Lewica dzieli się tak samo jak prawica. Są jedną z ideologii lewicowych. Tak samo jak paleolibertarianie rożnią się od wolnorynkowych narodowców jednak są też prawicowi.

No i co to zmienia? Faszyzm nie jest lewicowy, nie jest też prawicowy.

Faszyzm to jak najbardziej prawica, już się nie zersrajcie

Jak ja nie cierpie jak się próbuje przypisać złowrogie ideologie drugiej stronie konfliktu

Jastrzębiu w sposób jaki to napisałeś wyraźnie sugeruje, że Ty sam przypisałeś złowrogą ideologię drugiej stronie konfliktu...



Lewica i prawica to też pojęcia ekonomiczne, a nie tylko społeczne. Mylicie liberałów społecznych z komunistami i liberałów gospodarczych z konserwatystami.

Wolnorynkowiec =/= Narodościowiec
Komunista =/= Postępowiec

To pułapka w którą wpadają osoby postępowe. Myślą, że skoro są za odrzuceniem konserwatywnych wartości to są lewakami, a skoro tak to powinny popierać komunizm. A to jest bez sensu.

Nazizm i faszyzm były PRZECIWNE kapitalizmowi i wolnemu rynkowi, choć nie w pełni, dlatego były centrowo-lewicowe gospodarczo

A tak naprawdę wszystko się rozgrywa na 16 osiach, a nie na jednej czy dwóch. Dlatego słowa lewica i prawica powinny być odrzucone, bo ludzie nie rozumieją co kto ma na myśli

Cytując wikipedie: "Cechą wspólną ugrupowań lewicowych są wartości takie jak egalitaryzm, kolektywizm – wyższość równości nad wolnością oraz dobra grup społecznych nad jednostką. Lewica kieruje się aktywną rolą państwa w gospodarce, rozbudową programów socjalnych państwa, zwiększaniem wydatków na oświatę, służbę zdrowia oraz opiekę społeczną. Do XX wieku mianem lewicy określano republikanów i socjalistów, następnie termin ten zaczęto stosować w odniesieniu do nowych ruchów – ruchu praw obywatelskich, feminizmu, pacyfizmu, nowej lewicy i ruchów ekologicznych. Obecnie najsilniejszym nurtem lewicy jest socjaldemokracja. Mianem skrajnej lewicy są z kolei określane ideologie anarchizmu i komunizmu." pl.wikipedia.org/wiki/Lewica
Lewica to nie tylko gospodarka. To też ustrój i ideologia.

Pierwsze zdanie źle napisałam, muszę poprawić. To nie zmienia mojej opinii o tym, że nie powinno się używać słowa lewica, bo lewica gospodarcza i lewica społeczna to nie to samo

A co za różnica czy faszyzm jest prawicowy, lewicowy, centrowy, górny, dolny, przedni, tylni, czy na skos?
Dziś te określenia nic nie znaczą bo ludzie ich używają żeby mówić „my-dobrzy” i „oni-źli” ale brzmieć mniej prymitywnie.

Zależy co masz na myśli pojęcie lewica, bo sam szczyt kompasu i trzymanie się centrum to gówno a nie lewica

Odsyłam do czynników determinujących faszyzm. Nazywanie faszyzm lewicą to idiotyzm.

Tym bardziej, że za wzór faszyzmu uważa się Włochy Mussoliniego.

Jeśli tak to nazywanie faszyzmu prawicą to jeszcze gorszy idiotyzm. A to jest częściej spotykane.

CWIRRED pisze:
Jeśli tak to nazywanie faszyzmu prawicą to jeszcze gorszy idiotyzm. A to jest częściej spotykane.

No bo prosty lud zna tylko dwie strony

faszyzm to wszystkie cechy konserwatyzmu podniesione do kwadratu

faszyzm nie jest lewicowy

JuliuszCezar12_ pisze:
faszyzm to wszystkie cechy konserwatyzmu podniesione do kwadratu

Faszyzm to radykalna odmiana szowinizmu. Nazizm był lewicowy a klasyczny faszyzm to był interwencjonizm. I konserwatyzm nie ma wiele nic wspólnego z faszyzmem.

Nazizm nie był lewicowy, co najwyżej strasseryzm był

Był. Nad przedsiębiorstwami władze przejeli partyjniacy. Niezależni przedsiębiorcy musieli się podporządkować jeśli nie chcieli by partyjniacy przejeli ich majątek. Mogli produkować tyle ile państwo chce. Zachowali tylko bogactwo. Czyli to była odmiana socjalizmu.

zależy bo nazistą bliżej do pisu niż do lewicy

CWIRRED pisze:
Faszyzm to radykalna odmiana szowinizmu. Nazizm był lewicowy a klasyczny faszyzm to był interwencjonizm. I konserwatyzm nie ma wiele nic wspólnego z faszyzmem.

Faszyzm uważany jest na ogół za doktrynę skrajnie prawicową lub (przez takich politologów jak Zeev Sternhell, Hugh Seton-Watson, Eugen Weber) hybrydową, tzn. łączącą elementy lewicowe i prawicowe[3]. Sami faszyści uważali tradycyjny podział za przestarzały; twierdzili, że nie są „ani prawicą, ani lewicą”[4].

Następujące elementy są najczęściej wymieniane jako integralne części faszyzmu: szowinizm, etatyzm, militaryzm, imperializm, totalitaryzm, antykapitalizm, antykomunizm, korporacjonizm, populizm, kolektywizm oraz opozycja do politycznego i ekonomicznego liberalizmu

JuliuszCezar12_ pisze:
Faszyzm uważany jest na ogół za doktrynę skrajnie prawicową lub (przez takich politologów jak Zeev Sternhell, Hugh Seton-Watson, Eugen Weber) hybrydową, tzn. łączącą elementy lewicowe i prawicowe[3]. Sami faszyści uważali tradycyjny podział za przestarzały; twierdzili, że nie są „ani prawicą, ani lewicą”[4].

Następujące elementy są najczęściej wymieniane jako integralne części faszyzmu: szowinizm, etatyzm, militaryzm, imperializm, totalitaryzm, antykapitalizm, antykomunizm, korporacjonizm, populizm, kolektywizm oraz opozycja do politycznego i ekonomicznego liberalizmu

szowinizm, totalitaryzm, imperializm, militaryzm to raczej cechy nie lewicowe raczej występujące u prawicowcó3

JuliuszCezar12_ pisze:
zależy bo nazistą bliżej do pisu niż do lewicy

Celownik l.mn (komu? czemu?) - nazistom.

Trudno brać kogoś na poważnie, gdy popełnia takie błędy.

Jeśli traktować podział na lewicę i prawicę wyłącznie pod względem osi gospodarczej, a wewnątrz tej osi pod względem stosowanych środków, a nie pożądanych efektów, to faszyzm jest zdecydowanie lewicowy, zresztą podobnie jak PiS.
Ale jedno w czym faszyzm moim zdaniem ma słuszność, to że podział na lewicę i prawicę jest przestarzały.

Mijak pisze:
Jeśli traktować podział na lewicę i prawicę wyłącznie pod względem osi gospodarczej, a wewnątrz tej osi pod względem stosowanych środków, a nie pożądanych efektów, to faszyzm jest zdecydowanie lewicowy, zresztą podobnie jak PiS.
Ale jedno w czym faszyzm moim zdaniem ma słuszność, to że podział na lewicę i prawicę jest przestarzały.

tak ale w Ameryce nie jest przestarzały a w Europie tak

Wszędzie jest przestarzały. To jest nie do pomyślenia, że partia lekko-lewicowa nazywa się Zjednoczoną Prawicą, a partie naprawdę prawicowe się nazywa faszystami

Myszkapl pisze:
Wszędzie jest przestarzały. To jest nie do pomyślenia, że partia lekko-lewicowa nazywa się Zjednoczoną Prawicą, a partie naprawdę prawicowe się nazywa faszystami

1 w Ameryce demokraci to lewica a republikanie to prawica
2 Pis jest lekko lewicowa jeśli chodzi o gospodarkę to tak a jeśli chodzi o wartości to są prawicowe jak ktoś woli to konserwatywne

Wormy pisze:
Celownik l.mn (komu? czemu?) - nazistom.

Trudno brać kogoś na poważnie, gdy popełnia takie błędy.

Nie zniżajmy się do poziomu wypominania komuś błędów ortograficznych w merytorycznej dyskusji. Nic to nie wnosi i żaden z tego argument.

Jeśli nie jest w stanie poświęcić dwóch minut na doszlifowanie swojej wypowiedzi, to czemu miałbym zakładać, że poświęcił długie godziny na rozmyślanie nad problemem? Jeśli śmie się odzywać, to żądam od niego co najmniej absolutnego minimum.

a jeśli ktoś ma lekkie problemy ortografią

Wormy pisze:
Jeśli nie jest w stanie poświęcić dwóch minut na doszlifowanie swojej wypowiedzi, to czemu miałbym zakładać, że poświęcił długie godziny na rozmyślanie nad problemem? Jeśli śmie się odzywać, to żądam od niego co najmniej absolutnego minimum.

Dobra Wormy, przesadzasz teraz. Nie jesteś w żadnej pozycji by żadąć czegoś od innych użytkowników i tu każdy ma prawo się odezwać i nie musi się wykazywać przy tym żadną śmiałością. Ortografia jest ważna i tego nie podważam, ale nie jest na tyle istotna na grupie dyskusyjnej, by podważać z tego względu sens czyjejś wypowiedzi, a nic takie zwrócenie uwagi nie wnosi.

Wielka szkoda, że nie mam mocy, by narzucić na Was i Wasze dusze mojej władzy, dlatego zostawiam to Wam, moi dzielni oficerowie armii ludzkości, każdy z osobna niech rządzi samym sobą! I miara tej władzy będzie miarą Waszej woli, a przez to Wami samymi. Bo jesteś takim człowiekiem, jakim zdołasz się stworzyć.

Nie mogę zniszczyć wszystkiego, co brzydkie, ale mogę z tym walczyć, i tu leży moje prawo. A poza tym, chyba nie ma niczego ważniejszego w dyskusji, którą prowadzicie (tj. merytorycznej), niż precyzyjność.

zła ortografia nie umniejsza precyzyjności. Można zwrócić uwagę a nie negować wypowiedź

A nie to zrobiłem?

Trudno brać kogoś na poważnie,

Tak napisałeś

I tak byłem łagodny.

Wormy do ciebie: trole.joemonster.org/#dziura-w-calym

O, świetnie, wygrałem dyskusję, w której nawet nie brałem udziału. Wpiszę to sobie do CV, na pewno bardziej się spodoba niż twoje "nazista, głupiec, znawca bezużytecznych stron internetowych".