Białoruś

Avatar Litops
Moderator
Jedyny niedemokratyczny kraj poza Polską w Europie. W tym roku wiele krajów, zwłaszcza Polska dopinguje ten kraj, by wreszcie udały im się wybory. Czy wreszcie kraj będzie demokratyczny, czy znowu wygra Łukaszenka? Jakie skutki będą miały oba scenariusze? Itp.
Te i inne kwestie z tym krajem omówmy w tym temacie.

Avatar
Konto usunięte
Wygrał Łukaszenka, opozycja finansowana przez Polskę i Rosję próbuje robić zamieszki ale za wiele się nie zmieni

Avatar Litops
Moderator
Ale się spóźniłem xD

Widać, że sfałszowane. Nieoficjalne sondaże internetowe dawały mu około 3%, może starsi niekorzystający z internetu mogą go poprzeć, ale powinien mieć poniżej 50%, a wybory powinna wygrać Światłana Cichanouska z wynikiem około 70%. A wygrał Łukaszenka z 79,7%, ewidentnie sfałszowane.

Avatar Ameron
Jakoś tego nie widzę.
Przecież ta babka co była kreowana przez media na główną konkurentkę Łukaszeniki w wyborach, nie miała nawet żadnego programu. Miał startować mąż ale jego zamknęli gdzieś jak dobrze pamiętam. I tylko gadanie o demokracji, jakie to ważne. XD
Przecież to gorzej jak w Polsce za komuny. Już nawet taka solidarność jakieś tam żądania miała. A tu? Nic, tylko mówienie o tym że potrzebna jest demokracja.
Łukaszenka jaki jest taki jest. Ale silnie trzyma się stołka i raczej nie chciał by go stracić, między innymi poprzez dołączenie Białorusi do Rosji. A co jeśli po nastaniu demokracji ludzie uznają że chcą dołączyć do Rosji? Z Polskiej perspektywy ważniejsze jest raczej to by Białoruś była i oddzielała nas od Rosji. A nie to czy jest tam demokracja, która sama w sobie nie daje właściwie nic.

Gdyby Cichanouska miała jakiś poważny wolnościowy program, może bym jej nawet kibicował, ale to co pokazała to żaden poziom i nic wartego wsparcia.

Avatar
Konto usunięte
Ameron pisze:
Jakoś tego nie widzę.
Przecież ta babka co była kreowana przez media na główną konkurentkę Łukaszeniki w wyborach, nie miała nawet żadnego programu. Miał startować mąż ale jego zamknęli gdzieś jak dobrze pamiętam. I tylko gadanie o demokracji, jakie to ważne. XD
Przecież to gorzej jak w Polsce za komuny. Już nawet taka solidarność jakieś tam żądania miała. A tu? Nic, tylko mówienie o tym że potrzebna jest demokracja.
Łukaszenka jaki jest taki jest. Ale silnie trzyma się stołka i raczej nie chciał by go stracić, między innymi poprzez dołączenie Białorusi do Rosji. A co jeśli po nastaniu demokracji ludzie uznają że chcą dołączyć do Rosji? Z Polskiej perspektywy ważniejsze jest raczej to by Białoruś była i oddzielała nas od Rosji. A nie to czy jest tam demokracja, która sama w sobie nie daje właściwie nic.

Gdyby Cichanouska miała jakiś poważny wolnościowy program, może bym jej nawet kibicował, ale to co pokazała to żaden poziom i nic wartego wsparcia.

Ja nie jestem demokratą więc wolę żeby tam nie było za dużo demokracji bo nie wszyscy ludzie mają odpowiednie kwalifikacje żeby decydować nad losami kraju.

Avatar Szalom
Litops pisze:
Ale się spóźniłem xD

Widać, że sfałszowane. Nieoficjalne sondaże internetowe dawały mu około 3%, może starsi niekorzystający z internetu mogą go poprzeć, ale powinien mieć poniżej 50%, a wybory powinna wygrać Światłana Cichanouska z wynikiem około 70%. A wygrał Łukaszenka z 79,7%, ewidentnie sfałszowane.

A te dane, że Łukaszenka powinien mieć poniżej 50% to skąd masz? To są jakieś obliczenia, czy twoje domysły? Łukaszenka ma wiele oponentów w Białorusi, ale nadal ma spore poparcie i swój elektorat. W wolnych wyborach też by raczej wygrał, tylko pewnie mniejszą różnicą. Taka jest przynajmniej opinia ekspertów odnośnie sytuacji w Białorusi.

Avatar Marequel
Michal_Paluch pisze:
Ja nie jestem demokratą więc wolę żeby tam nie było za dużo demokracji bo nie wszyscy ludzie mają odpowiednie kwalifikacje żeby decydować nad losami kraju.

Ja też jestem przeciwko władzy plebsu ale wolę to niż to co się dzieje aktualnie

Avatar Szalom
Marequel pisze:
Ja też jestem przeciwko władzy plebsu ale wolę to niż to co się dzieje aktualnie

Marequel nie wiedziałem, że jesteś patrycjuszem. Co będzie następne po odebraniu władzy plebsowi? Naniesienie obciążeń feudalnych na chłopów?

Avatar RhobarIV
Jedyny niedemokratyczny kraj poza Polską? No ja bym wskazał jeszcze Rosję, Watykan, Liechtenstein czy Turcję.

Ja polecam zapoznać się z tym co mówią Konfederaci, m. in. pan Grzegorz Braun:
youtu.be/yceQMvHWzjY

Nawet odrzucając tą retorykę o braterstwie narodów trzeba przyznać że Białoruś i Ukraina to dwa potężne wały przed ordą Moskali, a upadek choćby jednego z nich (a demokracja w tym przypadku tylko to przyspieszy) sprawi że pod nosem będziemy mieli nie sam obwód królewiecki, ale calutką, przepotężną, opasłą mamuśkę która każdy ruch będzie śledzić, każdy błąd wytykać, swą władzę podkreślać.

Avatar
Konto usunięte
Demokracja przyniosłaby Białorusi cierpienia, kapitalizm i oligarchię

Avatar Marequel
Szalom pisze:
Marequel nie wiedziałem, że jesteś patrycjuszem. Co będzie następne po odebraniu władzy plebsowi? Naniesienie obciążeń feudalnych na chłopów?

Dziesięcina i stos

Avatar Polandball966
Opinie ekspertów oraz raporty mówią jasno. W interesie naszego kraju oraz dla jego bezpieczeństwa, Białoruś powinna być krajem demokratycznym, a najlepiej w strefie wpływów zachodnich.

Tgz. Polska polityka wschodnia

Kto twierdzi inaczej, ten nie czytał żadnego raportu.

Droga do demokratyzacji Białorusi oraz zmiany wpływów jest drogą długą. Władze powinny to realizować. Jest to czasochłonne i nie zajmie to rok, czy dwa.

Avatar
Konto usunięte
Ale może nie powinniśmy myśleć tylko o sobie?

Avatar Polandball966
Nie bądź śmieszny.

Avatar Ameron
Polandball966 pisze:
Opinie ekspertów oraz raporty mówią jasno. W interesie naszego kraju oraz dla jego bezpieczeństwa, Białoruś powinna być krajem demokratycznym, a najlepiej w strefie wpływów zachodnich.

Tgz. Polska polityka wschodnia

Kto twierdzi inaczej, ten nie czytał żadnego raportu.

Droga do demokratyzacji Białorusi oraz zmiany wpływów jest drogą długą. Władze powinny to realizować. Jest to czasochłonne i nie zajmie to rok, czy dwa.


Jakich ekspertów? Jakich raportów? A co jak jakiś ekspert powie inaczej? Co jak będzie raport który powie inaczej?
Nie uważałbym też również raportów za jakieś zródło niepodważalnej wiedzy czy wskazówek jak należy postępować.

Avatar Litops
Moderator
Szalom pisze:
A te dane, że Łukaszenka powinien mieć poniżej 50% to skąd masz? To są jakieś obliczenia, czy twoje domysły? Łukaszenka ma wiele oponentów w Białorusi, ale nadal ma spore poparcie i swój elektorat. W wolnych wyborach też by raczej wygrał, tylko pewnie mniejszą różnicą. Taka jest przynajmniej opinia ekspertów odnośnie sytuacji w Białorusi.

Sondaże organizowane w Internecie i częściowo za granicą. Poza tym, kto normalny nie chciałby się uwolnić od dyktatury?

Choć z drugiej strony sondaże w kraju, gdzie nie można robić sondaży i tylko rząd je robi, to dane wyciągnięte z dupy i tak to należy traktować. Więc muszę Szalomowi przyznać rację.

Avatar Litops
Moderator
I Musk zapowiedział wsparcie Białorusi

twitter.com/elonmusk/status/1293848844266946561?s=20

Avatar Szalom
Litops pisze:
Sondaże organizowane w Internecie i częściowo za granicą. Poza tym, kto normalny nie chciałby się uwolnić od dyktatury?

Sondaże w internecie mają to do siebie, że są nieadekwatne, ponieważ albo są na grupach, gdzie jest siedlisko osób o podobnych poglądach, albo udostępniają je sobie znajomi, którzy również mają podobne poglądy. Za granicą zaś, są głównie ludzi, którzy wyjechali z Białorusi, bo nie byli zadowoleni z sytuacji, czy to z powodów ekonomicznych, czy politycznych. Natomiast zawsze się znajdą zwolennicy silnej władzy, tym bardziej gdy włada ona mediami i z tego co słyszałem to Łukaszenka ma spory twardy elektorat. Sytuacja zmieniła się drastycznie teraz, gdy represje wobec przeciwników na taką skalę otworzyły wielu osobom oczy. Patrząc na to jaki zapał ma naród białoruski by obalić Łukaszenkę i wprowadzić demokrację, oraz jak zachowuje się policja, sercem jestem za protestującymi, lecz wiedząc, że Białoruś jest obecnie uzależniona od Rosji ekonomicznie i ile pieniędzy wysyła tam Rosja, zastanawiam się, czy UE jest w stanie pomóc Białorusi i nie doprowadzić tam do destabilizacji, która byłaby niekorzystna dla wszystkich, oprócz Rosji, która byłaby w stanie zainstalować rząd sobie podległy I de facto kontrolować ten kraj.

Avatar
Konto usunięte
Polandball966 pisze:
Opinie ekspertów oraz raporty mówią jasno. W interesie naszego kraju oraz dla jego bezpieczeństwa, Białoruś powinna być krajem demokratycznym, a najlepiej w strefie wpływów zachodnich.

Tgz. Polska polityka wschodnia

Kto twierdzi inaczej, ten nie czytał żadnego raportu.

Droga do demokratyzacji Białorusi oraz zmiany wpływów jest drogą długą. Władze powinny to realizować. Jest to czasochłonne i nie zajmie to rok, czy dwa.

Skąd Ty wziąłeś tych ekspertów XD. Przecież jakby była demokratyczna to by obalił Łukaszenko i by Białoruś była rosji i co wtedy? Bylibyśmy sąsiadami rosji w dwóch miejscach i wtedy będziemy musieli grać tak jak nam zagrają. Posłuchaj różnych ekspertów A nie tych z tvpis

Avatar
Konto usunięte
Tvpis wrzucilo jako protesty z Białorusi te z SeuluZdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Białoruś

Avatar Ameron
Litops pisze:
Poza tym, kto normalny nie chciałby się uwolnić od dyktatury?

Oh, z chęcią bym zobaczył Pinocheta w polskim wydaniu.
Bo pytanie od jakiej dyktatury.

Avatar Szalom
Już pomijając wszelkie inne aspekty władzy Pinocheta, to chciałbym nadmienić, że jest on oskarżony o kradzież 28 mln dolarów ze skarbu państwa. Warto wspomnieć również o wzroście bezrobocia, represjach wobec opozycji i koneksjach z byłymi nazistami. Co w nim takiego, że chciałbyś w Polsce zobaczyć, jego polską wersję?

Avatar RhobarIV
Co do dyktatury to przypominam że chodzi tu o skupieniu władzy w ręku jednej osoby (lub jakiegoś wąskiego grona) na względnie krótki czas, aż nie zostanie zażegnane zagrożenie bądź osiągnięte konkretne cele. Dokładnie tak działała dyktatura w starożytnej Republice Rzymskiej i w nawiązaniu do tej dyktatury zaczęto tym określeniem nazywać nowożytnych wodzów.

Dyktatorami byli zatem, (przynajmniej oficjalnie lub pół-oficjalnie), Lenin, Piłsudski, Franco, Hitler czy Pinochet, ale na pewno nie można tak nazwać rządzących w całkowicie normalnym (choć zapewne nie do końca legalnym) trybie Łukaszenki, Putina czy Kaczyńskiego.

Avatar Szalom
Wg wikipedii:

Dyktatura (łac. dictare – dyktować) – dawniej termin używany był w starożytnym Rzymie, gdzie władzę na wypadek zagrożenia ze strony wroga obejmowała jednostka (dyktator), z czasem określenie to stało się synonimem władzy opartej na przemocy.

Dyktatura to władza jednostki lub wąskiej grupy. Dyktatorzy nie wyłaniają przedstawicieli społeczeństwa w wolnych wyborach i pozostają poza faktyczną kontrolą społeczeństwa. Cechami charakterystycznymi dla dyktatury są: używanie siły wobec przeciwników politycznych, brak szacunku wobec praw obywatelskich, czy dowolność stanowienia systemu prawnego. Źródłem takiego modelu władzy może być m.in. pochodzenie czy przewaga wojskowa. Dyktatorzy na ogół starają się kontrolować nie tylko politykę kraju lecz całe życie społeczeństwa, co było szczególnie zauważalne w reżimach stosujących totalitaryzm. W dyktaturze może lecz nie musi występować system jednopartyjny. Dyktatura jest współcześnie obok demokracji konstytucyjnej najbardziej popularnym systemem sprawowania władzy.


Jak widzisz pojęcia zmieniają znaczenie. W moim odczuciu Łukaszenka wpisuje się w tę definicję, choć warto zaznaczyć, że jego rządy są autorytarne, a nie totalitarne.

Avatar RhobarIV
To nie słowa mają znaczenie tylko ludzie znaczenia określają słowami. Jak nie mają odpowiednich, to kombinują po swojemu, biorą z obcej mowy albo plotą bzdury.

Avatar Szalom
RhobarIV pisze:
To nie słowa mają znaczenie tylko ludzie znaczenia określają słowami. Jak nie mają odpowiednich, to kombinują po swojemu, biorą z obcej mowy albo plotą bzdury.

Zmiana znaczenia słowa dyktatura jest akurat w moim odczuciu uzasadniona. Po Republice Rzymskiej (która nota bene przekształciła się w Cesarstwo Rzymskie) przez kolejna wieki na starym kontynencie panowały królestwa, których władcy nie różnili się stylem rządzenia od rzymskich dyktatorów, lecz różnica polegała na tym, że rządzili oni zazwyczaj, aż do swojej śmierci, a nie przez z góry określony okres. Słowo "dictare" oznacza dyktować, a nie rządzić przez określony czas. Z tego co mi wiadomo, to używasz słowa "kobieta", które określa osobę zajmującą się chlewem, w nowoczesnym tego słowa znaczeniu, czyli jako synonimu niewiasty. Akurat w tym przypadku zmiana jest zdecydowanie bardziej drastyczna i mniej uzasadniona, tak że nie wiem, czemu akurat dyktatura Ci przeszkadza.

Avatar
Meme_guy
Jak wygra opozycja to jest szansa na to, że Białoruś w końcu wejdzie do NATO. Będę spał spokojniej wiedząc, że od Rosji dzieli mnie dodatkowe tysiąc kilometrów.

Avatar Polandball966
Czy wy na prawdę nie potraficie znaleźć ani jednego raportu?

Avatar RhobarIV
Szalom pisze:
Zmiana znaczenia słowa dyktatura jest akurat w moim odczuciu uzasadniona. Po Republice Rzymskiej (która nota bene przekształciła się w Cesarstwo Rzymskie) przez kolejna wieki na starym kontynencie panowały królestwa, których władcy nie różnili się stylem rządzenia od rzymskich dyktatorów, lecz różnica polegała na tym, że rządzili oni zazwyczaj, aż do swojej śmierci, a nie przez z góry określony okres. Słowo "dictare" oznacza dyktować, a nie rządzić przez określony czas. Z tego co mi wiadomo, to używasz słowa "kobieta", które określa osobę zajmującą się chlewem, w nowoczesnym tego słowa znaczeniu, czyli jako synonimu niewiasty. Akurat w tym przypadku zmiana jest zdecydowanie bardziej drastyczna i mniej uzasadniona, tak że nie wiem, czemu akurat dyktatura Ci przeszkadza.


No właśnie styl rządzenia zupełnie się zmienił. Dyktatura była urzędem, monarchia namaszczeniem.

„Dictare” przetłumaczyłbym w tym konkretnym wypadku raczej jako „polecać”, „wydawać rozkazy”, „przekazywać instrukcje”. Ale tu nie chodzi mi o etymologię, tylko o to że nazwy rzymskiego urzędu używa się na określenie czegoś co nawet nie jest do tego urzędu podobne. To tak jakby za sto lat nazywać sołtysów „prezydentami wsi”. Można, bo kto nam zakaże. Ale jest to jednak w złym guście i bez uzasadnienia.

Słowo „kobieta” jest czysto polskie i przeszło naturalną, semantyczną ewolucję, a nie wzięło się stąd że jakiś ignorant nazwał dyktatorem kogoś kto do dyktatorów rzymskich nie był podobny. No i zmiana nie jest mniej uzasadniona - normalne kobiety (we współczesnym znaczeniu) zasadniczo się chlewem zajmują, jeśli ten jest w gospodarstwie. Tak samo „dyktator” rządzi, tak jak i dyktator - a że zupełnie inna idea się za tym kryje...

Avatar StarWarsOfficial
Kobza pisze:
Wygrał Łukaszenka, opozycja finansowana przez Polskę i Rosję próbuje robić zamieszki ale za wiele się nie zmieni

no nie wiem... nie wydaje mi się żeby w interesie rosji było pomaganie opozycji białoruskiej... szczególnie, że gdyby na białorusi opozycja wygrała, to ludzie w Rosji też by sie zaczeli burzyć, mając nadzieje, ze im tez się uda... A poza tym relacje Putina z Łukaszenką chyba nie sa bardzo złe... Wszyscy wiemy, że to przydupas Putina...

jedyny cel we wspomaganiu Lukaszenki Putin mógłby miec to zastąpienie go kolejnym, tak aby ludzie przestali się burzyć, chociaz to dosyć ryzykowna strategia, bo - po pierwsze podniosło by morale opozycji rosyjskiej, a po drugie ludzie bardzo szybko by sie skapneli że gościu jest dalej marionetką władka i znowu by się zaczeli burzyc...

Avatar StarWarsOfficial
Michal_Paluch pisze:
Skąd Ty wziąłeś tych ekspertów XD. Przecież jakby była demokratyczna to by obalił Łukaszenko i by Białoruś była rosji i co wtedy? Bylibyśmy sąsiadami rosji w dwóch miejscach i wtedy będziemy musieli grać tak jak nam zagrają. Posłuchaj różnych ekspertów A nie tych z tvpis


A teraz myślisz, że nie jest marionetką rosji? Im bardziej autorytarny kraj, tym bardziej innemu silniejszeu totalitarnemu mocarstwowi go kontrolować, bo wystarczy zastraszyć / przekupić / podstawić swojego mrionetkowego władce. Więc jeśli Białoruś będzie demokratyczna i będzie miała wsparcie UE czy nato, czy szeroko rozumianego zachodu, to rosja nie będzie ryzykować jej zajęcia, a na pewno nie całej, aż do polskich granic.

Avatar StarWarsOfficial
Michal_Paluch pisze:
Tvpis wrzucilo jako protesty z Białorusi te z SeuluZdjęcie użytkownika StarWarsOfficial w temacie Białoruś

Ale czy to kogokolwiek powinno jeszcze dziwić? Ciągle kłamią, manipulują i popełniają durne błędy, ale ciemny lud to kupi

Avatar StarWarsOfficial
Szalom pisze:
Marequel nie wiedziałem, że jesteś patrycjuszem. Co będzie następne po odebraniu władzy plebsowi? Naniesienie obciążeń feudalnych na chłopów?


A co jeśli waga głosu byłaby zależna od IQ i/lub wykształcenia?

Avatar StarWarsOfficial
Polandball966 pisze:
Czy wy na prawdę nie potraficie znaleźć ani jednego raportu?

www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwi44JH-3p_rAhWnk4sKHacJBGQQFjAAegQIBhAB&url=https%3A%2F%2Fec.europa.eu%2Fpoland%2Fsites%2Fpoland%2Ffiles%2Fdocs%2Fnews%2Fraport_polityka_wschodnia_polski.pdf&usg=AOvVaw1P1fFBc9-FJXpEKiwxn4Dk

Wszystko macie napisane. Polskie władze starają się to realizować, a przynajmniej powinni.


Ten raport wyraźnie pokazuje, że Rosyjska strefa wpływów nie jest dużo mniejsza niż ta za czasów ZSRR, brakuje jej tylko połowy Niemiec i Polski, czechów i słowacji, krajów bałtyckich i troche bałkanskich, ale ciągle się rozszerza. A niekompetentne i coraz bardziej autorytarne władze sąsiadująych krajów mocno jej to ułatwiają.
Dlatego dla polski duzo lepiej byłoby gdyby Białoruś stała się demokratyczna i troche nas od Rosji odizolowała, ale to sie raczej w najbiższej przyszłosci nie stanie, a poza tym polski rząd tez nie robi zbyt wiele w tym kierunku... Ba, wręcz przeciwnie, zdążyliśmy sie pokłócic z większością krajów zachodnich, pomagając tym samym rosji...

Avatar Szalom
StarWarsOfficial pisze:
Ten raport wyraźnie pokazuje, że Rosyjska strefa wpływów nie jest dużo mniejsza niż ta za czasów ZSRR, brakuje jej tylko połowy Niemiec i Polski, czechów i słowacji, krajów bałtyckich i troche bałkanskich, ale ciągle się rozszerza. A niekompetentne i coraz bardziej autorytarne władze sąsiadująych krajów mocno jej to ułatwiają.
Dlatego dla polski duzo lepiej byłoby gdyby Białoruś stała się demokratyczna i troche nas od Rosji odizolowała, ale to sie raczej w najbiższej przyszłosci nie stanie, a poza tym polski rząd tez nie robi zbyt wiele w tym kierunku... Ba, wręcz przeciwnie, zdążyliśmy sie pokłócic z większością krajów zachodnich, pomagając tym samym rosji...

Wystarczy spojrzeć na Ukrainę i Gruzję. Oba te państwa podjęły próbę uniezależnienia się od Rosji i zostały w tym poparte przez państwa zachodnie. Rosja w obawie przed tym, że zostanie okrążona przez NATO, oraz tym, że zostaną tam zamontowane wojska NATO, dokonała inwazji tak jak w Gruzji i na Krymie, a tym doprowadziła do destabilizacji obu tych krajów. Na początku XXI wieku Rosja była bliska wejścia do NATO, niestety wsparcie Gruzji ostatecznie zamknęło drogę do tego procesu i od tamtego momentu relacje Rosja-Zachód idą w odwrotną stronę. Tak jak dla nas Białoruś jest buforem przed Rosją, tak Białoruś antyzachodnia chroni Rosję przed NATO. Zainstalowane rakiet w Białorusi sprawiłoby, że postawiłoby Rosję w sytuacji poważnego zagrożenia i zachęciło do kontrataku. Na dodatek Białoruś jest obecnie gospodarczo bardzo uzależniona od Rosji, która finansuje ją, choć ekonomicznie na tym traci, ale w zamian za to Białoruś jest uzależniona od Rosji. Wprowadzenie Białorusi do UE sprawiłoby, że cały ten ciężar finansowania spadłby na UE. A postawiona pod ścianą Rosja próbowałaby zdestabilizować sytuację na Białorusi, co tylko by powiększyło koszty potrzebne na pomoc Białorusi.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów