Właściciel
Najniższe piętro, wejście na Arenę od lewej, długi, wąski korytarz.
Moderatorka
Toga
No to weszła, cała podekscytowana, jednocześnie czeka aż odzyska swój scyzoryk
//Zabrali nam broń? Bo Usopp bez broni jest bezbronny
Właściciel
//oczywiście ze nie, na razie graj, Usopp dostanie broń na arenie.
Moderatorka
//Todze zabrali bo próbowała go wyciągnąć podczas wchodzenia do pokoju xd
//Na szczęście Usopp Kabuto zawsze trzyma na swych plecach
Usopp
- A więc to z tobą będę musiał współpracować. Plan jest taki:
Ty walczysz a ja uciekam -
Moderatorka
Toga
- Jeżeli jesteś tchórzem jak ci z U.A to proszę bardzo -
//btw toga ma jeszcze kostium w którym ma dodatkowa umiejętność ale nie wiem czy dać jej go i by była mocniejsza czy nie dawać ale no
Moderatorka
Toga
- W każdym razie, musimy już iść na arenę. Nie mogę się doczekać! - dziwnie wesoło to powiedziała
Moderatorka
Toga
- Idziesz? - rzekła, nawet na niego nie patrząc, powoli idąc w strone wejścia
Usopp
Idzie, ale w drugą stronę.
Właściciel
Tyle że zamiast wejścia do windy, przed nim stała ściana.
Moderatorka
Toga
- A ty gdzie? - pobiega do "wspólnika", kładzie mu rękę na ramieniu. Jej dotyk przyprawia o ciarki.
- Tchórzysz bardziej niż uczniowie U.A. Idziemy! - złapała go za rękę i ciągnie do Areny
Usopp
- Idę tam gdzie przeżyję, więc proszę zostaw mnie.
Moderatorka
Toga
- Raczej przez strażników prędzej zginiesz niż ze mną - uśmiechnęła się - Masz tu do czynienia z zawodowym... "Dźgaczem", jakbym to uznała. -
Usopp
- A ja jestem "Bóg" Usopp, snajper załogi Słomianych pod dowództwem Monkey D. Luffyego, 5 imperatora -
Moderatorka
Toga
- Ta... Rozumiem... - chwila zastanowienia - Nie, nic nie kumam. Z resztą, przed tobą jest ściana. -
Uśmiechnęła się
- W każdym razie, chodźmy! - łapie go za rękę i ciągnie w strone Areny
Usopp
Idzie - Rozumiem ze walczysz na krótki dystans? Będę cię wspierał z daleka -
Moderatorka
Toga
- Na krótki, chociaż w moim kostiumie który oczywiście zostawiłam w bazie mogłabym o wiele więcej. Bywa. - mimo znaczenia tych słów wciąż wydawała się radosna - Ciekawe czy odzyskam tylko moją zabaweczke czy może dostane coś więcej, no i czy będę mogła lepiej pocieszyć się wygraną... - Spowolniła kroku, delikatnie zamyślona
Moderatorka
//jakie to chore XD słucham "the new 'new umaru groove'" gdy zaraz ma się stoczyć walka XD
Właściciel
Na końcu korytarza, przed wejściem, na ścianie wisiał nóż, który todze zabrano.
Moderatorka
Toga
- Moja zabaweczkaa! - podbiegła i zabrała nóż, jaka ucieszona XD
Moderatorka
Toga
Chyba serio lubi swoją "zabawkę"
Właściciel
Głos komentatora z wcześniej dotarł do lewego i prawego korytarza
//Poczytajcie Arenę żeby wiedzieć, ale jescze nic tam nie piszcie.
Moderatorka
Toga
- Walka! - ucieszona, mimo tego, że może przegrać
Usopp
- Jak ty możesz się z tego cieszyć... -
Moderatorka
Toga
- Hmmm, może dlatego że lubię wygraną i... Coś innego? Sama nie wiem. W każdym razie... Chodźmy! - uśmiech, i wesoła popędziła na Arenę
Usopp
Wolnym krokiem za nią.