Tawerna

Avatar Yurasi
Moderator
Zwykły zajazd, można tu napoić konia, wyspać się i zjeść

Avatar
hellgrind
Jorbart w końcu dotarł do tawerny, sakwę u biodra miał wypełnioną jaskółczym zielem i innymi ziołami, wystarczająco dużo na jakiś czas. Szukał kowala z Mahakamu który podobno się tu zatrzymał.

Avatar Yurasi
Moderator
Karczmarz spojrzał na niego podejrzliwie

- Kto ty?

Avatar
hellgrind
- Jestem zwykłym podróżnkiiem, po ile wódka? Najlepiej dobra temerska.

Avatar Yurasi
Moderator
- Coś do jedzenia czy przyszłeś się tylko schlać?

Avatar
hellgrind
Jorbart pokręcił głową. - Nie w kuflu, w butli, to na drogę. Swoją drogą, słyszałem że był tu niedawno jakiś kowal, jest tu jeszcze?

Avatar Yurasi
Moderator
- Śpi, co ci do tego? Arika nalej temu Panu wódki!

Z kuchni wyszła elfka, nalała mu wódki i wróciła

Avatar
hellgrind
Jorbart od razu zrobił się podejrzliwy, nie wierzył że ewentualny assassyn dostałby wiadomość tak szybko. Jednak nie miało to dla niego większego znaczenia, i tak nie zamierzał pić tej wódki, po tym jak ją przedestyluje użyję jej do eliksirów. Schował butlę do dużej sakwy. - Ile płacę?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku