Kruczysko pisze:
1) W pewnym sensie można się uzależnić, używając często emoji mamy w nawyku np do "Hejka" dawać ☺ itp
2) Wieeeeeeeesz, zakaz narkotyków ma sens, bo one naprawdę tobie i twojemu otoczeniu mogą zaszkodzić, a emotki...no...no jedynie "szkodzą" w "przejrzystości" (XD)
3) A przez kogo one są zakazane? Przez Papieża? Przez prezydenta w konstytucji? Przez Bożego w regulaminie? Czy może przez zgraję randomów z jeja, co powiedzieli "EmOdŻi bLe"
4) Twierdzenie, że każda osoba używająca emoji je nadużywa, jest mooooooocnym wyolbrzymieniem przyjacielu
1)Dobra tu możesz mieć sporo racji zwracam honor
2)Alkohol wywołuje agresję a niedosyt kawy chęć zdobycia nikotyny za wszelką cenę, więc takim tokiem rozumowania mogą zaszkodzić twojemu otoczeniu, czyli też można by ich zakazać.
3) Zakazane są przez jejaków/twórców grup i jeśli ktoś taki wprowadza zakaz to niestety też musimy się dostosować
4) Masz racja ale twierdzenie, że każdy kto pije kawę/alkohol nadużywa tej używki
5) (To tak ode mnie) Ziomuś emoji są przydatne i też ich normalnie używam i w tej kwestii się z tobą zgadzam, że zakaz jest bez sensu i nawet psorek ci potwierdzi, że jak z nim pisałem to go za to zwyzywałem, ale zakaz to zakaz i owszem możemy protestować ale jest nas na całej grupie 2 może 3, a reszta to typowi memiarze, którzy moją z emocjami wyrażanymi przez emoji po prostu problem i musimy się z tym pogodzić. w całym świecie nie istnieje ustrój w którym dalibyśmy radę przywrócić możliwość używania emoji na tej grupie. Pogódźmy się z tym, olejmy to i nie piszmy tych emoji. TYLE