[Priorytet]Kartoteka Postaci

Temat edytowany przez Angel_Kubixarius - 27 stycznia 2020, 20:15

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Formularz
Imię:
Nazwisko:
Pseudonim*:
wiek: (zwykli nadludzie mają nieco spowolnione starzenie to też żyją statystycznie nieco dłużej od ludzi, zaś nadludzie będący przedstawicielami po prostu innej rasy niż zwykły nadczłowiek posiadający moce mogą tu mieć absurdalne liczby)
Pochodzenie:
Charakter*:
Znaki szczególne*: (mogą to być cechy charakterystyczne fizycznie, psychicznie, nawyki, nałogi, przedmioty, które zawsze wasza postać ma przy sobie, czy też sentymentalne pamiątki, a nawet blizny)
Wygląd: (opis lub obrazek)
Historia:
Moc/e: (początkowo jedna, z czasem fabularnie się rozwiniecie)

Statystyki
( otrzymujecie na start pulę 50 punktów do rozdysponowania między poniższe)
Kontrola: 0/25
Potencjał: 0/25
Potęga: 0/25
Precyzja: 0/25
Siła: 0/25
Szybkość: 0/25
Wiedza: 0/25
Witalność: 0/25
Wola: 0/25
Zasięg: 0/25
Zwinność: 0/25

[Poniższe modyfikuje się rzadko(nie da się w nie ładować punktów bezpośrednio), ale są wysoce znaczące]
Stabilność: nieświadoma
Predyspozycja: 0%
Kostki Mocy: 1
Szanse trafienia: 0%
Kostki Siły: 1
Inicjatywa: 0
Punkty Żywotności: 5/5
Punkty Mocy: 5/5
Zasięg Działania: (dotykowy/metrowy)
Szansa Uniku: 0%


Ekwipunek
Ubranie: *inwencja twórcza graczy, tylko nie przegnijcie, to ma być na start zwykłe ubranie, a nie dziwne skafandry, pancerze aktywne, czy inne egzoszkielety*
Broń: ???
Akcesoria: ???
Przedmioty jednorazowego użytku: ???
Relikty: ???
Pozostały inwentarz: ???
Portfel: 120$

Karma
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbrodnie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar
Chevalier22
Imię: Isshin
Nazwisko: Kawashima
Pseudonim: Gintaro
Wiek: 19
Pochodzenie: Oboje rodziców mają korzenie w Cesarstwie Orientu.
Charakter: Młody, zamknięty w sobie buntownik, którego najwidoczniej okres dojrzewania trzyma się bardzo mocno i nie ma zamiaru puszczać. Porywczy, bez wahania rzuciłby się z pięściami na kogoś, kto śmiałby obrazić jego matkę, siostrę czy babkę, o ojcu nie wspominając. Stara się, dość sztucznie, zgrywać gbura i twardziela w jednym, niewzruszonego co by się nie wydarzyło. Niezwykle gadatliwy, z chęcią prowadziłby wielogodzinne debaty na tematy wszelakie.
Znaki szczególne: W oczy rzucają się niektóre elementy jego wyglądu, opisane poniżej. Które - to już chyba będzie mniej lub bardziej oczywiste.
Wygląd: Zacznijmy od tego co najbardziej rzuca się w oczy, a jednocześnie - od czubka jego głowy. Z niego to wyrasta para długich, oklapłych do tyłu króliczych uszu pokrytych białą sierścią, zupełnie tej samej barwy, co jego burza nastroszonych, nażelowanych włosów. Ma wyraźne, ostre i jakoby groźne rysy twarzy - wiecznie zmarszczone, cienkie brwi, widoczne kości policzkowe, dołeczki. Jego nieprzyjemne spojrzenie ma kolor ciemnej, ostrej czerwieni - szkarłatu wymieszanego z burgundem. Jest wysoki na metr i osiemdziesiąt pięć centymetrów. Ma bardzo atletyczną budowę, to jest szerokie barki i wyrzeźbione mięśnie ciała. Ma bladą, wręcz białą cerę, jednakowoż barwą niezlewającą się z kolorem jego włosów. Z tyłu, z lędźwi, tuż nad pośladkami, wyrasta mu nieduży, puszysty, biały ogonek, zwykle wydzierający się przez noszoną odzież.
Nie przepada za noszeniem odzieży sportowej w sytuacjach innych niż bieganie czy inne formy treningu. Praktycznie zawsze można go spotkać ubranego we wzorzastą koszulę (ostatnio różaną koszulę w białe kwiaty) z postawionym kołnierzem, rozpiętą aż na piersi, ukazując tym samym wisior ze srebrnym krzyżem bez lewej części poziomej belki. Na nogach materiałowe spodnie, często pasujące do wiecznie rozpiętej marynarki, bądź dżinsy, zawsze z grubym, skórzanym pasem z potężną, żeliwną klamrą. Od dłuższego czasu nosi ten sam ciemnografitowy garnitur. Na stopach buty z krokodylej skóry, na lewej ręce srebrny, szwajcarski zegarek. Zawsze, ale to zawsze nosi okulary z zielonymi szkłami, kompletnie zakrywającymi jego oczy.
Historia:
Isshin urodził się jako drugi syn szeregowego wówczas gangstera będącego podwładnym jednego z filarów Klanu Hayakaze, Hachirou Tachibany. Ojciec, Saburo Kawashima, związał się z szesnastoletnią, króliczą dziewczyną z bogatego domu. Ayame Yukimura, zakochana po uszy w dwudziestodwuletnim yakuzie, mimo wyraźnego sprzeciwu rodziców wobec ich związku, zdecydowała się pewnej nocy uciec do ukochanego. Rok później, parze urodził się pierwszy syn - Shouhei. Pięć lat po narodzinach pierwszego syna na świat przyszedł właśnie Isshin, który w przeciwieństwie do brata - odziedziczył po matce uszy i ogon. Rok po nim na świat przyszło najmłodsze dziecko pary, dziewczynka - Reina, która również miała królicze cechy.
Ayame, uciekając z domu w wieku szesnastu lat, pozbawiła się możliwości pójścia na studia a także uzyskania dobrej pracy. Wszystko finansował jej kochający mąż, który, bądąc podwładnym jednego z oficerów Syndykatu, nie narzekał na brak pieniędzy w portfelu. Mógł zapewnić godne życie sobie, żonie i dzieciom. Sielanka nie trwała długo, bowiem kilka miesięcy po narodzinach Reiny między rodzicami trójki dzieci doszło do rozłamu. Isshin do dnia dzisiejszego nie wie co było przyczyną rozłamu. Mimo to, nienawidzi ojca z całego serca.
Ayame i trójka dzieci zostały wyrzucone z domu wspinającego się na szczyt gangstera. Ku zdziwieniu młodej kobiety, rodzina nie przyjęła jej z powrotem do rezydencji, toteż zmuszona była żyć na ulicy. Prędko znalazła pracę jako prostytutka lokalnego alfonsa. Ten okazał się mieć na tyle dobre serce, że pozwolił kobiecie zatrzymać dzieci. Mimo skromnego życia, Ayame była w stanie posłać dzieci do szkoły. Nie chciała, aby w przyszłości spotkało je to, co ją. Nie chciała też, aby jej synowie poszli śladami ojca. Los chciał jednak inaczej…
Shouhei, starszy brat Isshina, pomimo tego, że był bardzo dobrym uczniem i względnie ułożonym chłopcem, kiedy nikt nie patrzył stawał się młodocianym złodziejaszkiem i chuliganem dewastującym prywatne mienie i spuszczającym manto tym, którzy mu jakoś podpadli. Oczywiście, starszy brat był wzorem dla Isshina, toteż poza tym, że młody pragnął przewyższyć go od strony ‘uczniowskiej’, to pragnął być, tak jak brat, młodocianym przestępcą.
Shouhei, mimo ukończenia szkoły średniej z niezwykle wysokim wynikiem, władania czterema językami w stopniu biegłym i dużym umiejętnościom matematycznym postanowił, że nim pójdzie na studia, postanowi zasmakować gangsterskiego życia. Prędko otoczył się podobnymi do niego młodzikami, którzy stali się jego pachołkami. W kilka miesięcy stał się liderem dość sporego gangu motocyklowego. Oczywiście, pieniędzy na swój pojazd nie zdobył legalnie. Isshin w tym czasie był jeszcze w gimnazjum.
Wciąż podziwiał starszego brata. Intensywnie ćwiczył aby dorównywać starszemu tężyzną fizyczną. Dawał z siebie wszystko, aby pozostawać w szkole asem. A w międzyczasie, aby przypodobać się Shouheiowi, dokonywał drobnych rabunków i pobić. Z czasem brat zwerbował go do swojej paczki.
Z czasem Shouheiowi udało się pogodzić studia z żywotem gangstera. Wiódł podwójne życie - za dnia student fizyki na lokalnym uniwersytecie, nocą zaś przywódca zorganizowanej młodocianej szajki przestępczej o pseudonimie Kintaro. Dzięki swojej nocnej działalności był w stanie zapewnić swojej rodzinie mieszkanie i różne dogodności, których on sam i jego rodzeństwo nie zaznali we wczesnej młodości.
Nic co dobre nie może trwać wiecznie. Shouhei popadł w konflikt z grubszą rybą. Ludzie gangstera porwali młodszą siostrę chłopców, zaś starszy brat czym prędzej ruszył, aby ją ratować. Isshin również nie został obojętny. Tego samego dnia, kiedy Reina została porwana, Shouhei został zastrzelony na oczach Isshina. Oczywiście, młodszy brat pomścił śmierć brata, odtąd dumnie nosząc na szyi wisior, który to niegdyś należał do Shouheia, a wcześniej do ich ojca, o czym Isshin nie wiedział.
Mimo że Shouhei umarł, rodzinie nie przestało się tak dobrze wieść. Spora część dawnych podwładnych Shouheia widziała w Isshinie jego następcę. Równie spora część zignorowała śmierć dawnego lidera i wybrała na swojego przywódcę innego członka gangu. Isshin, jako młody lider gangu, przyjął pseudonim Gintaro, po części ku pamięci zmarłego brata.
Minęły dwa lata od śmierci Shouheia. Isshin skończył liceum. Dawny gang zdołał się zupełnie posypać. Mimo to, młody chłopak z króliczymi uszami, tak jak dawniej starszy brat, postanowił, że nim pójdzie na studia - musi zaznać gangsterskiego życia. Przy okazji, musi pilnować młodszej siostry i znaleźć dorywczą pracę, aby wyręczyć nieco matkę, pracującą teraz jako sprzątaczka w jednym z większych biurowców w Nowym Mieście.

Moce:

Energetyczna Powłoka - Mało przydatna i niezbyt praktyczna umiejętność, głównie przez nikły potencjał (no, przynajmniej tak uważa jej użytkownik). Isshin okrywa się błękitnobiałą, cienką aurą-powłoką. W czasie działania umiejętności, jego siła i witalność są zwiększone o 10%. Umiejętność jest aktywna przez trzy wyprowadzone ataki bądź trzy przyjęte ataki. Po nich aura, oraz związane z nią efekty, gasną.

Statystyki

Kontrola: 2/25
Potencjał: 8/25
Potęga: 1/25
Precyzja: 4/25
Siła: 9/25
Szybkość: 3/25
Wiedza: 5/25
Witalność: 8/25
Wola: 2/25
Zasięg: 1/25
Zwinność: 7/25

Stabilność: Nieświadoma
Predyspozycja: 32%
Kostki Mocy: 1
Szanse trafienia: 16%
Kostki Siły: 2
Inicjatywa: 26
Punkty Żywotności: 45/45
Punkty Mocy: 15/15
Zasięg Działania: Dotykowy
Szansa Uniku: 28%

Ekwipunek
Ubranie: Ciemnografitowy garnitur, a zatem spodnie i dwuguzikowa marynarka, różana koszula w białe kwiaty, buty z krokodylej skóry.
Broń: Nóż taktyczny, Colt 1911
Akcesoria: Srebrny, szwajcarski zegarek, Okulary z zielonymi szkłami.
Przedmioty jednorazowego użytku: Miętówki x 12, Magazynki do Colta x 6
Relikty: -
Pozostały inwentarz: Telefon komórkowy
Portfel: 120$

Karma
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbrodnie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Akceptuję Isshina Kawashime i biorę go pod swoje prowadzenie ~ Kubix

Avatar maxmaxi123
Imię: Mary
Nazwisko: Tonwas
Pseudonim*: Brak
Wiek: 25 (przez truciznę nie działało nic co miała od bycia nadczłowiekiem, więc nie dotyczył jej również spowolniony upływ czasu)
Pochodzenie: Chicago
Charakter*:
Znaki szczególne*: Blada cera skryta pod grubą warstwą makijażu; intensywnie jadowite oczy; dalej sprawia wrażenie wpółprzytomnej
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika maxmaxi123 w temacie [Priorytet]Kartoteka Postaci
Historia:Mary urodziła się w rodzinie nadludzi z dość... ciekawą przypadłością. Miała w sobie osłabiającą truciznę. Z tego powodu jej rozwój był zaburzony od samego początku. Nie rozwijała się poprawnie, miała problemy z dosłownie wszystkim. W wieku 16 lat była na poziomie czterolatka. Nie znaczy to, że tak było ze wszystkim. Mniej więcej ogarniała świat i potrafiła normalnie mówić, a nawet zdawać sobie sprawę z tego co z nią jest nie tak. W wieku 24 lat udało się w końcu zebrać kwotę potrzebną na oczyszczenie jej z tej trucizny, głównie za sprawą charytatywnych zbiórek. Po zabiegu dali truciznę Mary jako pamiątkę. Niedługo potem jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym, a spora część rodziny w różnych okolicznościach. Nie wiedziała jednak, że to zapewne zamach innych rodzin mafijnych. Tonwasowie byli dość dobrze prosperującą, zwykłą i małą rodzinką z możliwościami wejścia na większy rynek. Potem jeszcze wygrała możliwość opieki nad młodszym bratem, który posiadał moce. Ona sama sądziła, że ta trucizna je z niej wyssała. Obecnie próbuje ułożyć sobie życie i od paru miesięcy bierze udział w szkoleniach skrytobójców (nie trzeba tam zabijać, a sama to traktuje jako rozwinięcie upośledzonego przez lata przyćpania ciała).

Moc/e: Kontrola nad truciznami - Może je wyciągać, dowolnie nimi manipulować oraz aplikować. Rzecz jasna o tym nie wie i może to robić podświadomie

Statystyki
Kontrola: 4/25
Potencjał: 5/25
Potęga: 5/25
Precyzja: 6/25
Siła: 1/25
Szybkość: 8/25
Wiedza: 1/25
Witalność: 3/25
Wola: 5/25
Zasięg: 6/25
Zwinność: 6/25

Stabilność: nieświadoma
Predyspozycja: 20%
Kostki Mocy: 2
Szanse trafienia: 24%
Kostki Siły: 1
Inicjatywa: 44
Punkty Żywotności: 20/20
Punkty Mocy: 30/30
Zasięg Działania:metrowy
Szansa Uniku: 24%


Ekwipunek
Ubranie: Zwykle, nie ma jakiegoś konkretnego stylu
Broń: ???
Akcesoria: Pierścionek z trucizną osłabiającą i wyłączającą moce. Trzeba ją podać dożylnie, a sama nie zna jej efektów
Przedmioty jednorazowego użytku: ???
Relikty: ???
Pozostały inwentarz: ???
Portfel: 120$

Karma
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbrodnie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar wiewiur500kuba
Imię: Jonathan
Nazwisko: Tonwas
Pseudonim*: Brak
Wiek: 12
Pochodzenie: Chicago
Charakter*:
Wyrachowany, prawie wyprany z uczuć. Prawie, bo chęć zemsty i szeroko pojęty gniew mają się u niego nad wyraz dobrze. Oprócz tego raczej małomówny, niesprawiedliwy, ataki z zaskoczenia to jego ulubione ataki. W sumie to potrafi oszczędzić, albo nie zabić na miejscu, tylko jeśli będzie to dla niego opłacalne.
Znaki szczególne*: W sumie brak
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika wiewiur500kuba w temacie [Priorytet]Kartoteka Postaci
Historia:
Jonathan w zasadzie od maleńkości był zamieszany w świat przestępczy, w końcu ciężko tego unikać, kiedy rodzina należy do mafii, prawda? Łatwo sobie wyobrazić że dosyć szybko był uczony o broniach, ich obsłudze, działaniu i tak dalej. A kiedy tylko odkrył swoją moc, oj stał się już małym gangsterem na całego, głównie robiąc za szpiega i przemytnika na zlecenie. I w sumie zapewne można powiedzieć że miał już ułożone życie, ale niestety nie wszystko tak pięknie się ciągnie. Rodzice zginęli mu w wypadku, w co on za bardzo nie chciał wierzyć, więc w sumie rozpoczął na własną rękę poszukiwanie prawdziwych zabójców swoich rodziców. Wiedział, że mieli kilku wrogów... Na szczęście wydarzyło się też parę dobrych rzeczy. Siostra wybudziła się ze stanu otępienia i przejęła nad nim prawną opiekę, więc nie trafi do żadnego sierocińca, co jest dla niego wyborną rzeczą.
Moc:
Kontrola nad cieniami - obecnie potrafi jedynie przemienić siebie samego w cień i władać nad cieniami w zasięgu ręki. W formie cienia jest w zasadzie niewidoczny. Niestety, jeśli w tej formie wyrządzi czyjemuś cieniowi krzywdę, jego właściciel nijak tego nie poczuje.
Statystyki
Kontrola: 8/25
Potencjał: 7/25
Potęga: 3/25
Precyzja: 5/25
Siła: 1/25
Szybkość: 5/25
Wiedza: 3/25
Witalność: 5/25
Wola: 5/25
Zasięg: 3/25
Zwinność: 5/25

Stabilność: chaotyczna
Predyspozycja: 28%
Kostki Mocy: 1
Szanse trafienia: 20%
Kostki Siły: 1
Inicjatywa: 30
Punkty Żywotności: 30/30
Punkty Mocy: 30/30
Zasięg Działania: dotykowy
Szansa Uniku: 20%


Ekwipunek
Ubranie: Jakiś garnitur czy inny elegancki ciuch
Broń: Nóż, Colt 1911
Akcesoria: ???
Przedmioty jednorazowego użytku: ???
Relikty: ???
Pozostały inwentarz:
Portfel, telefon(czy inny przyrząd służący komunikacji)
Portfel: 120$

Karma
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbrodnie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar korobov
Imię:Raochszana
Nazwisko: ibn Salim
Pseudonim*:Brak
wiek: 18 lat
Pochodzenie: Persja
Charakter*: Poddana, mocno wycofana, ale jeśli o coś wierzy, to wielbłąd by się mógł uczyć uporu od niej
Znaki szczególne*: kieszeniowa wersja Qranu, a także noszenie burki. dodatkowo jej lewa tęczówka jest biała, a prawa czerwona (trwałe uszkodzenie w wyniku wychowania ojca)
Wygląd: Jeśli nie wiecie, jak wygląda burka, to życzę powodzenia, a tak wygląda pod tym:
Zdjęcie użytkownika korobov w temacie [Priorytet]Kartoteka Postaci
Historia: Raochszana urodziła się 18 lat temu w rodzinie perskich imigrantów (bardzo, jej przodkowie wyemigrowali do USA tuż po Rewolucji Islamskiej), Szyickich dodajmy. Rodzina była dosyć konserwatywna i już od najmłodszych lat kazali jej zakrywać najpierw włosy, a potem twarz. Już w wieku 10 lat musiała nosić burkę, a jak przez przypadek coś się stało burce albo odsłoniła kawałek ciałą nie daj Allah, to... Szkoda gadać. Do szkoły nie chodziła, bo "Po co kobiecie wykształcenie". Dodajmy do tego że tylko jej matka i ona byli kobietami, miała 6 braci, zawsze w komplecie bliźniaczym. Lata mijały, a ona była coraz mocniej izolowana od zewnętrzengo społeczeństwa. W ukryciu i z pomocą braci dopiero w wieku 15 lat nauczyła się czytać i pisać i to też tak ledwo-ledwo po angielsku (lepiej jej wychodził arabski i perski), o mowie nie wspominamy (do tej pory po angielsku posługuje się bezokolicznikami i w stylu "Kali jeść, Kali pić"). Znalazła wtedy też informację o tym, że jest w prostej linii potomkiem Dariusza III, ostatniego Króla starożytnej Persji. Gdy ojciec to odkrył (dzień po jej szesnastych urodzinach i to, że się uczy), najpierw zbił ją na kwaśne jabłko, a potem znalazł kogoś, kto za jaszczurze (czyt. psie) pieniądze na posag zgodził się z nią ożenić. Tak trafiła do Lehera id Nil, stosunkowo starego "przyjaciela rodziny" jako jego czwarta żona. Od momentu zaślubin widział ją bez burki może raz czy dwa i zwykle traktuje ją jak cień czy inny paproch. A jego pozostałe żony tylko czekają na to, by ją wywalić na próg. Co ciekawe, przy małżeństwach spisuje się kontrakt małżeński, jednak tu nie został on spisany, więc technicznie ma 3 żony, a nie 4.
Moc/e: Mimika: Może zmienić twarz na twarz osoby tej samej płci, wraz z cechami charakterystycznymi i rysami na dość krótki czas

Statystyki
( otrzymujecie na start pulę 14 punktów do rozdysponowania między poniższe)
Kontrola: 4/25
Potencjał: 8/25
Potęga: 4/25
Precyzja: 6/25
Siła: 4/25
Szybkość: 4/25
Wiedza: 6/25
Witalność: 4/25
Wola: 3/25
Zasięg: 3/25
Zwinność: 4/25

[Poniższe modyfikuje się rzadko(nie da się w nie ładować punktów bezpośrednio), ale są wysoce znaczące]
Stabilność: nieświadoma
Predyspozycja: 32%
Kostki Mocy: 1
Szanse trafienia: 24%
Kostki Siły: 1
Inicjatywa: 24
Punkty Żywotności: 25/25
Punkty Mocy: 20/20
Zasięg Działania: Dotykowy
Szansa Uniku: 16%

Ekwipunek
Ubranie: Burka
Broń: ---
Akcesoria: ---
Przedmioty jednorazowego użytku: ---
Relikty: ---
Pozostały inwentarz: kieszonkowa wersja Koranu
Portfel: 120$

Karma
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbrodnie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Korbov akceptuję twoją postać i od jutra biorę pod swoje prowadzenie ~Kubix

Avatar
Chevalier22
maxmaxi123 pisze:
wiewiur500kuba pisze:


Akceptuję 👌, prędko postaram się zacząć wasz wątek.

Avatar Kormormoran
Imię: Taras
Nazwisko: Nagami
Pseudonim*:
wiek: 17
Pochodzenie: Nowe Zjednoczone Bałkany (w jego przypadku przodkowie głównie z Ukrainy, Serbii i Japonii)
Charakter: Bardzo stara się być zbuntowany i niezależny co sprowadza się do nietypowego wyboru ubioru, głębokiej nienawiści do wszelkiej formy autorytetu, i zachowywania się jak pretensjonalny dupek. Używa słowa pozer, którego zapewne nikt nie słyszał od więcej niż stulecia. Do swoich "przyjaciół" odnosi się z pogardą ale w sumie oni też się zachowują jak buce. Oczywiście tylko jemu wolno się do nich dopi***alać, dla wszystkich innych jest to prosta droga do wpie**olu. To samo odnosi się do NZB i wszystkich krajów z których pochodzą przodkowie Tarasa, więc potencjalni interlokutorzy muszą uważać żeby nie obrazić jakiejś jednej piątej globu.
Znaki szczególne*: palacz, ma czerwonego irokeza, zazwyczaj nosi przy sobie z boomboxa z którego nonstop leci hardstyle techno
Wygląd:Zdjęcie użytkownika Kormormoran w temacie [Priorytet]Kartoteka Postaci
Historia: Taras wychował się w Novo Kostryniu, jednej z nowo powstałych wsi na terenie zrujnowanych wojną i nowo odbudowanych Nowych Zjednoczonych Bałkan. Ze względu na ich niesamowicie zróżnicowany kulturowo charakter Taras jest synem Ukrainki I Serba-Japończyka. Posługuje się przez to biegle ukraińskim, serbskim i japońskim. Nie jest w tych rzeczach w żaden sposób wyjątkowy jako młody mieszkaniec Novo Kostrynia. Jego życie do tej pory cechowała niezrozumiała i niezrozumiana miłość do stylistyki punku z lat 80' dwóch stuleci temu, zamiłowanie do rave'ów przy jednoczesnej pogardzie do wszystkich gatunków muzyki elektronicznej które nie są hardstyle techno i balansowanie na granicy uzależnienia od czterech różnych substancji psychoaktywnych. Ma dwójkę bliskich przyjaciół, choć jeśli by ktoś pytał to są to beznadziejni pozerzy, przegrywa Franka i Mirjanę. Razem z nimi odbył bez większego powodu wyprawę do podziemi zderzacza hadronów pod Novo Kostryniem (jest taki, nie wiadomo po co) w którym pracuje ojciec Mirjany. Przeprowadzane tam w tym czasie eksperymenty dały im z jakiegoś powodu supermoce. Gdy zdali sobie sprawę że je posiadają całkowicie utwierdzili się w przekonaniu że są lepsi od innych a Novo Kostryn jest dla nich za mały i wynieśli się do Chicago. Taras jest mimo wszystko bardzo przywiązany do swojej ojczyzny i pochodzenia (pochodzeń).
Moce: Osteomancja, to jest telepatyczna kontrola nad kośćmi. Najlepiej idzie mu z własnymi i nieludzkimi. Jeżeli chodzi o innych ludzi to przy dużej koncentracji mógłby co najwyżej złamać komuś nos. W praktyce oznacza to że może na sterować luźno latającymi kośćmi lub dodawać dodatkowego pędu tymi zawartymi w jego ciele, przez co chwilowo staje się silniejszy, szybszy, zwinniejszy. Poza tym w sytuacji kryzysowej może wystrzelić kość ze swojego ciała i odstawić ją dokładnie na miejsce ale to pozostawia ranę wylotową więc za często tego nie robi.

Statystyki

Kontrola: 5/25
Potencjał: 2/25
Potęga: 5/25
Precyzja: 5/25
Siła: 10/25
Szybkość: 5/25
Wiedza: 0/25
Witalność: 0/25
Wola: 5/25
Zasięg: 3/25
Zwinność: 10/25


Stabilność: chaotyczna
Predyspozycja: 8%
Kostki Mocy: 2
Szanse trafienia: 0%
Kostki Siły: 3
Inicjatywa: 0
Punkty Żywotności: 5/5
Punkty Mocy: 30/30
Zasięg Działania: chyba trochę więcej niż metrowy
Szansa Uniku: 40%


Ekwipunek
Ubranie: Zjechane dżinsy z łatami na kolanach, skórzana kurtka, niesamowicie stara koszulka z symbolem anarchii. Kiedy potrzebuje anonimowości zakłada maskę hokejową również z symbolem anarchii ale jest zbyt dumny żeby zazwyczaj ubierać się jak normalny człowiek więc anonimowość daje mu to nominalną.
Broń: kij bejsbolowy
Akcesoria: ???
Przedmioty jednorazowego użytku: ???
Relikty: ???
Pozostały inwentarz: boombox
Portfel: 120$

Karma
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbrodnie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar PieknaDziewoja
Imię: Franek
Nazwisko: Lucchesi
Pseudonim: Szczuromistrz
Wiek: 18 lat.
Pochodzenie: Bałkany to teraz taki kocioł narodowościowy, że Franek jest w 25% polakiem, 25% chorwatem, 25% włochem i w 25% koreańczykiem.
Charakter: Franek to po prostu masa negatywnych emocji sklejona w kształt człowieka z użyciem gówna. A żeby było jeszcze nieco gorzej, ten kształt człowieka nawet nie jest zbyt ładny, bo chłopak jest leniwy jak cholera i spędza cały swój wolny czas narzekając na reddicie na kobiety lub na chrześcijan. Dlatego też okropnie się garbi, na jego twarzy zawsze znajduje się kilkudniowy nieogolony zarost i ma on nadwagę. Franek nie jest zdolny do zauważenia powiązania między tym, że pachnie jak kosz na odpady biodegradowalne, do którego ktoś nasrał i stale obraża każdą osobę, która znajdzie się w zasiegu jego wzroku, a tym, że ludzie niezbyt chętnie spędzają z nim czas. Mówi, że nie obchodzi go samotność, jednak gdyby tak było, to pewnie nie spędzałby dziennie kilku godzin na incelowych forach obrażając kobiety. Winę za swój brak powodzenia u płci przeciwnej zwala na chude nadgarstki i zbyt okrągłą szczękę. Mimo tego, że jest zimnym dupkiem przez znaczącą większość czasu, potrafi momentami okazać troskę o członków swej drużyny, a raz na jakiś czas przeprowadza nawet z nimi jakiś normalny dialog zamiast stałego obrażania ich.
Znaki szczególne: Dość duża nadwaga. W swoim niskim, zaledwie 164 centymetrowym incelowym ciałku, zmieścił około 130 kilogramów tłuszczu.
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika PieknaDziewoja w temacie [Priorytet]Kartoteka Postaci
Zdjęcie użytkownika PieknaDziewoja w temacie [Priorytet]Kartoteka Postaci
Historia: Ojciec Franka był pół polakiem i pół chorwatem, a matka pół włoszką i pół koreanką. Obydwoje opuścili w pewnym wieku swe rodzinne strony i polecieli do Bałkan, by się tam osiedlić. Nowe Bałkany w 2150 roku są bardzo szybko rozwijającym się krajem oraz mieszaniną wielu kultur, gdyż cała masa osób chce się tam osiedlić po zakończonym jakiś czas temu konflikcie zbrojnym. Rodzice Franka mieszkali w wsi o nazwie Novo Kostryn. Jego ojciec prowadził restaurację skupiającą się na kuchni polskiej, a matka zajmowała się pisaniem artykułów w miejskiej gazecie. Normalny złoczyńca przeżyłby pewnie w swoim dzieciństwie jakąś traumę, która ukształtowała jego światopogląd, ale Franek po prostu przeglądał zbyt dużo r/truecels. Jego rodzina kochała go bardzo mocno, ale jego niewyjaśniona nienawiść do kobiet, mniejszości etnicznych i społeczeństwa była potężniejsza od miłości. Już jako dzieciak Franek przyjaźnił się z dwoma innymi Novo Kostryńskimi przegrywami: hipsterskim pedałem imieniem Taras oraz jakąś szmatą znaną jako Mirjana. Mimo tego, że cała trójka różni się na pierwszy rzut oka niemalże wszystkim a półowa ich konwersacji to kłótnie, jakimś cudem wytworzyła się pomiędzy nimi dziwna przyjaźń opierająca się na wspólnej nienawiści do wszystkiego, co żywe. Chodzili razem na rave'y, narzekali na rodziców, palili paierosy za beznadziejnymi klubami i tego typu sprawy. W tym momencie historii warto wspomnieć, iż pod Novo Kostrynem znajdował się ogromny zderzacz hadronów? Nikt w sumie nie wie, po ch*j go tam zbudowano, ale był. I pewnego dnia nasza banda bałkańskich nastoletnich debili włamała się do owego zderzacza hadronów dla żartu. Ominęli oni ochroniarzy używając specjalnego przejścia, o którym informacje wyciągnęli od ojca Mirjany, gdy ten był pijany. Znalezienie się tak blisko zderzacza spowodowało u naszej trójki przyjaciół pojawienie się supermocy (które w sumie nie są w żaden sposób tematycznie powiązane z zderzaczem hadronów). Grupka buntowników postanawia założyć grupę superbohaterów/złoczyńców/cokolwiek daje im akurat największy zarobek. Później nielegalnie spie**olili do Chicago, bo Bakłany były dla nich zbyt tolerancyjne, a buntownicy potrzebują wyzwań.
Warto wspomnieć, że przez swoje pochodzenie Franek zna 4 języki: polski, koreański, włoski i angielski. Hoduje on 2 szczury, na których nigdy nie używa swojej mocy, bo zbyt bardzo je kocha. Ich imiona to Basia i Barnaba.
Moc/e:
Rat King - tak, Franek to ten lamerski dupek, co daje swoim mocom nazwy. A ta nazywa się "Rat King". Moc ta pozwala Frankowi w pełni kontrolować wszelkie szczury w zasięgu około 20 metrów od siebie, musi on jednak znaleźć się ich nieco bliżej, by przejąć nad nimi kontrolę. Może on także automatycznie wyczuwać wszelkie szcury w swoim zasięgu. Jeśli chce, może także patrzeć przez oczy swych podwładnych albo słyszeć to, co oni. Może kontrolować maksymalnie 5 szczurów na jedną Kostkę Mocy. Jego podzielność uwagii rozwija się wraz z wzrostem jego armii, by mógł komfortowo kontrolować wszystkie szczury naraz.

Statystyki:
Kontrola: 15/25
Potencjał: 2/25
Potęga: 5/25
Precyzja: 8/25
Siła: 0/25
Szybkość: 0/25
Wiedza: 0/25
Witalność: 3/25
Wola: 7/25
Zasięg: 10/25
Zwinność: 0/25

Stabilność: opanowana
Predyspozycja: 8%
Kostki Mocy: 2
Szanse trafienia: 32%
Kostki Siły: 1
Inicjatywa: 0
Punkty Żywotności: 20/20
Punkty Mocy: 40/40
Zasięg Działania: nie wiem, na ile pozwala mi 10 w zasięgu, ale jego moc działa na odległość
Szansa Uniku: 0%


Ekwipunek:
Ubranie: Bluza Ahegao; fedora; stare brudne czarne dresy z podróbką loga Adidasa; biały t-shirt; tenisówki; maszka szczura zrobiona z szarego papieru zwiniętego w rulon.
Broń: fuj broń. Czyli nie ma. Bo broń jest fuj.
Akcesoria: posiada w kieszeni bluzy reklamówkę z startym serem.
Przedmioty jednorazowego użytku: starty ser I guess.
Relikty: -
Pozostały inwentarz: zwykły, czarny plecak i dwa szczury, które w nim mieszkają
Portfel: 120$

Karma:
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbronie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar Kormormoran
korobov pisze:
BOLI!!! CZYTANIE TEJ KP BOLI!!!

No nic na to biedactwo nie poradzę jak mi nie podasz konstruktywnej krytyki, ja tam Tarasa kocham jak syna i nie widzę w nim żadnych wad.

Avatar korobov
Chpdzo głównie o historię. Porównaj sobie swoą histoirę z.... Kimkolwiek w sumie.

Avatar korobov
Chpdzo głównie o historię. Porównaj sobie swoą histoirę z.... Kimkolwiek w sumie.

Avatar Kormormoran
Masz rację, teraz jak porównuję z historią pięknej dziewoi to historia Tarasa zdecydowanie wymaga poprawek. Już się do tego biorę.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Jak na mój gust od biedy przejdzie tarasik tylko detal - moce się rozwijają, toteż osteomancja spoko, ale póki co może tylko panować nad twardością swoich kości i próbować lekko wpływać na cudze, a reszta z czasem, oczywiście jak nieco rozpiszesz historię to też będę wdzięczny, ale jak na razie jest ok. nawet jakiś cudem pasuje do koncepcji tego co zostało z Europy. Tylko no póki co twoja postać to papier pod względem wytrzymałości więc no... uważaj.

Avatar Kormormoran
Przydałoby się wiedzieć co właściwie oznaczają statystyki. Ile punktów w sile to przeciętny człowiek? Ile to profesjonalny atleta? Ile to hulk? Teraz to trzeba trochę na oślep rozdzielać.

Avatar PieknaDziewoja
Ile mam zasięgu w metrach jak mam 10 zasięgu w punktach yo yo

Avatar korobov
Tu raczej chodzi o zasięg działania mocy.

Avatar Kormormoran
O to było pytanie zakładam

Avatar Saskia421
Formularz
Imię: Mirjana
Nazwisko: Zhao
Pseudonim: Drift
Wiek: 17

Pochodzenie: Nowe Zjednoczone Bałkany (ojciec z Tajwanu, Matka z Bośni)

Charakter: Nie czuje do nikogo sympatii i nikogo nie lubi, prędzej kogoś obrazi niż pochwali
Znaki szczególne: Palaczka, ma tzw. "Resting bitch face"

Wygląd: Zdjęcie użytkownika Saskia421 w temacie [Priorytet]Kartoteka Postaci
Historia: Urodzona w Nowych Zjedonoczonych Bałkanach, Mirjana jest córką imigranta z Tajwanu, będącego stróżem nocnym. i Bośniaczki, tzw kury domowej. Przeprowadzili się do wioski o nazwie Novo Kostryn, ponieważ jej ojciec dostał robotę w tamtejszym Zderaczu Hadronów (Ojciec jest totalnym przegrywem, pracę dostał tylko przez znajomości). W wieku nastoletnim, gdy zaczął marzyć się jej nastoletni bunt jak to w telewizji mają, zaprzyjaźniła się z podporządkowała sobie dwóch idiotów - Franka, czyli incela frajera i Tarasa, tylko frajera. Chociaż bardzo się od siebie różnią, ich nienawiść do świata jest większa niż do siebie nawzajem, to właśnie trzyma ich "przyjaźń". Razem z nimi chodziła na różne imprezy, rave'y, palili papierosy etc. Po poznaniu najlepszego miejsca by dostać się do zderzacza hadronów od jej taty gdy był pijany (wraz z kolegami upiła go najlepszą wódką bałkańską, tak mocną że każdy by się wygadał na większość tematów), włamała się z kumplami i obejrzenie tego Zderzacza z bliska. Niestety w tym czasie był wykonywany test który spowodował pojawienie się supermocy u niej i jej kolegów (dziwne jest to że tylko jej moce mają tematykę bliską do Zderacza Hadronów). Będąc zbuntowanymi nastolatkami postanowili zrobić to co każdy nastolatek w ich wieku i w tych samych okolicznościach by zrobił - wyjechać do Stanów by oszukiwać ludzi zarobić miliony, a Bałkany to jednak biedne i śmierdzące miejsce jest no.
Mirjana nienawidzi świata, ponieważ pozwala on żyć takim kanalią jak jej ojciec oraz nie daje nic zrobić kobietą jak jej matka.

Moce: Zmienianie wektorów w które Mirjana (i jej części ciała) porusza się, jest odporna na przeciążenia związane ze zmianami wywołanymi przez nią

Statystyki

Kontrola: 5/25
Potencjał: 8/25
Potęga: 5/25
Precyzja: 5/25
Siła: 5/25
Szybkość: 7/25
Wiedza: 1/25
Witalność: 3/25
Wola: 5/25
Zasięg: 1/25
Zwinność: 5/25


Stabilność: chaotyczna
Predyspozycja: 32%
Kostki Mocy: 2
Szanse trafienia: 20%
Kostki Siły: 2
Inicjatywa: 34
Punkty Żywotności: 20/20
Punkty Mocy: 25/30
Zasięg Działania: dotykowy
Szansa Uniku: 20%


Ekwipunek
Ubranie: Bluza, koszulka i shorty.
Broń: ???
Akcesoria: zegarek spóźniający się o 7 godzin
Przedmioty jednorazowego użytku: ???
Relikty: ???
Pozostały inwentarz: Torba której nigdy nie nosi bo ma od tego sługusa (Franka)
Portfel: 120$

Karma
Czyny dobre moralnie:

Czyny złe moralnie:

Akty heroiczne:

Zbrodnie:

Rachunek karmiczny: 0/1000

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Sytuacja u Franka jest nieco inna, historia w sumie nieźle rozpisana z tym, że konflikt Bałkan miały podłoże oparte na odpieraniu Arabskiej Wiosny za równo z Bliskiego Wschodu jak i Straconego Zachodu, Unii już nie ma, a resztki nacji trwających przy dawnych europejskich naleciałościach kulturowych to Nowy Rzym, Nowe Bałkany i sprzymierzone z Bałkanami Nowocarstwo Zjednoczonej Rusi. Konflikt jest wygaszony, ale niechęć do islamu w resztach europejskich krajów i w USA wysoce skoczyła po utracie dawniej należnych rodowitym mieszkańcom Państwa Europy ziem do niego należących. Państwo to jednak niestety upadło kiedy w końcu Islam doczekał się narzuconego przez szyitów obranego na przywódcę muzułmańskiego świata rzekomego następcy Mahometa, a on zdeklarowanie orzekł wielki dżihad korzystając z napływowych mas muzułmanów po napływie jeszcze w XXI wieku. Nie ma więc Państwa Europa, nie ma Unii, reszta może być. Dalej, stabilność opanowana bo masz trzy wykupione stopnie tak jakby, a zasięg, czyli kontrola szczurów, których możesz dotknąć na zasięg do 1.5 m od ciebie po przejęciu kontroli to podstawa, obecnie możesz przejmować szczury na kilka metrów od siebie, pozostają pod kontrolą do około dwudziestu metrów. Jednakże aby nie było OP póki co masz limit szczurów, limit ten wynosi do 5 szczurów na Kostkę Mocy. Za każdy następny poziom kontroli podwoję ci max kontrolowanych per kostka, a tak to tyle ile dasz radę z punktów mocy wydawanych przejąć poniżej liczby maksymalnej.

I tu mały alias za równo Kormoran, jak i ty poprawcie sobie ilość Punktów Mocy bo macie 5 bazowo tak jak i zdrowia, więc macie po prostu o 5 więcej punktów mocy niż obecnie wklepane w kp. Zdrowie macie dobrze.

Rozumiem też że 'fuj broń' w eq Franka to oznacza brak broni.

Sama koncepcja rat kinga ma fajny potencjał, podoba mi się, ale no wiesz, nie może być zbyt OP. Też troszeczkę mam flashbacki z plague tale: innocent więc pozytywny vibe i choć z charakteru już czuję, że nie będę lubił Franka, tak no jego moce mogą być fajne i ciekawie mogą wyglądać relacje w drużynie oraz ich wspólne działania w nowym, obcym mieście.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Co do Mirjany - fajnie się zapowiada, bo spory potencjał na rozwinięcie backstory, ale w obecnej wersji jest to zbyt okrojone. Moc zmiany wektorów póki co w zakresie jedynie własnego ciała jest ciekawą mocą z ciekawymi możliwościami rozwoju.
Kolejna rzecz to błędy w zapisie i tylko to, że jest późno cię usprawiedliwia, bo walą mocno po oczach.
Co do statów kontrola: chaotyczna bo jednak jeden stopień wyżej niż nieświadoma.
No i pochwalę, chyba najlepiej pod względem balansu wykonana postać statystykowo patrząc z całej trójki.

Avatar PieknaDziewoja
Spoczko spoczko, chyba wszystko już poprawiłem

Avatar Saskia421
Dobrze, błędy jako tako ogarnęłam, ale możesz mi powiedzieć co mam "rozwinąć" w jej backstory? W końcu ona ma dopiero 16 lat i zaczyna swoją "przygodę".

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Dobra, Franek już jest gotowy więc ma ode mnie akcepta, ale jsk rozumiem czekamy z rozpoczęciem wątku na resztę ekipy. W tak zwanym międzyczasie orosiłbym też, abyście ustalili między sobą, w której x dostępnych startowych dzielnic chcieli byście zacząć

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Nie każdy ma ojca pracującego w zderzachu hadronów, a nawet jeßli to nie zatrudniają tam bylr kogo, kto chleje i rozpowiada tajemnice swoich pravodawców nierozważnym nastolatkom. Może trochę o relacjach w rodzinie Mirjany, może trochę więcej o jej patrzeniu na świat, może jakieś inne zdarzenia w życiu mające wpływ na to, że jest z charakteru taka, a nie inna, czy też krótka historia tego jak poznała swoich 'dwóch idiotów' i jakim cudem tak skrajnie niekompatybilne charaktery nir rozeszły się wnerwione na siebie na wzajem... można tu ugryźć wiele różnych wątków, wszystko zależy od ciebie, po prostu backstory jest ciekawe, choć ma luki logiki zdarzeń oraz jest nieco przykrótkie, toteż miło by było je nieco poszerzyć. Oczywiście jeżeli nic nie wymyślisz to i tak dostaniesz dziś wieczorem akceptację, po prostu im lepiej rozpisana postać, jej relacje z innymi i przeszłość, tym po prostu mniejszy problem z wykminianiem wątków dla niej.

Avatar Saskia421
Dodałam trochę rzeczy, mam nadzieje że jest okej

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Jak obiecałem - akceot fla Mirjany
Został jeszcze tylko Taras do poprawy i będzie można startować jak wybierzecie dzielnicę.

Avatar Kormormoran
Myślałem że Taras już dostał akcepta? Co jest do poprawy?

Avatar PieknaDziewoja
Tak w ogóle to chciałem powiadomić, że nasza trójka wybrała demokratycznie Edgewater jako lokację startową

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Punkty Mocy do poprawy, a tak to już będzie git, jutro zaczynamy.

Avatar Saskia421
Kolega już poprawił jak coś

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
A ja już dałem wstępniaka.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku