Tak, wiem. Straszny tytuł, ale jakoś nic lepszego mi do głowy nie przychodzi.
No więc:
Czy jeżeli naszym jedynym argumentem za prawdziwością tezy jest to, że "jesteśmy przekonani, że tak jest", ale nie potrafimy do końca wyjaśnić dlaczego jesteśmy tak przekonani. Oraz jednocześnie nie znamy żadnych argumentów sprzecznych z tą tezą.
to:
1. Czy jest OK przyjąć tezę za prawdziwą?
2. Czy przyjęcie tezy za prawdziwą byłoby racjonalne?
3. Jaki powinien być nasz stosunek do danej tezy?