Abbyss
Śniło mi się kiedyś, że była taka wyziumista burza i w szkolnych sufitach i podłogach były dziury. Ja wpadłam w tą dziurę, i wpadłam do tęczowego tunelu z kolejką górską. W tym tunelu leciała jakąś dziwna muzyczka, i wtedy spadłam na pole z czerwoną trawą, i były tam marchewki na nogach, które jadły świnie. Wtedy jedna świnia wyskoczyła z ziemi, złapała marchewkę za nogi, rzuciła nią we mnie... I wtedy się obudziłam.