Właściciel
Była lekcja wf-u, dzwoni dzwonek na przerwę, jestem w szatni, dowiaduje się że pan od wf-u ma lolity (były na sali) razem z chłopakami je zabiliśmy i zobaczyłem ma kolejne ale nic, wychodzę z szatni, kiedy jestem na korytarzu przypominam sobie że się nie przebrałem, i wziąłem plecaka, wracam do szatni, przebieram się, biorę plecak i idę pod salę w której będę miał następną lekcje, kiedy jestem pod tą salą widzę że moja crush też idzie, siada pod parapetem i gra na gitarze, myślałem żeby do niej zagadać, i na rowerach wjeżdża 2 ziomeczków, idzie cała klasa, moja crush sobie gdzieś poszła, pan od wf-u puścił 4 godzinną wersje "kto nie skacze ten z Tuskiem" i potem powiedział "Minutówka, minutówka, minutówka ku*wa" i spytał się kto podejmie się wyzwania
Właściciel
I dodam że moja crush naprawdę grała na gitarze, chciałem do niej zagadać, a potem sobie gdzieś poszła, a co do snu to jeden chłopak z mojej klasy podjął się tego wyzwania.