Czy rozwój technologii ułatwi wprowadzenie ideologii totalitarnych na świecie? Już teraz w niektórych krajach trwa projekt wycofania płatności gotówką. Za x lat w tych krajach będzie można płacić tylko kartą, a co za tym idzie państwo będzie miało wgląd w zakupy obywateli. Nieuczciwi rządzący będą mogli jakoś wykorzystać ten fakt.
W Chinach technologia pozwala inwigilować swoich obywateli i dawać im oceny biorąc pod uwagę czy działa na szkodę czy na pożytek partii rządzącej.
Ale to jeszcze nic, trwają badania nad połączeniem ludzkiego mózgu z komputerem. Jest to ryzykowne ryzykowne zagranie ze względu na to, że jak ktoś shakuje system to może przejąć absolutną kontrolę nad mózgami ludzi.

Przyznaję że do stworzenia tego tematu zainspirował mnie ten idiota kiki z jutuba.

Tak. Im więcej władza wie o obywatelach tym gorzej. Ogólnie prawo do prywatności w internecie i poza to prawo wolnego człowieka a mnie krew zalewa jak widzę poziom wiedzy Polaków o bezpieczeństwie w Internecie oraz o inwigilacji. A ogólnie płacenie kartą zawsze wydawało mi się głupie bo to jak dawanie znaku służbą że tu jesteś. Gotówka najzwyczajniej świecie jest bezpieczniejsza. Straszne jak ciężki jest wybór pomiędzy prywatnością a bezpieczeństwem

Rozwój kulturowy ponad technologiczny.

Właśnie takie rzeczy się mogą zdarzyć gdy nagle rozwiniemy technologię, a kulturowo będziemy w XVIII wieku.
Natomiast gdy dzieje się na odwrót to ludzie nie pozwalają, na wprowadzenie takiej inwigilacji. No bo tak na prawdę to po co rządzowi śledzić wszystkie transakcje? Dałoby się zrobić jak internet - czyli bez centralnego sterowania

To_masz___Problem pisze:
Rozwój kulturowy ponad technologiczny.

Właśnie takie rzeczy się mogą zdarzyć gdy nagle rozwiniemy technologię, a kulturowo będziemy w XVIII wieku.
Natomiast gdy dzieje się na odwrót to ludzie nie pozwalają, na wprowadzenie takiej inwigilacji. No bo tak na prawdę to po co rządzowi śledzić wszystkie transakcje? Dałoby się zrobić jak internet - czyli bez centralnego sterowania

Już masz coś takiego, nazywamy to sieciami p2p, lub w przypadku transakcji używamy technologi "blockchain" (kryptowaluty)

A moje zdanie jest inne.
Owszem, rozwój technologiczny bez rozwoju kulturowego mógłby prowadzić do katastrofy.
Ale uważam, że WŁAŚNIE Z TEGO POWODU rozwój technologiczny jest główną siłą napędzającą rozwój kulturowy.
Bo ludzie to leniwe buły i nie lubią się rozwijać kulturowo bez dobrego powodu. A rozwój technologiczny im daje taki powód. I motywację. Bo ludzie też zasadniczo wolą unikać tworzenia piekła na ziemi niż je tworzyć. Więc gdy się boją "technologia X w połączeniu z naszą przestarzałą mentalnością doprowadzi do piekła" to są zmuszeni zmienić tą przestarzałą mentalność, żeby tego uniknąć.
No i oprócz motywacji, rozwój technologiczny daje też środki do rozwoju kulturowego. Same pozytywy.
A nawet gdyby założyć że rząd jest z natury zły i chce tylko kontrolować obywateli - dzięki nowoczesnej technologii może ten cel osiągnąć w łagodniejszy sposób. Może pozwalać ludziom na coraz większą wolność osobistą, jednocześnie nie tracąc nad nimi kontroli. W dawnych czasach władcy chcący osiągnąć podobny poziom kontroli nad ludem musieli się uciekać do niesamowicie okrutnych metod. I robili to.

Jeśli nagły rozwój technologiczny nastąpi zbyt szybko to może on prześcignąć kulturowy i zrobić coś na kształt zapadania się masywnych obiektów samych w sobie tworząc czarną dziurę.
Idealnym przykładem mogą być Chiny.
Za to antyprzykładem luksemburg (czy prawie każde inne państwo zachodniej europy) którego obywatele mogą się sami rozwijać kulturowo bez technologii bo już to doszło do takiego poziomu