Właściciel
Byłem w szkole (chociaż to bardziej przypominało times square i hotel merlaut z watch dogs) i tam były jakieś miejsca na których miał ktoś stanąć, i miało na jednym miejscu stanąć dość dużo osób, to było coś jak battle royale tylko że bez broni, potem poszedłem do klasy, moja crush powiedziała do mnie, że mam wrócić tam gdzie byłem byłem na początku snu, no i tam wróciłem, miałem gdzieś stanąć, stanąłem tam (a tak właściwie to obok), oni się tam przepychali a mi nic nie było, i nie pamiętam czy coś było dalej