Wybory były całkiem niedawno, jednakże jeszcze PiS nie złapało zadyszki, przez co nowe projekty powstają.
Jednym, o którym głośno było zwłaszcza wczoraj, była "ustawa o zakazie edukacji seksualnej".
Jakie jest wasze zdanie na temat tej ustawy? Wydaje się ona rozsądna, czy nie? Czy władza chce chować Polaków w kokonie, czy mówimy tutaj o cenzurze w stylu Chin?
O tym, że słowo "seks" jest blokowane przez Jeja nie wspomnę :)
Odnośniki:
oko.press/pis-zaglosowal-za-ustawa-o-zakazie-edukacji-seksualnej-projekt-trafil-do-komisji-sejmowej/