Czemu niektóre ugrupowania polityczne stosują szereg manipulacji, populizmów i łapówek w postaci rozdawnictwa? To proste, żeby utrzymać się przy władzy. A czemu chcą się utrzymać przy władzy? Głównie dla pieniędzy. Mało kto chce rządzić w kraju dla samej władzy (tak mi się wydaje). Czy zatem nie lepiej byłoby żeby wprowadzono jakąś maksymalną kwotę jaką mogą zarabiać politycy? Powiedzmy 10 tys miesięcznie dla położonych najwyżej w szczeblu. Jeżeli polityk chciałby zarobić więcej to musiałby poszukać samodzielnie jakiegoś innego źródła zarobku. Czy wtedy świat nie byłby prostszy? Ci którzy są w polityce dla pieniędzy by z niej odeszli, a ci którzy są dla idei by pozostali.
Właściciel
Niby ciężko się z tym nie zgodzić, ale jest sporo dobrych argumentów przeciwko.
Po pierwsze, zarobki polityków są tak małą częścią wydatków budżetu państwa, że na tle reszty można je właściwie zignorować. Dużo większym problemem są nietrafione lub wręcz szkodliwe wydatki w skali państwowej.
Po drugie, oficjalna pensja w przypadku nieuczciwego polityka to tylko niewielka część jego zarobków. Niezadowolony ze swojej pensji polityk prędzej by zaczął brać łapówki niż odszedł z polityki. A gdyby sam miał inne źródło zarobku, jakąś prywatną działalność - mógłby forsować ustawy z nastawieniem na korzyść dla swojej firmy i szkodzenie konkurencji.
Cała idea demokracji opiera się na tym, że z dwojga złego lepszy polityk który dla pieniędzy stara się pozyskać poparcie tłumu, niż taki który dla pieniędzy stara się przypodobać bogatym elitom. I jest to ważne nie tylko w demokracji.
Dlatego uważam, że politykom powinno się płacić dużo, żeby zmniejszyć ryzyko że będą chcieli więcej. Oczywiście oprócz tego trzeba im też dokładnie patrzeć na ręce. Bo ryzyko zawsze występuje, ludzka chciwość jest ogromna. Ale sam kij bez marchewki działa słabo.
10 tysięcy miesięcznie to śmiesznie mało
Taki na przykład Petru zanim został politykiem zarabiał 50 tys na miesiąc. I i tak gdy zostawał politykiem zaczął zarabiać dużo mniej
Myślę, że zarobki polityków powinny być na tyke wysokie, żeby nie odstraszały kompetentnych przedsiębiorców od polityki.
Zarobków takiego np.Jakubiaka nie znam, ale jestem pewien, że jako przedsiębiorca zarabia więcej.
Choć oczywiście też jest kwestia ludzi, którzy poza polityką nic nie potrafią. Dla nich faktycznie te zarobki mogą być kuszące.
Moderator
Politycy w Polsce nie mogą mieć żadnej działalności gospodarczej?
Nie pamiętam jak dokładnie wygląda ten zapis prawny, ale będąc politykiem trzeba z częściinnych prac porezygnować lub je zawiesić.
Konto usunięte
W sumie ch*jowo trochę, bo Witos przez cały czas swojej kariery prowadził gospodarstwo, z przerwami tylko w czasie premierostwa
Kiedy dojdziemy do władzy, obniżymy wynagrodzenia poselskie do dwunastokrotności płacy minimalnej.
Moderator
12 * 4000 = 48 000
Chociaż jeśli płaca minimalna tyle wyniesie, to złoty będzie 2 do 5 razy mniej warty, więc będą w najlepszym wypadku zarabiać jakieś niecałe 10 tyś.