Polska zrobiła w historii trzy wielkie wybory dotyczące wiary narodowej. Pierwszy to porzucenie pogaństwa i przyjęcie chrztu od Rzymu przez Czechy w X wieku, drugie to nie przejście na husytyzm w XV i protestantyzm w XVI i XVII wieku. Jak myślicie, były to wybory dobre złe, jedyne możliwe czy można było zrobić to lepiej?
Ja osobiście zgadzam się z wielkim poetą Witkacym, że ,,Przyjęcie chrześcijaństwa i w ogóle kultury z Zachodu, a nie od Bizancjum, było tym błędem inicjalnym, który zwichnął całą naszą historię i misję narodową. (…) Stąd ciągłe nasze szarpanie się w połowiczności między istotnym przeznaczeniem a skutkami pierwszego potknięcia się"