Deuslovult pisze:
Podejrzewam że raczej 30-50 lat wystarczy na to.
jacek1s pisze:
Przeceniasz ludzkość.
To_masz___Problem pisze:
Wyjątkowo się zgodzę
Technologia prowadząca do tego była niezwykle porządana przez ludzi, i kolejna po niej prowadząca, i kolejna i kolejna i każda by robiła coś znaczącego oprócz bycia drogą do tego celu to byśmy (być może) mogli wyrobić w 500 lat. Ale tak raczej nie będzie. Najpierw zostaną rozwinętę same komputery bo ludzie tego chcą. Technologie robienia wytrzymalszego asfaltu czy inne
jacek1s pisze:
Nie wyobrażam sobie by przeciętny Janusz z miasta lub Andrzej ze wsi był w stanie zmechanizować swoje ciało, a podstaw w komputerze nie potrafi wykonać.
To_masz___Problem pisze:
Ale przecież przy zmechanizowanym ciele praktycznie nie czuć byłoby różnicy, co na do tego nieznajomość komputerów?
ElonMusk pisze:
Od tego są specjaliści. Kiedy musisz być operowany to przecież też nie robisz tej operacji na sobie samemu tylko idziesz do chirurga. Janusz i Andrzej poszliby do jakiegoś miejsca gdzie można wgrać sobie język i gotowe.
jacek1s pisze:
By to doszło do skutku, to najpierw trzeba ich przekonać do tego by chcieli być w połowie robotami
ElonMusk pisze:
Zawsze znajdzie się ktoś taki. I w temacie nie było mowy o tym kiedy ludzie będą chcieli coś takiego robić tylko czy to w ogóle kiedykolwiek będzie możliwe (i jeśli tak to kiedy) .
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:Przypominam że do tego musielibyśmy w pełni i całkowicie poznać nasz umysł
Tzn za jakieś 50-100 lat doświadczymy ogromnego boomu technologicznego którego skutków nie możemy kompletnie przewidzieć.
Więc ta teoria Deusa jest optymistyczna, ale nie koniecznie nieprawdopodobna
WladcaAwarow pisze:
W przeciągu następnych kilkudziesięciu lat to prędzej czeka nas globalna katastrofa klimatyczna, kryzys gospodarczy i surowcowy
To_masz___Problem pisze:
Przypominam że do tego musielibyśmy w pełni i całkowicie poznać nasz umysł
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:Jak na przykład?
mamy masę bezużytecznych rzeczy w mózgu.
Towarzysz_Boniacz89 pisze:
Ja wolałbym nie być w pół robotem.
The_Dark_Side_of_The_Moon pisze:
A innym to nie będzie przeszkadzać, więc ostatecznie będziesz wyglądać jak małpy przy ludziach. Zostaniesz na niższym stopniu "ewolucji"
Towarzysz_Boniacz89 pisze:
Ale czy wtedy będę jeszcze człowiekiem ? Po za tym bycie pół robotem najpewniej zrobią najbogatsi by oni byli lepsi od szarych ludzi takich jak ja albo ty
The_Dark_Side_of_The_Moon pisze:
A innym to nie będzie przeszkadzać, więc ostatecznie będziesz wyglądać jak małpy przy ludziach. Zostaniesz na niższym stopniu "ewolucji"
Deuslovult pisze:
Książek napisanych przez kogo? Bajkopisarzy czy naukowców? Jeśli ci drudzy to zwracam honor ale jeśli uważasz że ci pierwsi mają rację to XD
Jastrzab03 pisze:
Nazwyanie pisarzy fantastyki naukowej bajkppisarzami.
Bruh moment, edgy boy
thedarksideofthemoon pisze:
Taki scenariusz, mamy SI którego głównym celem jest liczyć liczbę Pi. No więc liczy sobie to Pi coraz dokładniej ale braknie mu mocy, uznaje że musi ją zwiększyć, a ludzie są dla niego przeszkodą. No więc niszczy sobie wszystkich, zwiększa sobie tą moc obliczeniową i tak liczy sobie to Pi dalej, w końcu tak nakazał mu "stwórca".
Deuslovult pisze:
Byli bajkopisarzami bo pisali bajki które uważali za prawdopodobne. Elo.