BartekM47 pisze:
Żeby chcieć stać się bezpłodnym w pierwszej kolejności, trzeba mieć bardzo dużą nienawiść do swojego ciała, którą nabywa się poprzez seksualne zawstydzanie i wpajanie winy dziecku od małego.
Mniej sztywności przede wszystkim. Ja samemu lubię od czasu do czasu bust a nut do fleshlight (polecam).
nie rozumiem w jaki sposób pozbawianie siebie jedynie płodności ma sugerować „nienawiść do własnego ciała” bo to się absolutnie nie pokrywa
jestem za prawem do odebrania sobie płodności na życzenie i jak los da to się poddam bez wahania :-p
@kubixarius to nie jest tak ze w polsce są miliony osób które w dwadzieścia sekund po legalizacji salpingektomii na życzenie wezmą portfel i klucze od domu i pobiegną do najbliższej kliniki. a potem wymrzemy w dwa pokolenia
to jest poważna decyzja (w przypadku wazektomii odwracalna) której się nie podejmuje hop siup i są procedury poprzedzające zabieg w trakcie których nadal można sie rozmyślić
i nic ale to NIC na tej grupie mnie nie dewastuje jak ludzie wskakujący we wszystko z „kobiety będą chciały mieć dzieci bo wszystkie kobiety maja instynkt macierzyński bo kobiety to kobiety wszyscy chcemy mieć dzieci a jak nie będzie dzieci to umrzemy. chcecie żebyśmy umarli wszyscy?”