Nasi drodzy GM'owie:

Max

Koteczek

Niemamnietu - And oto ja: niemamnietu, ten który zaczął tzw "złotą erę JJ GO" czy jak to Deus czy kto tam nazwał. Jako mistrz gry stawiam na metodę "rzuć w wątek randomowymi rzeczami i sprawdź co się przyklei, a co nie". Choć wydaje się to głupie to chyba działa, bo strasznie mnie wychwalają. Ja twierdzę, że mógłbym być lepszy. Gdzieś za rządów Deusa się wyczerpałem i teraz wracam. Więc zapnijcie pasy, ale nie dlatego, że czeka nas ostra jazda tylko dlatego, że za rogiem stoi radiowóz. Nie no, żart. DEESEEERRRRR!!!

Ray - mów co chcesz, ale ja uważam się za najmilszego gościa jaki kroczy po tej planecie. Zawsze próbuję wymyślić jakiś kompromis, z chęcią służę pomocą czy też pomogę z czyimś problemem, nawet jeśli się na tym nie znam. Ale do rzeczy. Jestem tym typem GM'a któremu ciągle mało. Zawsze staram się przygotować jak najlepszy wątek, opis czy historię, aby gracze czuli się u mnie jak najlepiej (chociaż osobiście uważam, że słabo mi to idzie). Lubię crossovery i gwałtowną akcję, więc właśnie tego można się u mnie spodziewać. Niemamnietu stwierdził kiedyś, że mam nieprzewidywalne pomysły. Może i tak jest, kto wie? W każdym razie dam z siebie wszystko, aby AM: zero nie było, ironicznie, zerem. Rozumiecie? Bo wiecie, jak coś jest słabe to jest zer- sami wiecie o co chodzi.

Historyjka -

Psst... Deus już nie jest GMem...