Zgadzam się z opinią Władysława Andersa. Przywódców osądzić, zwykłych żołnierzy chwalić za odwagę. Pewnie nazwiecie mnie hipokrytą, ale za pewne zwykły żołnierz mógłby być skazany na śmierć ZA ZDRADĘ OJCZYZNY bo odmówił brania udziału w takim powstaniu. Przywództwo AKa winno się domyślić, że Stalin będzie czekać aż się wymordują razem z Niemiaszkami a Alianci im nie pomogą zbytnio bo tak samo zrobili to we Wrześniu 39 (oczywiście nie zapominajmy o zrzutach pomocy przez Amerykanów oraz ochotników Polskich od Sowietów). Winno się także domyślić, że same odczucia wku*wienia na Niemców nie wystarczą i potrzeba broni dla żołnierzy. Jedyny plus tego powstania to, że ludzie na zachodzie nie wgłębiający się w Historię a słyszący o tym powstaniu zaczynają nas chwalić za odwagę.