Dogmaty Kościoła są czymś, w co wierzyć powinien każdy katolik.
Jednak wydaje mi się, że te dogmaty i interpretacje w KKK są czymś rozmytym i nie do końca jasnym.
W związku z tym mam pytanie:
Jak sądzicie, czy nauki kościoła wskazują jednoznacznie rozwiązanie dla większości dylematów moralnych w naszym codziennym życiu, czy też są bardziej wskazówką, ale samo rozwiązanie tych dylematów moralnych to coś, co każdy człowiek musi podjąć samemu na podstawie własnego sumienia?