Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego

Avatar ElonMusk
Zgadzacie się?

Avatar
Konto usunięte
Oczywiście

Avatar Mijak
Właściciel
No w założeniu tak, ale w praktyce?
Zdjęcie użytkownika Mijak w temacie Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego

Wolność różnych ludzi - i innych istot - nachodzi na siebie cały czas i bardzo ciężko określić, czyja wolność jest w danej sytuacji ważniejsza.

Avatar jacek1s
Nie, wolność człowieka nie może się kończyć. Można naruszyć czyjąś wolność albo działać wbrew prawu, ale każdy ma do tego "prawo".
Można kogoś karnie pozbawić wolności lub mu ją ograniczyć, ale nie może się ona kończyć.

Avatar
Konto usunięte
Nie możesz teraz się steleportować marsa

Jesteś zniewolnony, twoja wolność nie jest nieskończona

Avatar
Konto usunięte
Tak długo, jak mnie to coś nie dotyczy.

Avatar kulujulu
imo sprytne hasełko które de facto nic nie znaczy

co nasze normy społeczne uznają za wolność?
co my uznajemy za wolność?
w którym miejscu ma się kończyć twoja, a zaczynać moja?
jeżeli narzekasz, że puszczam w nocy głośno muzykę, to ja naruszam twoją wolność do spania, czy ty moją do imprezowania?

Avatar
Konto usunięte
Ale jednak prawdą jest że się kończy w tym miejscu, tylko nie wiemy zawsze gdzie jest to miejsce

Avatar
Konto usunięte
Bum bum prawdziwa wolność prawie nie istnieje. Jesteśmy więźniami umów społecznych, prawa i naturalnych barier oraz instynktów bum bum.
W snach jeno człowiek wolność zdobędzie- było tak zawsze i tak zawsze będzie jak to byo w Spółdzielni Rymujących Umarlaków.
Znowu supermerytoryczność
Brawo Władca
Masz egzystencjalną pustkę i to piszesz przybierając taką brzydką gębę
Za długo już masz wolne na swoim zadupiu
Bo nie ma wolności bez Solidarności

Avatar Jastrzab03
Zdjęcie użytkownika Jastrzab03 w temacie Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego
wszyscy mamy pszesrane joł

Avatar CzarnyGoniec
Wolność to niewiele znaczący koncept społeczny, który jest iluzją i który ma zniwelować nasz lęk przed brakiem sensu i brakiem wpływu na cokolwiek.

*
A tak mniej na poważnie to - jeśli odpowiednio zdefiniować wolność to zasadniczo tak powinno by być.

Avatar Kinga_Kenobi
dzisiaj miałam taki temat dnia na oazie heh

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Wolność kończy się tam gdzie imperator wybierze gdzie się kończy

Zdjęcie użytkownika ZnawcaLiteraturyPolskiej w temacie Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego

Avatar CzarnyGoniec
jacek1s pisze:
Nie, wolność człowieka nie może się kończyć. Można naruszyć czyjąś wolność albo działać wbrew prawu, ale każdy ma do tego "prawo".
Można kogoś karnie pozbawić wolności lub mu ją ograniczyć, ale nie może się ona kończyć.
Czyli jeśli ograniczymy czyjąś wolność to ta wolność się nie skończyła w miejscu w którym ją ograniczyliśmy?

Avatar jacek1s
CzarnyGoniec pisze:
Czyli jeśli ograniczymy czyjąś wolność to ta wolność się nie skończyła w miejscu w którym ją ograniczyliśmy?


Nie, ona jest ograniczona, a nie skończona.

Avatar AquoZ32
ale ona sie wtedy konczy tam gdzie ja ograniczylismy???

Avatar jacek1s
AquoZ32 pisze:
ale ona sie wtedy konczy tam gdzie ja ograniczylismy???


Nie. Wolności można pozbawić (prawnie), ale nie można jej zakończyć.
W znaczeniu ogólnym wolność to "brak przymusu, sytuację, w której możemy dokonywać wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji.".
Jeśli ktoś jest pozbawiony wolności, to jest pozbawiony wyboru. W takim przypadku idzie np. do więzienia.
To nie znaczy, że to jest koniec podejmowania jego własnych decyzji bo w więzieniu jest nadal wolny, ale przestrzega dodatkowych reguł, które tą wolność mu ograniczają.

Avatar AquoZ32
no ale wolnosc konczy sie wtedy w miejscu w ktorym te reguly ja ograniczaja, nie chodzi tu o calkowite zakonczenie tylko o skonczenie sie w danym miejscu

Avatar jacek1s
AquoZ32 pisze:
no ale wolnosc konczy sie wtedy w miejscu w ktorym te reguly ja ograniczaja, nie chodzi tu o calkowite zakonczenie tylko o skonczenie sie w danym miejscu


Nie można tego zakończyć, można to ograniczyć. One są tam ograniczone, a nie skończone.

Avatar AquoZ32
ale ku*wa koncza sie w miejscu w ktorym okreslaja to zasady ograniczenia czego nie rozumiesz, tu nie chodzi o to ze zostaly permanentnie zakonczone tylko ze koncza sie w tym miejscu

Avatar CzarnyGoniec
Wyyyyydaaajeee mi się, że posługujecie się dwoma różnymi rozumieniami "wolności".
Jacek1s - takie egzystencjalne rozumienie zorientowane na człowieku i na tym, że człowiek decyduje o tym co zrobi, bierze za to odpowiedzialność etc. I to jest to samo rozumienie zgodnie z którym byli ludzie, którzy uważali, że najbardziej wolni się czuli w będąc w obozach koncentracyjnych (bodajże Frankl tak powiedział).

AquoZ32 - wolność w takim "klasycznym" rozumieniu. Co wolno, czego nie wolno. Co się powinno, czego nie wypada. Zbiór rzeczy, które wolno robić i których nie wolno.
I wydaje mi się, że to rozumienie jest bliżej tego zaproponowanego przez autora tematu.

Avatar AquoZ32
no jest mozliwe

Avatar jacek1s
CzarnyGoniec pisze:
Wyyyyydaaajeee mi się, że posługujecie się dwoma różnymi rozumieniami "wolności".
Jacek1s - takie egzystencjalne rozumienie zorientowane na człowieku i na tym, że człowiek decyduje o tym co zrobi, bierze za to odpowiedzialność etc. I to jest to samo rozumienie zgodnie z którym byli ludzie, którzy uważali, że najbardziej wolni się czuli w będąc w obozach koncentracyjnych (bodajże Frankl tak powiedział).


Wolność jest tylko jedna, ale przysługuje wielu rzeczom np. wolności słowa, wolności gospodarcza, wolność do wyznawania religii itd. odnoszą się one do jednej i tej samej wolności.

CzarnyGoniec pisze:

AquoZ32 - wolność w takim "klasycznym" rozumieniu. Co wolno, czego nie wolno. Co się powinno, czego nie wypada. Zbiór rzeczy, które wolno robić i których nie wolno.
I wydaje mi się, że to rozumienie jest bliżej tego zaproponowanego przez autora tematu.


To nie jest wolność tylko zasady, prawo, uprawnienia, które ograniczają wolność w sposób zgodny z przekonaniami, które obowiązują w kraju.
Jedyną zasadą panującą w wolności bez praw narzuconych przez państwo jest nienaruszanie wolności innych.

Avatar kulujulu
chciałem tutaj zapostować mema o tym jednym typie z fakultetu filozoficznego który rozbija każdą dyskusję o znaczenie słów ale nie mogłem tego znaleźć

Avatar CzarnyGoniec
Gdyby nie "każdą" to uznałbym to za komplement :D

Bo w istocie uważam, że lwia część dyskusji filozoficznych to spory o definicje i problemy raczej językowe, niż rzeczywiste.

Co niekoniecznie tym problemom umniejsza, bo to jak mówimy i myślimy o świecie kształtuje jego subiektywny odbiór.

Avatar kulujulu
dlatego ja zawsze na kółku filozoficznym najpierw starałem się najważniejsze słowa definiować, żeby nie było nieporozumień

jakkolwiek to jak używamy języka jest dość istotne, wolę zazwyczaj przejść do sensu dyskusji niż kłócić się czym jest przyjemność albo wolność xd

no chyba że akurat sensem dyskusji jest czym jest przyjemność albo wolność, a nie na przykład "czy wolność daje przyjemność"

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów