Rozmowa...

Avatar JTay_
Moderator
Zdjęcie użytkownika JTay_ w temacie Rozmowa...
W młodości zawsze kochałem grać w serię GTA. Udostępniała mi świat gdzie mogłem robić co chciałem, ale moja mama nie pozwalała mi tego w domu. Tak więc kiedy się wyprowadziłem, natychmiast zdobyłem GTA IV i się zakochałem. Aczkolwiek mojej dziewczynie gra się nie spodobała więc olałem to. Jakieś 2 lata później zerwała ze mną. Nie dbałem o to. Chciałem mieć swoją kopie gry, nie pirata więc sprawdziłem wszystkie sklepy, nawet Gamestop, i nawet oni nie mieli gry. Więc zajrzałem do Internetu, na Ebayu kosztowała $0,99 więc ją kupiłem. Tanio więc co zaszkodzi.

Kiedy gra przyszła od razu po nią poszedłem. Oczywiście wyglądała jak piracka kopia wykonana przez przeciętniaka. Jednak chciałem tylko zagrać więc mnie to mało obchodziło i wsadziłem ją do mojej 360ki. Cóż, miałem swój zachowany save i byłem zadowolony że pirat tego nie uszkodził. Załadowałem grę i natychmiast wpisałem kod na Super GT żeby trochę poszaleć. Tak jak sobie grałem, szybko mnie rozgrywka zanudzała więc właściwie dla żartu, w grze, zadzwoniłem do swojego domu. Tak jak wpisałem i wykręciłem rozmowę, tak mój telefon zaczął dzwonić. Podniosłem go i usłyszałem kogoś po drugiej stronie z podobnym głosem do Niko. W zasadzie pomyślałem że to jakiś żartu od gościa od którego kupiłem grę. Odparłem mu: "- Masz zły numer" a on odpowiedział: "- No, sam wybrałeś ten numer, czyż nie?
Trochę byłem zmieszany ale powiedziałem mu że się rozłączam.

W tym momencie byłem tak znudzony, że zadzwoniłem do mojego kumpla zobaczyć czy chce się gdzieś spiknąć. Poszliśmy do galerii. Kiedy byliśmy w środku poczułem wibracje telefonu. Wyjąłem telefon i ekran pokazywał rozmowę przychodzącą od: "8447476456" co wskazywało rozmowę od "tajemniczej osoby". Odebrałem i gościu brzmiał seryjnie jak on. "Chcesz się zabawić?" - zapytał i się rozłączył. Jakieś pięć minut później samochód wyglądający na Super GT podjechał pod galerię. Drzwi otworzyły się przede mną, ale nikt nie prowadził. W radiu leciała nutka Styxów - "Sail Away". Pożegnałem się z kumplem i wsiadłem do wozu. Kiedy tylko ruszyłem, wszystko co widziałem w przedniej szybie przemieniło się w świat wirtualny

Usłyszałem głos Niko jeszcze raz. Kazał mi wbić wyższy bieg i prowadzić. Samochód momentalnie przyspieszył do około 200 m/h. (321 km/h)
Przez dłuższą chwilę świetnie się bawiłem ale wtem nagle przypadkowo kogoś potrąciłem. Rozmyślałem czy to była prawdziwa osoba czy tylko moja wyobraźnia. Godziny mijały więc podjechałem do mojego domu, który został odwzorowany w grze. Wysiadłem i poszedłem w kierunku domu. Po tym jak obróciłem się zamykając drzwi Super GT - zniknął. Byłem i tak zmęczony rozmyślaniem "jakim cudem" więc poszedłem prosto do łóżka.

Następnego dnia przysiadłem się do 360ki i grałem w GTA. Kiedy uruchomiłem save'a, Niko gapił się na ekran - na mnie ze złością. Gapił się tak przez kilka sekund i wtedy powiedział: "-więc... dałem ci prezent, poużywałeś go z godzinę i oddałeś z powrotem". Poczułem się wtedy strasznie nieswojo. Popatrzył na mnie głębszym, złowrogim spojrzeniem i dodał: "-dobrze mieć go z powrotem...". Zaczął sam iść przed siebie w stronę Super GT. Zaczął gazować pod domem podejrzanie wyglądającym jak mój.
Wtedy zobaczyłem jak smugi światła wpadają przez moje okno i momentalnie się schyliłem. Super GT ruszyło prosto na ścianę i prawie mnie rozjechało. Wyłączyłem Xboxa i wtedy pojazd rozmył się w powietrzu.
Byłem tak zdesperowanie zszokowany i roztrzęsiony tą dziwaczną sytuacją, że zareagowałem impulsywnie: wziąłem swojego shotguna, wyszedłem na podwórko, wyrzuciłem płytę w powietrze i rozwaliłem ją na kawałki.

Avatar
Konto usunięte
Pożyczy kto łopatę?

Avatar arceus1
Modziaczek pisze:
Pożyczy kto łopatę?
Zdjęcie użytkownika arceus1 w temacie Rozmowa... prosze

Avatar lol30pl
hahahahahahahahahaha, to jest trollpasta? tak?

Avatar foxy_the_piratePL
wut? jak taka historia może być możliwa. Wychodzisz z galerii i widzisz samochód jak w gta. I co robisz? Kto normalny widzi samochód , bez pozwolenia wsiada i odjeżdża 200 h w wirtualnym świecie . I co? Jesteś sobie w wirtualnej rzeczywistości , i tak sobie jedziesz? Normalnie człowiek był by w szoku

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku