Wejście znajdujące się w opozycji do bramy szkolnej. To małe, drewniane drzwiczki w murku, które umożliwiają dostanie się do szkoły bez przepatrzenia przez futrzastych samurajów. Jest to prawdopodobnie najlepsze miejsce na ucieczkę ze szkoły, albo wejście do niej po cichu. Futrzaści samurajowie się tu nie zapuszczają. I chwała Bogu, dresy są bezpieczne.
niemamnietu
Deku
Wchodzi tu na cichacza. Zachowując się naturalnie idzie do wejścia.
Dotarłeś do drzwiczek. Są obrośnięte różami i jeszcze jakimś bluszczem. Wydają się być zamknięte, ale trzeba by to sprawdzić.
niemamnietu
Deku
Spróbował po prostu wysadzić drzwiczki. Nie za silnym wybuchem, bo jeszcze furrasy usłyszą.
Drzwiczki się nie wysadziły, ale siła eksplozji je otworzyła. Najwyraźniej były otwarte.
niemamnietu
Deku
No cóż, tak też można. Wszedł do środka.
Do budynku szkoły masz z 20 metrów. Przy dzwiach do niego prowadzących stoi ten dres, dla którego wykonałeś questa.
niemamnietu
Deku
Idzie do dresa.
- Mam to.
niemamnietu
Deku
- Trzymaj. - wyciąga towar i mu podaje
Złapał sztuczny biust, a tobie rzucił plik banknotów.
niemamnietu
Deku
Wziął banknoty.
- Dziękuję za współpracę. - rzucił na odchodne, po czym poszedł do szkoły
niemamnietu
Deku
Wchodzi tu trzymając w jednej ręce czaszkę, którą dał mu Forseti i w drugiej rękę zombie zawiniętą w koszulę. Kieruje się od razu w stronę drzwiczek.
niemamnietu
Deku
Jako, że ręce ma zajęte kopie bramkę. Może jest otwarta jak poprzednio.
Deku
O dziwo jeszcze otwarte.
niemamnietu
Deku
No to teraz tylko do szkoły.
Deku
No i wszedłeś.
//Zmiana tematu\\