Garaże

Avatar Burger2004_09
Zdjęcie użytkownika Burger2004_09 w temacie Garaże

Zwykłe garaże oddalone od szkoły o ok. kilometr. Dość szemrane miejsce. Nigdy nie wiesz, kogo tu spotkasz.

Avatar
niemamnietu
Deku

Ląduje. Odsapnął chwilę. Nie miał pojęcia jak Kacchan potrafił używać swojej mocy w tak doskonałym stylu, ale on musi nad tym jeszcze popracować. Rozejrzał się czy nie ma tu czasem kogoś wyglądającego jak prostytutka.

Avatar Burger2004_09
Blondwłosa dziewczyna stała opierając się o drzwi jednego garażu. Na nogach miała rajstopy, a ubiór odsłaniał dekolt. Miała też różową torebkę, a w ustach papierosa.
Tak, to na pewno ten diler, o którym mówił szkolny dresiarz.

Avatar
niemamnietu
Deku

Podszedł do niej.

- Dzień dobry. Ja po towar.

Avatar Burger2004_09
Popatrzyła, czy nigdzie nikogo nie ma. Gdy zobaczyła, że wokół pusto, zdjęła sztuczne bimbały i podała ci je
- 100 gramów kokainy ukrytej pod celulozą.

Avatar
niemamnietu
Deku

- Dzięki. - wziął je. Kurczę, trzeba je gdzieś schować. Na razie dał je pod koszulę - Opłacone wcześniej, racja?

Avatar Burger2004_09
- Racja, ale miała być dopłata £20 za to, że przyniosłem i ubrałem się jak dz****.

Avatar
niemamnietu
Deku

- Przykro mi, ale ja miałem tylko odebrać i przynieść mojemu pracodawcy. Zresztą według moich informacji wynika, że wszystko jest opłacone. - zaczął iść w stronę wyjścia

Avatar Burger2004_09
- Powiedz temu dresowi, że ma następnym razem przynieść te £20, bo inaczej ma wpie**ol - diler wyciągnął z torebki drugie sztuczne cyce, założył je i wrócił do palenia papierosa, jak typowa ku*wa.

Avatar
niemamnietu
Deku

- Jasne, przekażę mu. - odpowiedział, po czym poszedł. Nie chciał używać eksplozji, bo jednak towar może mu wypaść, a wtedy nie dostanie kasy. Po wyjściu z terenu garaży zaczął biec

Avatar Burger2004_09
//zmiana tematu, zaraz stworzę odpowiedni//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku