Intuicja

Avatar pan_hejter
Wasza opinia na temat Intuicji, jej znaczeniu oraz użytku w życiu codziennym.

Avatar pan_hejter
Z jednej strony trochę nierealne wydają mi się zdolności parapsychologiczne i szóste zmysły.

Ale z drugiej strony zakładając, że spora część komunikacji międzyludzkiej zawarta jest w czynnikach niewerbalnych. To założenie, że ktoś lepiej porusza się w tej drugiej sferze, nie jest już tak nierealne.

Tak można by tłumaczyć tą słynną "kobiecą intuicje". Bo w końcu logicznym jest, że płeć piękna jako bardziej społeczna płeć. Wykształciła lepsze umiejętności w swerze interakcji między ludzkich. Oraz odczytywaniu tych bardziej ukrytych interakcji.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ostatnio czytałem, że cały proces kreatywności u człowieka to tak naprawdę wrzucenie przez świadomość problemu do podświadomości i czekanie na gotowe.

No więc mam wrażenie, że intuicja to po prostu ten sam proces logiczny, co normalna dedukcja, tylko sam proces jest szybszy, bardziej wydajny i odbywający się poza naszą percepcją.

Trochę jak wpisywać działania w te nowoczesne aplikacje obliczeniowe. Nie masz pojęcia jak, ale dostajesz wynik.

Avatar Marequel
Moim zdaniem intuicja to poprostu pierwotny sposób działania mózgu który niestety jeszcze dotrwał w naszych mózgach. Nie jest to w żadnyn wypadku proces logiczny ale opierający sie na podobnych zasadach. W życiu codziennym całkowicie to wystarcza dla większości ludzi/plebsu który nie ma prawa głosu (niepotrzebne skreślić). Pozwala on dochodzić do różnych wniosków ale intuicja idzie właściwie tylko i wyłącznie w ilość. To jest masówka lecąca po najmniejszej linii oporu. Jakiś problem dało sie rozwiązać w ten sposób to ten sposób jest zapisywany i powtarzany w innych podobnych przypadkach niezależnie od tego czy zadziałało bo to jest dobre rozwiązanie, bo akurat w tym jednym konkretnym przypadku miało to sens, czy poprostu problem z czasem rozwiązałby sie sam a to rozwiązanie pozwalało by go nie spie**olić aż tak by to zmienić.
To samo ze światopoglądami opartymi na intuicji/emocjach (moim zdaniem efekty tego są identyczne więc można tego używać zamiennie). Są oparte często na błędach logicznych, bezsensownych uproszczeniach, poglądach egocentrycznych albo wewnętrznych sprzeczności. Czemu? Bo to proste i szybkie. Mózg lubi proste i szybkie. I właśnie perełki wypływające z nieanalizowanyvh wysrywów intuicji stworzyły płaską ziemię.
Ludzki mózg to poprostu mózg "poprzedniej generacji" z "podłączonym kablem modułem logicznym" i to właśnie ten "moduł" jest kluczowy w obecnym świecie. On odpowiada za nasze logoczne intencjonalne myślenie, ale jest podłączony do niepasującej bazy, przez co musimy świadomie analizować wszystkie pomysły tych poprzednich mózgów. Wszystko dlatego że ludzki mózg nie został stworzony do życia w cywilizacji technicznej bez zagrożeń z zewnątrz nastawionej na myślenie długoterminowe. On został stworzony by organizm który go posiada był w stanie dożyć do rozrodu, a gdy znalazl się w nowej roli to ewolucja poprostu wzieła niepasujący mózg, ugniotła go w rękach tak żeby pasował tam gdzie powinien, a potem wepchała go spowrotem.
No ale niestety umiejętności analizowania z których musimy korzystać przy podejmowaniu decyzji musimy sie nauczyć. Jak działa statystyka, patrzenie z szerszej perspektywy, podważanie własnych umiejętności, metodologia naukowa, krytyczna analiza własnych przekonań. To wszystko są rzeczy których w zestawie nie mamy, a ogarnąć je musimy do poziomu w którym są domyślnym sposobem myślenia żeby nasza intuicja była cokolwiek warta jeśli chcemy z niej korzystać w jakichkolwiek bardziej znaczących przypadkach niż przy ocenie czy ziemniaków starczy na obiad

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Właściwie jeśli dobrze pamiętam, to intuicja ma bardzo wysoką skuteczność, jak na coś co dzieję się poza nasza kontrolą (chyba 90%) minusem jest to, że bardzo rzadko ci pomaga w większym stopniu i jeśli dobrze pamiętam to coś w rodzaju pamięci mięśniowej mózgu.

To co jest kompletny wróżeniem z fusów z 60% skutecznością to instynkt. Często się uaktywnia, rzadko ma rację.

Avatar Marequel
Jak dla mnie na jedno wychodzi. Ale jeśli miałbym już to nazywać w kontekście skuteczności to nazwałbym to odwrotnie

Avatar CzarnyGoniec
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Właściwie jeśli dobrze pamiętam, to intuicja ma bardzo wysoką skuteczność, jak na coś co dzieję się poza nasza kontrolą (chyba 90%)
skuteczność intuicji bardzo zależy od doświadczenia w jakimś temacie.

Laik oceniający intuicją czyiś stan zdrowia będzie miał niską skuteczność. Niezależnie czy intuicyjnie, czy nie.
Pielęgniarka bez odpowiedniego wykształcenia i dostepów do wyników badań, ale z dużym dostarczaniem z pacjentami może mieć nawet wyższą skuteczność intuicji, niż analizy.
Zaś u wykształconego, ale niedoświadczonego lekarza z dostępem do badań - analiza będzie dużo trafniejsza od intuicji.

Avatar Baturaj
A więc tak. Intuicja opiera się (a przynajmniej powinna) na doświadczeniu i na tym, jakich rzeczy nauczyliśmy nasz mózg. Czyli najprościej zależy od tego, w jaki sposób podchodziliśmy do danego procesu myślowego, kiedy ten dział się w naszych głowach.

Dlatego detektywi policyjni z 20letnim stażem niemal bez zastanowienia zwracają uwagę na konkretne dowody, a inne pomijają - bo intuicja wyrobiona przez 20 lat pracy, czyli setki spraw i tysiące zauważonych przez umysł zależności.
Może inny przykład, mniej kontrowersyjny: doktor matematyki - kiedy widzi na tablicy baardzo skomplikowany problem do rozwiązania, to nie leci od razu rozwiązywać, tylko jeszcze po przeczytaniu całej treści pozwala sobie na jedną rzecz: na przyjrzenie się całości obrazu, jakim jest tablica. To pozwala umysłowi na wręcz podświadome wyłapanie pewnych zależności (bo nauczył się tego przez dekady nauki i rozwiązywania podobnych problemów). I to właśnie nazywamy intuicją.
Mówiąc najprościej.

Wada tego jest taka, że czasem nasza podświadomość lubi myśleć, że zawsze ma rację i taka intuicja prowadzi do bardzo poważnego błędu.

Avatar pan_hejter
Czemu tak spłycacie intuicje?

Avatar CezarBorgia
Hejterze, jeśli coś twierdzisz, wypadałoby uargumentować.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Bo większość ludzi nie jest psychologami i informacje na ten temat pochodzą z jakiś popularnonaukowych artykułów :v

Avatar
Konto usunięte
pan_hejter pisze:
Czemu tak spłycacie intuicje?
Prosze bardzo, pogłęb ją

Avatar pan_hejter
Odnosiłem się zarówno do jej społecznego wymiaru, a nie wyczucia związanego z zawodem i doświadczeniem. W końcu niektórzy ludzie potrafią wyczuć złe intencje innych

Avatar CzarnyGoniec
What's the difference?

To kwestia doświadczenia i obycia w relacjach stołecznych i kwestia tego jak dobrze znasz personalnie daną osobę.
Im jesteś w rym lepszy tym lepiej wykrywasz sygnały na poziomie nieświadomym i na nie reagujesz.

Ale to działa w stronę i dobrą i złą. Równie dobrze będąc uprzedzonym do kobiet lub murzynów będziesz mógł mieć naturalne przeczucie, że coś jest z nimi nie tak, bo twoja intuicja uzna płeć/ kolor skóry za czynnik istotny.

Hmm...
W sumie możnaby zadać pytanie czym jest intuicja w tej dyskusji.
Bo może to być na przykład każde podejmowanie decyzji w oparciu o nieświadome bodźce albo jakaś węższa klasa zachowań.
Z kontekstu wnoszę, że chodzi Tobie o tę najszerszą wersje intuicji?

Avatar pan_hejter
Tak raczej tak.

Wiesz nie wiem czy tak bym to definiował przez doświadczenie jak ty. Wydaje mi się że pewne rzeczy są wrodzone/wcześnie nabyte. I pomagają człowiekowi być bardziej społeczną istotą.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów