niemamnietu
Budzisz się w naprawdę ciemnym miejscu. Nic nie widzisz, ale w pobliży są drzwi. Nie czujesz na sobie ubrań. Jesteś naga.
Kirish
- Weh.. Muszę coś znaleźć by się ubrać bo nie mogę tak paradowac... -
niemamnietu
Jest bardzo ciemno i nic nie widzisz. Poza drzwiami oczywiście.
Kirish
- Co ja mam teraz zrobić... Myśl, kirish, myśl... - próbuje wymyślić coś, co niby ma teraz robić, co jeżeli za drzwiami jest coś niezbyt miłego?
niemamnietu
Słyszysz kroki za sobą. Chyba jednak musisz sprawdzić drzwi...
Kirish
Skoro nie widzi nic w pobliżu, to postanawia sprawdzić drzwi. Najpierw puka
//mówiłam żeby nie był zj... A ty swoje XD
niemamnietu
Piękny odgłos uderzania kości o drewno. Normalnie można o tym książkę napisać.
niemamnietu
- Hej, tu jestem. - powiedział głos z tyłu
Kirish
- Whoah! - szybko się obróciła i zaslonila wiesz co - M-masz może coś bym mogła się okryc czy coś? -
niemamnietu
- Ja właśnie w tej sprawie. Masz. - powiedział dziwny facet podając ci twoje ubrania. Nie mogłaś dojrzeć jego twarzy przez cień, ale wydawał się miły
Kirish
- Dz-dzieki... Mógłbyś na chwilę zamknąć oczy...? -
Kirish:
Szybko się ubiera
Kirish
- O-Okej, jak chcesz możesz się odwrócić, już.. -
niemamnietu
Jak spojrzałaś w jego stronę już go nie było.
Kirish
- Eeee...? Okej? - podchodzi do drzwi. Ma rozkmine: Pukać, czy nie?
niemamnietu
Chyba już pukałaś, więc chyba nie ma sensu.
Kirish
- A jakbym tak zapukala jeszcze raz...? - więc puka, bo co może się stać
niemamnietu
Słyszysz pukanie. W oknie.
...
Kirish
- Hę? - szuka tego okna
Kirish
Zagląda za to okno
niemamnietu
Jest całe zakurzone od zewnątrz i nic nie widać.
Kirish
- Hm.. - Otwiera drzwi obok. Przynajmniej próbuje.
niemamnietu
Zamknięte. Kto by pomyślał?
Kirish
- Co ja mam tu niby robić. -
Kirish
Wstaje i odstukuje
Kirsh
- Dobra, koniec tej zabawy. Jest tam ktoś? -
niemamnietu
Stukanie stało się bardzo intensywne.
Kirish
- Dosc... - chce czymś wybic okno
//ten kto puka czy ona bo nie rozumiem xd
niemamnietu
//Ona. Pukacza przecież nie widzisz, więc skąd miałaby to wiedzieć?//
//nie wiem xd. To co, budzimy Kirish czy niech jeszcze se pospi?
Kirish
Z całej siły uderza w okno
niemamnietu
Na zewnątrz był wielki pająk. Kiedy zbiłaś szybę otworzyłaś mu wejście. Pająk natychmiast cię zaatakował. Straciłaś czucie w całym ciele. Budzisz się z szoku.
//czyyyyyyli się obudziła
niemamnietu
//A jakie było ostatnie zdanie tamtego odpisu?//
//ale ja się Cb nie pytam tylko potwierdzam XD