pan_hejter pisze:
Ta, ale jakoś margines ludzi daje o to j*banie
No to chyba prawda
pan_hejter pisze:
A wychowanie seksualne... Istnieje.
A tu mi się wydaje, że wręcz przeciwnie. Przecież nie ma niczego takiego w szkole, bo ostatecznie nie przeszło.
Chyba, że masz na myśli to, że jest era dostępu do Internetu i to się jakby zastępuje?
pan_hejter pisze:
Wydaje mi się że już każdy 12 latek jest świadom czym jest i dlaczego jest portrzebna antykoncepcja.
No i tu mi się wydaje, że właśnie nie. No bo gdyby tak było to nie byłoby tylu niechcianych ciąż albo mitów o stosunkach przerywanych. Albo mitu o kalendarzyku małżeńskim. Sam w to ostatnie wierzyłem bardzo długo, bo księża o nim co chwilę nawijali.
No chyba, że to ja otaczam się w środowisku debili, ale osobiście zakładam, że to raczej Twoje środowisko jest nieźle wykształcone (a prawda pewnie leży gdzieś pomiędzy).
pan_hejter pisze:
Więc to jak najbardziej czas na rozmowę o sterylizacji.
Całokształt obu wypowiedzi mnie przekonuje.