Konto usunięte
Moje ulubione czołgi to: t34,t34-85,PzKpfw VI Tiger,Panzerkampfwagen V Panther,T1 heavy,Matilda ,su-85,is-7,Hetzer i oczywiście kv-1
PzKpfw VI Tiger to klasa sama w sobie :D
Mam jeszcze sentyment do współczesnego Abramsa. A to dlatego, że umieściłem występował jako easter egg w takiej jednej planszówce w klimatach średniowiecznych
Moderator
Moim faworytem jest Leopard 2. Lubię najnowsze technologie.
T-34 jest to ogólnie typ czołgu. Występowały jego rózne odmiany/ T-34-57 z działm 57 mm, działem 76 (T-34), a także T-34-85 z dizałem kalibru 85mm. Ten sam pojazd z różnym działem. Dodatkwo pojazdy z rodziny SU i Hetzer były to działa samoieżne/niszczyciele czołgów. Ale ja z kolei uwielbian PzKpfw V Panter.
Merkavka, bo generalnie lubie przeżywać bitwy, poza tym lubie uzbrojenie Izraelskie
A widziałem Merkavę na żywo i to na lawecie.
Bez wątpienia T-34, chociaż jest sporo ciekawych czołgów III generacji.
Ruskie czołgi to pedalstwo
Czołg bez napleta>czołg z wódą w baku
Change my mind
Czołg z Wódą to czołg który ma niezbędnik każdego Słowianina zaś Czołg bez napleta to mniejsza lufa.
Merkava Mark IVm, Type 10 i K2 obecnie nie mają dużej konkurencji.
Merkava ma chyba jeden z najlepszych systemów obrony aktywnej i konstrukcję stworzoną do zapewniania zdecydowanie największych szans na przetrwanie załodze. Do tego obecnie chyba trwa wdrażanie hełmów Iron Vision Elbita, co jeszcze bardziej zwiększy bezpieczeństwo załogi pozwalając im widzieć co się dzieje dookoła czołgu bez narażania się na niebezpieczeństwo (+zbliża się Mk IV Barak, który ma iść jeszcze bardziej w automatyzację i przewagę informacyjną).
No i Izrael ma unikalną okazję ulepszać ten czołg patrząc na rzeczywiste wyniki na polach bitwy przez ciągłe walki :P
Japoński Type 10 idzie w mobilność i chyba dobrze mu to idzie :V
K2 natomiast wyróżnia się chyba głównie ogólną nowoczesnością - szczególnie w systemach kontroli ognia. Po prostu Południowa Korea jest Południową Koreą i ma drogą, nowoczesną zabawkę :)
Choć ciekawi mnie co wyjdzie z Altaya, bo to chyba wspólny projekt Turcji i Korei Południowej. Pytanie czy okaże się następcą K2, czy czymś zupełnie innym.
Abramsy powoli dociągają do konkurencji - tj. M1A2C w końcu w 2017 dostał APS (Izraelskie Trophy dokładniej), a w 2020 M1A2D ma wprowadzić trochę lepszą elektronikę. Ale na razie Abrams cierpi przez decyzje, które kiedyś były dobre, ale wojna się zmieniła. Wciąż jest to świetny czołg, ale pewnie USA będzie musiało za jakiś czas zrobić coś więcej niż drobne usprawniania by nie zostać w tyle za Izraelem i Koreą, a nawet Rosją.
Co do Rosji zresztą - T-14 wygląda imponująco, ale miały chyba większe problemy z produkcją niż F-22 :D Zresztą obecnie jest ich tylko jakoś 20, a ma być jedynie nieco więcej niż 100. Japonia przy oficjalnym braku armii będzie miała podobną liczbę czołgów najnowszej generacji co Rosja...
Mówiąc szczerze, mam wrażenie, że Rosja jest niestety za bardzo do tyłu z technologiami wojskowymi by nadgonić "Zachód" i nie dać się przegonić Chinom. Ale to temat na inną dyskusję.
bylojuz12
Nie mam swojego ulubionego, ale mam kilka: stugi wszystkie(wiem że to nie do końca czołgi), tygrys, sherman firefly i LT vz. 38.
Z nowoczesnych to Merkava IVm ze względu na to że to jeden z lepszych czołgów na świecie. K2 też jest bardzo ciekawą konstrukcją. Mam dziwną sympatię do Abramsów. Z starszych konstrukcji to Tiger 2 był świetnym czołgiem a hetzer to taki mały słodziaszek :). lubię też brytyjskie crusadery.