Pogadamy o Klockach

Avatar samex
Witam serdecznie kochanych użytkowników na moim temacie do dysputy! Wczoraj przyjechałem sobie do rodziny gdzie znajdują się moje najukochańsze skarby dzieciństwa. Klocki. Niektórzy z was zapewne są Fanami Lego inni wspierają polskie Cobi lecz ja sobie najbardziej upodobałem klocki Mega Bloks. Dziecko które jeszcze we mnie pozostało nie wytrzymało i rzuciło się by ułożyć sobie coś z klocków. Moja Muza dała mi powód by wymyślić ten, luźny mam nadzieję temat. Jakie były wasze ulubione klocki? Czy nadal je składacie? Czy klocki mają dobry wpływ na nas? Lub jeśli chcecie pochwalić się klocuszkami to jest temat dla was! Zapraszam serdecznie do rozmowy!

Avatar Kabaczek15
Najlepsze to były LEGO na świetlicy w klasach 1-3. Nie miały one chyba składać jakiegoś konkretnego zestawu, a nawet jeśli miały to i tak budowaliśmy z tego wszystko. Od niewielkich gospodarstw domowych przez tablice z Dekalogiem na bazach kosmicznych i wymyślnych pojazdach dwuśladowych kończąc.
Supcio było

Avatar
Konto usunięte
Kliksy > lego

Avatar
Konto usunięte
jedyne klocki na jakie było mnie stać to minecraft

Avatar
Konto usunięte
Kliksy nie są w ciul drogie a moimi bawiłem się od 2 do 5 klasy, praktycznie codziennie :v

Avatar stepson
Byłem biedakiem, bawiłem się jakimiś podróbkami klocków lego, a wcześniej drewnianymi xd

Avatar
Konto usunięte
Mi dziadek zrobił drewniane, a jako iż to zajebisty cieśla czy inny typ od drewna to fajne były.

Avatar NorseWarrior
Co robi blondynka w toalecie?
.
.
.
.
.
.
.
Bawi się klockami.

Avatar
Konto usunięte
Ja kiedyś miałem takie drewniane klocki, ale nie pamiętam jak się nazywały. A LEGO kolekcjonowałem nałogowo

Avatar Vader0PL
LEGO Star Wars to był mój narkotyk.

Avatar samex
Lego Star Wars to była część kultu rodzinnego ale ukochałem też sobie Power Miners, castle, Pirates ora Halo Mega Bloks i Call of Duty Mega bloks.

Avatar Baturaj
A ja, kiedy byłem mały to ktoś z zagranicy przywiózł takie plastikowe, bardzo proste klocki, z cienkiego, łamliwego plastiku, może ktoś kojarzy. Były 2×2, 2×4 i chyba 2×6 (a może też 2×5 i 2×3... nie pamiętam) i w zestawie jeszcze były samochodziki z tych klocków, które wyglądały tak, że po prostu najdłuższy z takich klocków miał przymocowane jeszcze po bokach takie kółeczka. I z tego było TYLE zabawy, że przez długi czas nawet LEGO nie chciałem tknąć, tylko te plastikowe klocki z cienkiego plastiku.

Avatar Andrzej_Duda
Vader0PL pisze:
LEGO Star Wars to był mój narkotyk.

Widzę człowieka kultury wyższej

Avatar Kinga_Kenobi
WladcaAwarow pisze:
Mi dziadek zrobił drewniane, a jako iż to zajebisty cieśla czy inny typ od drewna to fajne były.

Mój też mi kiedyś takie drewniane zrobił *o*
Ja potem z moimi kuzynami je pomalowałam hehe

Avatar Kwiatuszkowa
Najgorzej jak się nadepnie na Lego. Gołą stopą. I jeszcze kątem palca.

Ogólem to.

#LEGOFRIENDS

Avatar Baturaj
A potem wziąłem się za LEGO, a jak odkryłem LEGO Star Wars (kiedy już jarałem się Odległą Galaktyką) to odpłynąłem całkowicie.

Avatar
Konto usunięte
Baturaj pisze:
A ja, kiedy byłem mały to ktoś z zagranicy przywiózł takie plastikowe, bardzo proste klocki, z cienkiego, łamliwego plastiku, może ktoś kojarzy. Były 2×2, 2×4 i chyba 2×6 (a może też 2×5 i 2×3... nie pamiętam) i w zestawie jeszcze były samochodziki z tych klocków, które wyglądały tak, że po prostu najdłuższy z takich klocków miał przymocowane jeszcze po bokach takie kółeczka. I z tego było TYLE zabawy, że przez długi czas nawet LEGO nie chciałem tknąć, tylko te plastikowe klocki z cienkiego plastiku.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o Klockachto?

Avatar Baturaj
Nie to XD, ale to też miałem, jeszcze wcześniej! Dzięki za przywrócenie wspomnień!

Avatar
Konto usunięte
To_masz___Problem pisze:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o Klockachto?

TO BYŁO ŚWIETNE

Avatar Baturaj
W przedszkolu też dużo tego miałem. Tego ze zdjęcia Tomka.

Avatar Baturaj
Chyba tak!!!
Tak!!!
Na 95%!!!

Avatar Kabaczek15
Się nazywają Hemar

Avatar Valkyr1024
Ja się bawiłam tymi klockami (co kabaczek wysłał). W sensie one były podobne do nich. Nie pamiętam już
Ale to były czasy....

Avatar
Konto usunięte
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o Klockach
A to moje pierwsze nie - duplo LEGO, kupione w Legolandzie w Berlinie, przy czym szturmowiec na nogi od Cobi, bo oryginalne zostały pogryzione przez psa

Avatar
Konto usunięte
Jako, że na Wielkanoc przyszli siostrzeńcy, a ja miałem im pokazać klocki, to pokazuję i Wam
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o KlockachZdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o KlockachZdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o KlockachZdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o Klockach
Przy czym nie jest to pełna kolekcja, bo nie obejmuje większości Gwiezdnych Wojen, Ninjago, wszystkich Bionicli oraz części City, The Pirates oraz mojej ulubionej i ukochanej serii - Hero Factory, gdzie potrafiliśmy z kolegą godziny spędzać rozkładając i składając nowych bohaterów. Część kolekcji jest rozwalona po długim okresie nieużywania, ale nie wszystkie są jakieś stare, ostatni zestaw kupiłem na spółkę z kolegami podczas wycieczki klasowej do Warszawy i było to LEGO City

Avatar
Konto usunięte
Zapie**olę za to biurko

Avatar
Konto usunięte
Łóżko jest gorsze

Avatar Valkyr1024
Zdjęcie użytkownika Valkyr1024 w temacie Pogadamy o Klockach
Zdjęcie użytkownika Valkyr1024 w temacie Pogadamy o Klockach

Ja się tymi bawiłam

Avatar Kinga_Kenobi
Ja głównie miałam Lego ale Dromader też kupowałam bo tańsze były heh
Poza tym z Lego to głównie City, Friends i Creator z czego bardzo uwielbiałam rozwalać te dziewczynki z Lego Friends tak że np odcinałam im nożyczkami nogi (tiaaa dziwna byłam heh) a używałam głównie klocków i zwierząt. Bardzo też lubiłam budować duże domki i inne takie tam. Czasami jak już znajduję czas to sobie coś poukładam ale dzieje się to coraz częściej

Avatar Baturaj
Valkyr1024 pisze:
Zdjęcie użytkownika Baturaj w temacie Pogadamy o Klockach
Zdjęcie użytkownika Baturaj w temacie Pogadamy o Klockach

Ja się tymi bawiłam

Już Cię kocham.
Znaczy te klocki xD
Bo to one. To na 100% one.

Avatar krzysiulka10
Ja kiedy byłem małym Krzysiulką to bawiłem się klockami drewna które dziad na opał porąbał, to były moje klocki lego, a jak płakałem gdy baba je paliła...

Avatar
Konto usunięte
Teraz klockami bawi się mój (w tym roku) 3 letni kuzyn.

Avatar
Konto usunięte
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o Klockach

Avatar Litops
Moderator
Ja to bym chciał mieć LEGO Mindstorms, ale drogie jak cholera lub inna choroba zakaźna.

Avatar
Konto usunięte
Nie rozumiem co wy widzicie w tych klockach ala cegły.
Przecież z tego się nie da praktycznie nic zbudować po za domem. To już nawet lego ma więcej zastosowań

Avatar
Konto usunięte
Mindstorm?

Avatar Litops
Moderator
LEGO Mindstorms

Avatar
Konto usunięte
A to to jest spoko, ale nie raczej nikt tutaj się takimi w młodości nie bawił

Avatar Baturaj
O jakich cegłach mówisz?

Avatar Litops
Moderator
Zdjęcie użytkownika Litops w temacie Pogadamy o KlockachI miałem okazję się tym w młodości pobawić, gdy chodziłem na jakieś warsztaty do Uniwersytetu Łódzkiego.

Avatar Baturaj
Ja mówię do Tomka...

Avatar
Konto usunięte
Baturaj pisze:
O jakich cegłach mówisz?
No tych co ty je tak uwielbiasz

Avatar opliko95
Litops pisze:
Ja to bym chciał mieć LEGO Mindstorms, ale drogie jak cholera lub inna choroba zakaźna.
RPi Zero W, trochę silników i czujników, koszyk na baterie (np. na li-ion 18650, by otrzymać więcej energii w takiej samej przestrzeni i wadze) , a do tego gorący klej by jakoś dołączyć klocki i masz już lepsze Midstorms przynajmniej że dwa razy taniej.
Trzeba tylko odrobinę więcej składania :)

A na serio, to Midstorms są oczywiście świetną zabawką edukacyjną, ale zdecydowanie już minęło za dużo czasu od ostatniej aktualizacji (EV3)... Zresztą różnice między NXT a EV3 poza kością (która jest znacznie lepsza, nawet jeśli uruchamia się znacznie dłużej :D) też nie są ogromne.
Można by powiedzieć, że więcej nie potrzeba, jednak ceny elektroniki od 2013, a nawet 2006 spadły na tyle, że tak dużą stagnacja w cenach takich zestawów edukacyjnych jest dla mnie dość smutna.
Tym bardziej, że wspomniane Rasperrby Pi Zero W udowadnia jak tani musi być sam układ kontrolujący EV3, skoro coś ze znacznie lepszym procesorem, większą ilością RAMu, lepszą łącznością (BT4.0, WiFi 4) kosztuje 52 zł. Cena czujników to zdecydowanie mniej niž 100 zł, serwa to pewnie 20-40 zł sztuka (czyli 60-120 zł razem). A to wszystko ceny za jakie można by te elementy kupić w Polscr, a nie ceny wyprodukowania ich czy nawet ceny z Chin :)
A mimo to EV3 to obecnie okolice 1200 zł za mniejszy zestaw.
Wydaje mi się to trochę absurdalne :)

Avatar
Konto usunięte
Anonimowy szturmowiec rozerwany przez granat podczas jednej z bitew z rebeliantami 4 BBYZdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Pogadamy o Klockach

Avatar Valkyr1024
Kurde
Ja z tych klocków budowałam takie przypominające statki wodne

Avatar Baturaj
To_masz___Problem pisze:
No tych co ty je tak uwielbiasz

Co XD?
Ty wiesz, ile rzeczy można było z tego zbudować?
Od karabinu czy pistoletu, przez centrum handlowe, aż po wieżę wysoką na 2m. Ponadto mogły służyć do innych czynności niż budowanie, jak choćby zabawka do kąpieli czy narzędzie do rozcięcia sobie brody o podłogę (te klocki-samochodziki). True story.

Avatar
Konto usunięte
Dziwne. Ja nigdy nimi nie potrafiłem się w pełni bawić, zawsze czułem, że są zbyt nudne

Avatar Baturaj
Hmm... Boś zbyt inteligentny, kolego.
Albo za mało kreatywny...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów