Poprzez substancje psychoaktywne mam na myśli kofeinę (zawartą w kawie, energetykach, czekoladzie czy herbacie), nikotynę (wyroby tytoniowe), ogólnie alkohole i narkotyki, można podpiąć pod to też leki.
Ja nie mam nic przeciwko legalizacji żadnych z tych. Uważam, że ludzie powinni robić ze sobą, co tylko chcą. Jednocześnie samemu jestem przeciwnikiem ich stosowania i staram się ograniczyć do zera, ponieważ długoterminowo szkodzą zdrowiu, ale jak ktoś chce się w to bawić to jego wybór. Jedyną opcją jaką widzę jest ich stosowanie w celach zdrowotnych (leki), ale tutaj łatwo jest przesadzić i od nich się uzależnić, więc trzeba podchodzić do tego ostrożnie i z wiedzą.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Zapraszam do dyskusji.