Dla tych, co to się znudzili wyzwaniami odblokowywanymi na Steam, Origin czy innych Uplay'ach. Podajcie przykłady swoich wyzwań, które sobie wymyśliliście i osiągnęliście. Ja się kiedyś uparłem, żeby zrobić wszystkie zadania niecykliczne w Fallout 4 bez używania szybkiej podróży. I chociaż zeszło mi na to jakieś sto godzin, to się udało.

W nekororo
Osiągnięcie takie mam
Ale zauważyłam że zrobiłam je w godzine
Co było moim zalozeniem


To moje osobiste osiągnięcie.

Zjednoczenie rzeczypospolitej IV narodów polską na kajzerce na ironmanie i najwyższym poziomie trudności. Było ciężko ale się udało

przejście gta sa bez kodów
poległem

gta 3 przeszedłem
bez kodów
na telefonie

jestem sadomaso

Ukończyłem Pixel Dungeon na telefonie złodziejem bez kupowania Ankh. Zrobiłem podróż w tą i z powrotem. (Z powierzchni na dno lochu po amulet i ponownie wróciłem na powierzchnię.) Ciężko było, bo ponad pół roku się męczyłem.

Jestem na 27 gwiazdce w Fill na telefon bez denerwowania sie
To cud XD

Udane:
Terraria: Pokonam Twinsy w Golden Armour,
Pokonam Shit lorda nie ruszając się z miejsca w moltenie.

In Progress:
Terraria: Pokonam wszystko bossy z Terrarii na telefon

"ups..." (czyli nieudane)
Starbound; przejdę to bez ani jednego cheata.
Skyrim: Nie będę cheatować

Ja w Terarii pokonałem oko Cthulhlu na normalu w kaktusowej zbroi z najgorszym łukiem i drewnianym mieczem

W Hearts of Iron IV, obroniłem się Francją przed Niemcami i Włochami na trybie Ironman. (Musiałem na USA i ZSRR czekać aż mi pomogą)

Kiedy pare dni temu po raz pierwszy zagralem w multi na bf 1 zdobylem 1 mirjsce w tabeli nie znajac wogole klas, broni itp.

Wygrałem w EuIV wojnę z Węgrami, nie mając wojska.

Jak?!

Koteczek_21 pisze:
Jak?!

Normalnie.

Litwa i Mołdawia je pokonały, to było dość łatwe, bo boty się pozjadały i Austria przestała istnieć.

W Crusader Kings II moja postać straciła jądra, ale na szczęście należałem do sekty. Pomodliłem się do Szatana i przyrodzenie odzyskane :^)

Ostatnia misja w WoL wygrana rekrutując tylko ERK.

Skoro już o CK2 mowa.
Król mojego kumpla miał sraczkę i poddał sie leczeniu. Lekarz odciął mu jaja. Sraczka przeszła.
Ja osobiście po 20 latach dowiedziałem się, że mój syn jest niedźwiedziem, a jego żona koniem

Glitherhoof na zawsze w moim serduszku.
A swoją drogą jeśli masz trait immortal oraz lunatic, to możesz dostać event, w którym możesz przekazać swoją nieśmiertelność koniowi.

osobiste co?

Ja kiedyś chciałbym przejść jakieś pokemony na nuzlocku, ale nie mam cheatów na expa, więc nie.

niemamnietu pisze:
Ja kiedyś chciałbym przejść jakieś pokemony na nuzlocku, ale nie mam cheatów na expa, więc nie.

Ale jesteś mięczak

Ej, tobie by się chciało żmudnie expić jakieś zlepki pikseli? Jeszcze rozumiem początek gry, ale dalej to już męczarnia. Nie mam zamiaru marnować na coś takiego czasu i życia. A, i jeszcze jedno. LECZENIE SIĘ PODCZAS WALKI NIE JEST ZAKAZANE!

pokemony doslownie polegaja na ekspieniu nwm co ty chcesz robic innego w tej grze

Robić nuzlocka.

niemamnietu pisze:
Robić nuzlocka.

No co?

Co to jest, bo nie wiem.

Zasady nuclocka:

1. Łapiesz tylko pierwszego pokemona w danej lokacji. Nie wliczamy do tego pokemonów eventowych.
2. Nazywamy każdego nabytego pokemona.
3. Jeśli pokemon umarł to znaczy, że nie żyje.
4. Przegrywasz w momencie stracenia całej drużyny.