Jakie znacie ciekawe sposoby walki z globalnym ociepleniem? Nie takie casualowe jak organizowanie sprzątania śmieci czy jakichś protestów tylko coś bardziej nietypowego. Jak produkowanie wegetariańskiego mięsa (wiadomo, hodowla zwierząt na ubój jest szkodliwa) albo tworzenie ze śmieci sześciennych bloków, które potem mogą służyć za ogromne cegły do budowy budynków, coś jak klocki lego.

Zabójstwo rządu chińskiego i obsadzenie u władzy kogoś komu choć trochę zależy na ekologii

Wymordowanie całej ludzk8ej populacji.

Jak ludzie się położą jeden przy drugim w Arktyce i Antarktyce to umrą, a ich ciała zamarzną i zwiększą powierzchnię lodowców

Proszę o odrzucenie śmieszkowania na bok i poważne podejście do tematu

Nie no - to z rządem chińskim to było raczej pokazanie kto jest największym problemem

Posprzątanie Kosmicznych Śmieci, lub też utworzenie znacznych terytoriów, które obecnie są niezamieszkane przez ludzi (lub ich obecność na tych terenach jest znikoma) i trzymanie się od nich z daleka.
Ale oczywiście, takie coś nie zadziała, bo ludzie są zbyt głupi żeby ogarnąć, że np. wycinanie lasów Amazonii może zaszkodzić planecie.

Wysyłanie śmieci w kosmos

Mamy sprzeczne cele, Awarow.
Tym sposobem nasze interesy będą się wzajemnie uzupełniać i nigdy nie zabraknie nam roboty.

Wybijmy wszystkich hindusów i islamistów. No i jeszcze chinczyków. Potem ogarnijmy śmieci i wywalmy je w kierunku słońca

Na ch*j sprzątać kosmiczne śmieci?

A co do problemu to trzeba by wytworzyć supermocarstwoc które wyeliminuje 90% światowej populacji, włączając do siebie połowe pozostałej populacji. Takie państwo powinno zająć wszystkie kraje "śmierdzielogenne". Kraj ten powinien mieć jak najwięcej światowych zasobów ropy, materiałów na ogniwa do baterii, oraz tereny tropikalne oraz przede wszystkim madagaskar. W takim wypadku wystarczy ustalić przepisy i dawać wysokie nagrody za bycie konfiturą i problem z głowy

Deuslovult pisze:
Wybijmy wszystkich hindusów i islamistów. No i jeszcze chinczyków.

Masz rację. Obciążenie zbiorową odpowiedzialnością określonych narodów i grup etnicznych to rozwiązanie wszystkich naszych problemów. Czemu wcześniej na to nie wpadłem?
/s

To_masz___Problem pisze:
Zabójstwo rządu chińskiego i obsadzenie u władzy kogoś komu choć trochę zależy na ekologii

Nie zależy rządowi chińskiemu na ekologii? Przepraszam bardzo, ale na przykład w dziedzinie OZE Chiny prowadzą, jeśli chodzi o produkcję i zastępowanie nimi elektrowni cieplnych. Dalej sądzisz, że nie zależy?

Wiesz chodzi o to kogo jest najwięcej. Do tego hindusi to się rodzą co chwila a już jest ich w pi**u.
Chińczycy to tylko zaśmiecają naszą piękną planetę plastikiem.
A islamiści to je**ni fanatycy i i są groźni dla ciwilizacji europejskiej.

Deuslovult pisze:
Wybijmy wszystkich hindusów i islamistów. No i jeszcze chinczyków. Potem ogarnijmy śmieci i wywalmy je w kierunku słońca

1. Czemu akurat nich?
2. Jeśli wywalimy śmieci do kosmosu, to zużyjemy więcej pieniędzy niż na przetworzenie ich w coś pożytecznego.



Moim zdaniem powinniśmy wprowadzić ogólnoświatowy naukowy totalitaryzm i wszystko będzie najracjonalniej uregulowane.

Deuslovult pisze:
Wybijmy wszystkich hindusów i islamistów. No i jeszcze chinczyków. Potem ogarnijmy śmieci i wywalmy je w kierunku słońca

Najbardziej nieekonomiczny pomysł ever

A kogo się najwięcej rodzi?
//xd to był bait//

Zasadził panu ktoś kiedyś warna w dupę? To poważna grupa dyskusyjna jest. Przynajmniej przez większość czasu.

Chińczyków zostaw, śmieci wysyp do krateru po indiach i będzie dobrze

Dobra idea! To co robimy z arabami? Śmierdzą wiadomo ale trochę do kebabów zostawć trzeba.
Właśnie przez większość czasu.
A w dupę nie lubię nie wiem jak pan

Deuslovult pisze:
Wiesz chodzi o to kogo jest najwięcej. Do tego hindusi to się rodzą co chwila a już jest ich w pi**u.

Miałeś na geografii demografię?

Chińczycy to tylko zaśmiecają naszą piękną planetę plastikiem.

Tylko Chińczycy? Cały świat zaśmieca tę planetę plastikiem. Ludzie recyklingują jedynie ¼ (nawet mniej) plastiku w skali globu.

A islamiści to je**ni fanatycy i i są groźni dla cywilizacji europejskiej.

Tu sprawa rzeczywiście jest poważna. Ostatnio we Francji zaczęli uczyć cyfr arabskich.

Tia, kojarzy ktoś ograniczanie docierania do Ziemi energii słonecznej przez umieszczenie jakiegoś proszku w atmosferze? Kiedyś o czymś takim słyszałem.

Litops pisze:
Nie zależy rządowi chińskiemu na ekologii? Przepraszam bardzo, ale na przykład w dziedzinie OZE Chiny prowadzą, jeśli chodzi o produkcję i zastępowanie nimi elektrowni cieplnych. Dalej sądzisz, że nie zależy?

Tak. 1/4 śmieci w oceanach pochodzi z Chińskich rzek

Marequel pisze:
Na ch*j sprzątać kosmiczne śmieci?

Wiem że to bardzo chamskie, ale moje argumenty to jest dosłownie to co jest w tym filmie: youtu.be/yS1ibDImAYU

To_masz___Problem pisze:
Tak. 1/4 śmieci w oceanach pochodzi z Chińskich rzek.

Twierdzenie, że Chiński rząd ma gdzieś ekologię uważam za błędne. Oczywiście śmiecą, ale za to popatrz, jak udaje im się zastępować źródła energii odnawialnymi. Ocenianie 01-kowe oddala od prawdy.

Marequel pisze:
Na ch*j sprzątać kosmiczne śmieci?

Śmieci w kosmosie są zagrożeniem dla satelit, ISS i jakichkolwiek misji kosmicznych. Jeśli czegoś nie wymyślimy, sobie więzienie na tej planecie na własne życzenie. Świetnie i szczegółowo opisuje to film podesłany przez Tomasza.

A może zamiast zabijać Chińczyków zabijemy wszystkich oprócz Chińczyków? W końcu to jeszcze większa grupa!

^

Chińczycy aktualnie mają najlepiej zorganizowany system ekologii w kraju na świecie xD

Więcej samochodów elektrycznych, niż cała reszta świata i produkują najwięcej czystej energii. Po prostu mają ogromną gęstość zaludnienia, ale na razie są najbardziej ekologicznym narodem na świecie.

Właściwie to jak była ta konferencja klimatyczna ostatnia to Chiny były bardziej proekologiczne, niż USA, które przez Trumpa cofnęło się w rozwoju intelektualnym o ładne kilka, kilkanaście lat