Dom Tanyi

Temat edytowany przez niemamnietu - 9 marca 2019, 21:01

Avatar Deuslovult
Moderator
Wielki ale przytulny dworek z stajnią. Pod dworkiem mieści się bunkier przeciwatomowy.Zdjęcie użytkownika Deuslovult w temacie Dom Tanyi

Avatar Deuslovult
Moderator
Tanja: weszła na swoje podwórko. Piękne podwórko na którym żeniła się z P!NK. Wytarła łzę i poszła do lasu za domem.
-to trochę daleko

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Alice
-Ładnie tu... - mruknął Cheshire, siedząc na kapeluszu Alice. Zając siedział w plecaku, dlatego cały czas patrzył na tyły.
Alice wyjęła filiżankę i czajnik z zegarka i nalała sobie herbaty do filiżanki. Z powrotem schowała czajnik. Idzie dalej, podziwiając i popijając limonkową herbatkę.

Avatar Deuslovult
Moderator
Tanja: w końcu zauważa stół, stary drewniany stół i kilka krzesełek przy nim
-jesteśmy na miejscu.
Powiedziała po czym usiadła kładać filiżankę i nogi na stół
-no to pijmy za zdrowię nasze!
Wypiła łyk herbatki i wskoczyła na stół
-mam wiersz! Ciekawe czy ci się spodoba?

,,Twas brillig, and the slithy toves
Did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves,
And the mome raths outgrabe."
Ładny nieprawdaż?
Powiedziała i zeskoczyła ze stołu na ziemię
//wiersz pochodzi z alicji po drugiej stronie lustra//

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Alicja
-Piękny... - powiedziała Alicja, siadając na jednym z krzesełek. Rajstopy w czarno-białe paski, turkusowo-różowa suknia, ciemny, czarny kapelusz, z turkusową kokardą... Wygląda niesamowicie.
Alicja wyjmuje z kapelusza czajnik, w piki i tak dalej i nalewa do dwóch, śmiesznych, nierównych filiżanek, z których cudem się napój nie wylewa.
I pije z filiżanki. Na jej nadgarstku jest zawiązana puszysta, turkusowa kokarda.
-A może... Pójdziemy do Krainy?

Avatar Deuslovult
Moderator
Tanja:
Chętnie!
Powiedziała nie myśląc

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Alice
-Okej! Ale musisz trochę... No nie wiem... Wyluzować się. Bo inaczej się nie uda. - powiedziała i otworzyła zegarek, od boku. Ukazało się małe lusterełko, zwyczajne. Alice wzięła i po prostu dotknęła lusterkiem czubka twojego buta. Wessało cię. Zaraz potem na miejscu okazała się Alicja... //Zaraz zrobię temat//

Avatar Deuslovult
Moderator
tanja
Weszła do domu. Spojrzała czy nie ma nikogo i przeleciała okiem po ścianie gdzie wisiały pamiątki rodzinne.
-Junior? Umiesz porównywać swój kod z kodem innych programów? Bo mam prośbę

Avatar
niemamnietu
Laptop włączył się.

- Oczywiście. - odezwał się głos z głośnika. Dużo się nauczyła, nie? - W czym mogę Ci pomóc?

Avatar Deuslovult
Moderator
tanja
To poszukaj proszę cię programów z podobnym kodem do twojego. Takim wręcz identycznym. Muszę to sprawdzić czy twoja matka a moja żona naprawdę umarła. Najpierw pogadaj z programami które twoja matka uważała za przyjaciół i wypytaj ich o jej ulubione strony i serwery. Potem je sprawdź i jak znajdziesz P!NK to weź ją do mnie bo muszę pogadać. I przy okazji widzisz tą starą willę ? To weź zrób włam na kamery i pobierz nagrania z dnia w którym byłam tam razem z twoją matką. Wszystkie. Ona musi mi uwierzyć

Avatar
niemamnietu
Tanja

Wyświetliło się okno. Pasek załadował się w pełni po dłuższej chwili.

- Program "P!NK.exe" nieodnaleziony. - powiedział głos.

Avatar Deuslovult
Moderator
Tanja
Liczyłem że kłamała. Ku*wa.
Powiedziała i poszła na strych. Otworzyła klapę od niego i rozejrzała się. Od kiedy zaje**li jej broń myślała nad jedną rzeczą
-gdzie jest ta pie**olona wiza?
Rozejrzała się i spojrzała na krzesło na którym leżały jej dawne ubrania. Zrzuciła je a pod nimi leżała jej wiza
-mam cię! Ok teraz tylko się wyspać
Zeszła ze strychu poszła do sypialni i się położyła spać

Avatar Deuslovult
Moderator
tanja
Wstała roztrzepała włosy i poszła do łazienki się umyć i ogólnie ogarnąć. Po tym ubrała się w dzinsy T-shirt Iron maiden i kurtkę motocyklisty nabitą kevlarografenem. Zjadła śniadanie. I powiedziała
-P!NK możesz mi kupić bilety na lot do nowego yorku?
Zdała sobie sprawę z pomyłki
-znaczy junior.
Ale i tak jedna z jej łez skapała n talerz z jedzeniem który leżał już pusty przed nią.
Cholera pomyślała. Najpierw ta idiotyczna reinkarnacja potem ten ojczulek psycholek wojny a teraz to. Ku*wa czemu ja niemal niczego nie pamiętam z przed ?
//jeśli ktoś czytał apollo ricka riordana to wie o co mi chodzi//

Avatar
niemamnietu
Tanja

- Oczywiście. W ilu sztukach?

Avatar Deuslovult
Moderator
tanja
Jeden bilet. Ale weź jakieś linie lotnicze wygodne. I mój motor by się tam znalazł jednocześnie ze mną. Planuję podróż. Możesz przegrać się do mnie na telefon?

Avatar
niemamnietu
Tanja

- Oczywiście. - odpowiedziała tylko. Po chwili otrzymałaś powiadomienie w telefonie.

Avatar Deuslovult
Moderator
tanja
Spakowała się, zmieniła buty na glany i wyjechała motocyklem na lotnisko.
-kocham ten pęd w uszach
//mogę stworzyć temat lotnisko?//

Avatar
niemamnietu
//A jakże.//

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku